<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />:)
sylwo28
Posty
-
Pochwal się swoim Fiatem -
Pochwal się swoim Fiatem<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Pochwal się swoim Fiatem -
Pochwal się swoim Fiatem...a to je moje
-
Pochwal się swoim FiatemW tym wątku wrzucamy fotki posiadanych przez nas Fiacików
Tylko proszę o wpisywanie w tytule modelu i właściciela autka tak, żeby "drzewiaści" się nie
czepiali...a to je moje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Po dachowaniu można uruchomić silnik i odjechać ??Ja mając astrę f zagazowaną, wleciałem w rów, leżałem na boku, po postawieniu jej normalnie
zapaliła, nic się nie stało tyle że z rowu nie było jak wyjechac...Niedawno na moim osiedlu był taki przypadek, że facet jadący Maluchem nie opanował maszyny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> , ściął hydrant i dachował. Potem wylazł z auta, postawił go na koła i pojechał ! Chyba był w szoku, albo mu się śpieszyło <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Stłuczka - odszkodowanie -Pomocy !Bardzo ciekawe z tą wyceną
Ja mam auto z tego samego rocznika (sedan) i w chwili ubezpieczenia (czerwiec 2008) Pani z
PiZetJu wyceniła wartość auta na 13300złotych.To czemu Twój jest wart tylko siedem
[email]m@rek[/email], sądzę że dlatego żeby nie płacili kasy za naprawę. Części blacharskie w/g cenników Fiata są drogie, (np. przedni lakierowany zderzak 1500 pln). U mnie są rozwalone obydwa, do tego dochodzi klapa przednia, tylna, reflektor, chłodnica... Na oko w/g mnie naprawa kosztowałyby (po cenach Fiata-same części) jakieś 6000. PZU wyceniło szkodę na 10500 z robocizną. Dla nich najlepiej jakbym zabrał to auto a oni wypłaciliby różnicę między wartością auta a kwotą naprawy. I nie wiem czy tak nie zrobię - uszkodzenia, mimo tego że jest ich sporo, nie naruszają w żaden sposób konstrukcji auta itp. Wszystko można kupić na Aleedrogo, o wiele taniej. Blacharz nie będzie miał dużo roboty.
Generalnie chodzi mi o czas- tak jak pisał PanJarek, batalia z PZU będzie się ciągnęła miesiącami a ja MUSZĘ mieć szybko auto! Jak będę mobilny, to mogę się z nimi wykłócać o kasę...
pozdrawiam,
Sylwo
ps. Może jakieś inne sugestie?
-
Stłuczka - odszkodowanie -Pomocy !Witam Kolegów.
W ubiegłym tygodniu spotkało mnie w dosłownym tego słowa znaczeniu nieszczęście.
Otóż dostałem "dzwona" w tył samochodu. Ja z kolei uderzyłem w auto które jechało przede mną, a to z kolei auto uderzyło w następne. Policja stwierdziła winę faceta który jechał za mną.
Dziś rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej sprawcy (PZU) wyceniał koszty naprawy.
Przeżyłem szok . Rzeczoznawca wycenił wartość auta na 7000, a koszty naprawy na prawie 11000. (Auta w moim roczniku -2002- stoją po 10-12000).
Czyli klasyka - stwierdzają szkodę całkowitą i wypłacają jakieś ochłapy.Co robić ? Brać kasę, dołożyć trzy tysiące, kupić takie samo auto i walczyć z PZU?
Czy jest opcja walki z PZU po stwierdzeniu szkody całkowitej ? Co radzicie ?Problem jest jeszcze jeden - auta używam na dojazdy do pracy, jestem także pod telefonem - muszę jechać do pracy w razie jakiejś awarii, np. o 2-giej w nocy. Także auto muszę mieć szybko.
Normalnie k...wica mnie bierze - mam zniszczone auto nie z mojej winy, przez brak auta tracę sporo kasy, nie mam samochodu na dojazdy do pracy, a zapowiada się chyba długa walka z tym zas... PZU.
Koledzy, czekam na wasze opinie i poradę.
Pozdrawiam,
SylWo28 -
Wielka samochodowa tajemnica !Zapraszam do przeczytania artykułu:
....
No to widzę że temat jest popularny, już na kilku innych forach go widziałem....
Bardzo rozbawił mnie tekst kolegi Stach . Ja też miałem Favoritkę ale w najgorszych snach nie wyobrażałem sobie żeby ją tak katować ! Płukanie filtra oleju który kosztuje jakieś 10 PLN ? echh... No, ale warsztaty też muszą jakoś żyć...
Co do olejów:
Olej przekładniowy to zupełnie coś innego niż olej silnikowy ! Inna lepkość, zasadowość itd. Olej w skrzyni nie przepala się, pracuje w niższej temperaturze, nie dostaje wody itp. dlatego producenci dopuszczają długie przebiegi na jednym oleju.
Olej silnikowy jest 'katowany' w bardzo dużym stopniu. Ścinanie filmu olejowego, duże skoki temperatur, woda, sadza, agresywne resztki ze spalania benzyny...
Jak wpływa to na kluczowe parametry, np. lepkość ? Odpowiedzcie sobie sami.
Jeśli ktoś jeździ na oleju mineralnym, to coroczna wymiana jest obowiązkowa .
Syntetyki nie są tak podatne na starzenie - tutaj faktycznie nie ma potrzeby tak częstej wymiany. IMO wystarczy wymienić olej co dwie wymiany filtra oleju.Przy okazji chciałbym obalić mit o niemożliwości przejścia z mineralnego na syntetyk. Ale to chyba trzeba dać w nowym wątku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bo na pewno zdania Złośnikowców będą podzielone...
pozdr
PS. Byłbym zapomniał - w mojej firmie używane są maszyny, do których 'wchodzi' po 400 litrów oleju... Firma zewnętrzna wykonuje nam okresowe badania mikroskopowe oleju, bada zawartość wody, cząstek stałych itp. Uwierzcie, widać różnicę pomiędzy olejem nowym a np. po pół roku pracy - a piszę o oleju który pracuje w temperaturze ok. 50 st. C!
-
Zabójcze ciśnienie płynu chłodniczego FAV. A czy to może mieć jakiś związek ze zbyt wysokim
ciśnieniem w układzie chłodzenia?
Cześć,
Wpadłem na forum (bo juz dość rzadko zaglądam <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> i widzę że masz podobny problem co ja kiedyś.
Ja juz przerabiałem temat puchnięcia zbiorniczka, wylewania płynu, wymieniałem korki itp...
Diagnoza : USZCZELKA POD GŁOWICĄ DO WYMIANY. Nie ma znaczenia że nie ma majonezu pod korkiem, że niedawno wymieniana itp.
Jak się upewnić że to uszczelka ?
1. Sprawdź czy po rozgrzaniu silnika i właczeniu ogrzewania, jaką temperaturę ma wylatujące z kratek nawiewu powietrze (ma być GORĄCE nie ciepłe lub letnie)
2. Tuż po uruchomieniu silnika obserwuj, czy z dolnego króćca zbiorniczka wydobywają się bąble.
3. Czy płyn chłodniczy zmienia zapach, robi się 'tłusty' po krótkim czasie ?U mnie występowały te objawy ('letni' nawiew, bąblowanie, tłusty płyn) . Było to spowodowane przedmuchami spalin do układu chłodzenia.
Pozdr
-
olej się spala ale którędy?No właśnie, kolega jeździ Fordem Sierrą 2.0 DOHC, fajnie to śmiga można nawet bokiem polatać
troche. Ostatnio jednak przy ruszaniu zostawia za sobą chmurę niebieskiego dymu, wiadomo
silnik spala olej. Jak domowym sposobem sprawdzić czy winne są pierścienie czy
uszczelniacze zaworowe?Jak auto nie wykazuje spadku mocy, silnik pracuje równo itp. no to raczej będą to uszczelniacze (szczególnie gdy silnik dostawał w d...)
Najlepiej niestety pojechać na pomiar kompresji (nie jest to znowu takie drogie).
1. Badamy kompresję w podejrzanym cylindrze
2. Wstrzykujemy do cylindra niewielką dawkę oleju silnikowego
3. Mierzymy ponownie, i:- kompresja bez zmian = winne zawory i 'okolice'
- kompresja wzrosła = winne pierścienie (olej 'doszczelnił' pierścienie)
Pozdr
-
Favorit Rególacja poziomu przednich leflektorów.Witajcie mam pytanie odnośnie regulacji poziomu przednich reflektorów, czy ktoś wie jak to
naprwawic?? albo jak to wogóle ma działać??cześć.
Zerknij na http://felicia.autokacik.pl/klub.php i wejdź w dział "zrób to sam". jest tam m.in. opis naprawy hydrokorektora, którego zasada działania jest identyczna jak w Fav.
-
oponkiwez poprawke na to, ze nowe opony moga podwoic wartosc auta
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> dobrze mówisz...
-
Wachania pradu ładowaniaWitam wszystkich forumowiczow.
Cześć.
Na początek : Porządne czyszczenie klem i połaczeń z masą. Przeczyść końcówki przewodów przy alternatorze. Zwróć uwagę na "zmasowanie" silnika jak i połączenie kabla masy akumulatora z karoserią. Napięcia jakie podałeś mieszczą się w normie.
pozdr
-
Problem ze stacyjka w SKODZIE FAWORITMam mały problem z autem . Najpierw zgasły mi swiatła ,a teraz swieci tylko lewe , nie pala sie
kontrolki na tablicy , nie dziala predkościomierz , kierunkowskazy, wycieraczki . Skoda
zapala i gasnie pzy zapalaniu pojawia sie kontrolka recznego .Na początek wypada się przywitać...
Zapalanie się kontrolki ręznego przy odpalaniu jest normalne. Sprawdź płytkę bezpieczników w kabinie. Podokręcaj/sprawdź połączenia masy.
pozdr
-
coś dla miłośników radzieckiej myśli technicznejNo to może jeszcze :
WOŁGA 3
.. co my tu widzimy ?
V12 !!
Przepiękne auto..
-
Odpalanie...
Mam pytanie czy problemy z uruchomieniem auta (szczegolnie na LPG) moga byc spowodowane
nieszczelnoscia podstawki pod gaznikiem tym ze lapie lewe powietrze ? I w jaki sposob moge
sprawdzic modul zaplonowy czy wystarczy tylko ze jest iskra na swiecy wowczas modul i cewka
sprawne. Prosze o radyUszczelka bezdyskusyjnie do wymiany. Nieszczelność w tym miejscu to: utrudnione odpalanie, nierówne obroty biegu jałowego, szarpanie itp. SZCZEGÓLNIE jeśli mamy LPG !
JAk na świecach jest iskra, to moduł jest OK. Sądzę że po wymianie uszczelki (tylko nie kupuj tej najtańszej bo po paru miesiącach problem się powtórzy) wszystko będzie OK.
-
pomocy problem z lpgwitam wszystkich
mam problem z gazem mianowicie na przelaczniku nie swieci sie zielona dioda oznaczajaca jazde na
gazie wogole nie dziala elektrozawor bezpiecznik sie najpierw przepalil dalem nowy i
podczas jazdy zostal znowu odciety gaz ale to juz nie wina bezpiecznika instalacja to
lovtek cos w tym stylu najzwyklejsza gaznikowa czy ktos moze mi pomoc gdzie szukac
przyczyny moze trzeba nowy przelacznik bo elektrozawor juz kupilem dodam ze na
przelaczniku zolta dioda swieci [oznaczajaca jazde na benzynieMoim zdaniem - uszkodzona centralka.
Zawór gazu otwiera się (zapala się zielona diodka) wtedy, gdy centralka dostaje impulsy z ewki zapłonowej (centralka "wie" że silnik pracuje). Skoro u Ciebie dioda się nie pali, to: albo nie ma sygnału z cewki albo padła centralka. naprawa centralki jest możliwa pod warunkiem posiadania wiedzy i praktyki z zakresu elektroniki. Nowa centralka (duzo centralek tego typu generacji jest zamienna ze sobą, różnią się w zasadzie wtyczkami) kosztuje jakieś 50-60 PLN.
pozdr
-
inne tarcze hamulcowewitam mam pytanie czy pasują z innegi auta np.malucha tarcze homulcowe do skody forman 1.3 rok
92?nie mam za bardzo pieniedzy na nowe i chciałbym się czymś poratoweć .bo przy homowanie
to już piszczy że połowa bielska się za mną ogląda .proszę o pomoc.1. Maluch miał bębny, nie tarcze.
2. Jak zniszczysz sobie buty to pożyczasz drugie od kolegi/koleżanki ?Pomyśl:
Bezpieczeństwo to podstawa. Kombinowanie z jakimiś zamiennikami (wątpię żeby wogóle było to możliwe) z innych aut to SAMOBÓJSTWO !
3. Piszczenie przy hamowaniu to raczej sprawa klocków nie tarcz. Najtańsze klocki są do kupienia za jakieś 40-50 PLN a pewnie i taniej też się kupi.
Ja mam zasadę ze na hamulcach NIE OSZCZĘDZAM. Chcę żyć i na drodze nie stanowić zagrożenia dla innych.
To tyle.
pozdr
PS. trochę się zagotowałem <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> ale jak czytam o takich pomysłach, to... <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Czy macie już zimowe kapcie ? AnkietaCzy jeździsz już na zimowych oponach?
...Od przedwczoraj - nowe Klebery HP <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />