Witam!!
W mojej fav występuje następujący problem z automatem ssąco-ciamkającym zwanym ssaniem
automatycznym:
niby się wyłącza po depnięciu, a jednak trzyma tak 100-150 obr wyżej niż bez ssania. Czasem uda
się je wyłączyć ale często jak trzyma "na ćwierć gwizdka".
Macie jakiś pomysł co to może być i jak sobie z tym poradzić??
Temat ssania, jak pewnie wiesz, był już wielokrotnie przerabiany. Mam nadzieję, że szukałeś już na forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Może po prostu masz gdzieś zanieczyszczenie w okolicach mieszka (membranki) połączonej z dźwigienką wyłaczającą ssanie i układ się zacina. Polej WD-40 na bok gaźnika od strony ssania. Opcja nr.2 : Nieszczelna membranka w tym siłowniku.
A wogóle, to co ja będę pisał. 10 sekund szukania i ......
Zobacz tutaj
..a szczególnie tekst Fav135 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />