To jak to kolega che jezdzic w zimie na letnio zimowych ??? tyl chyba tez chamuje a nie musze
mowic jak zachowa sie samochod z takim zestawem opon przy wiekszym chamowaniu.

Dla mnie zle rozwiazanie, tak jak kolega mowi nie ma co oszczedzac na swoim bezpieczenstwie moze
kupic jakies uzywane lub bieznikowane, jakupilem bieznikowane dwa lata temu koszt 45 zł za
sztuke i sa naprawde dobre a co do przekladania zawsze mozna tylko przekladac 3 opony lato
zostaje na zapasie , a w lato zostaje zima na zapasie (jak juz chcemy tak ciac koszty).

Widziałem niejeden raz samochody,gdzie opony zimowe były założone na oś, która napędza.[Teraz przeważnie przód].Specjalnie przystawałem i patrzyłem na samochody osobowe z oponami zimowymi na jednej osi.Może ktoś z Was tak jeździł Tico i wie jak samochód ten się zachowuje z 2 oponami zimowymi na przodzie w zimie?

Planuję zmienić na zimę opony na zimowe,ale tylko na przód.[2szt.]Mniejszy koszt niż wymiana 4szt..Kombinuję w ten sposób,że dokupię 1 felgę i założę na nią "zimówkę".Drugą "zimówkę"założę na koło zapasowe.W lecie opona zimowa będzie jako zapasówka.W ten sposób nie będę przekładał opon z felg,gdyż na 2 felgach będą cały czas opony zimowe.Co sądzicie o tym pomyśle? Czy zmiana tylko 2 opon na przód dużo polepszy przyczepność w zimie? Z tyłu zostaną opony letnie.

Lejąc czyste węglowodory(toluen, benzen, alkohole itp.) niezanieczyszczone zw. metali nie
zniszczysz katalizatora. Jedynie paliwa mające dodatki popiołowe są w stanie to zrobić. Np
czysty benzen jest całkiem dobrym paliwem o wysokiej liczbie oktanowej, tyle że jest
bardziej toksyczny i obecne normy ograniczają jego zaw. w paliwie.

To jest nawet lepiej niż myślałem.Dodam tylko,że silnik benzynowy ma strasznego kopa na alkoholu.[sprawdzałem]Kto ma dostęp do alkoholu skażonego,przemysłowego,to ma paliwo lepsze od naszej chszczonej benzyny.Gorzej tylko z dwusówami starszej generacji,gdyż olej źle miesza się z alkoholem.Dwusówy nowsze mają smarowanie niezależne,podobnie jak czterotakty.

Ja być może wybiorę ten z Allegro. Sprzedający mi napisał, że go kalibruje na odpowiednią liczbę
cylindrów (również 3) za pomocą generatora częstotliwości i oscyloskopu więc i wskazania są
ponoć dość precyzyjne.

Podaj link do tego obrotomierza z Allegro.

Chcę zamówić ten obrotomierz pokazany w załączniku.Doradźcie,proszę czy warto.Interesują mnie Wasze opinie.

Stachu obrotki sa i na 3 cylindry ja mam takowy od 2 lat. Działa on bez zarzutu pokazując z
dokładnoscia 100 obr/ min

Gdzie go kupiłeś i za ile.Też bym chciał taki mieć.

Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że to jest to samo, co tu: KLIK lub tu: KLIK .
Robtic, Darsaj - do tablicy, proszę!

Też choruję na obrotomierz.Fajny wypatrzyłeś i nie za drogi.Szkoda tylko,że jest do parzystej liczby cylindrów.Jagby był na 3cyl.,to bym zamówił.

Niby zwieszka pole widzenia, ale wystarczyloby mi jedno takie. Jestem przyzwyczajony, ze prawe
wlasnie jest oddalajace.

Troche mnie to denerwuje przy parkowaniu, cofaniu gdzie jest malo miejsca :\

Mi by się wszystko po....,gdybym miał jedno takie,a drugie inne.Doznałbym oczopląsu.

Witam!
czytałem wczoraj w dzienniku Zachodnim w motogratce porównanie Matiza do Chevroleta Sparka,
wyszło na to samo, ale jedno co tam przeczytałem troche mnie szokło !!! Spalanie w miescie
ponad 8,5 litra/100 km???!! mam w zasadzie pytanie czy nieco większy brat naszych tikaczy
aż taki ma apetyt???Wiem ze zaglądają tutaj tez uzytkownicy Matizków więc prosze o
odpowiedz wiedzących co nieco na ten temat.a pytam bo kiedys sie zastanawiałem nad
przesiadką do matiza ale po tym artykule to chyba se odpuszcze.
pozdrawiam wszystkich

Teoretycznie Matiz powinien palić mniej od Tico,gdyż ma wtrysk wielopunktowy,a Tico tylko gażnik.Ale miło się dowiedzieć,że choć w spalaniu Tico,choć tańszy,jest oszczędniejszy.

Witam,
strasznie denerwuje mnie to, ze oba lusterka w Tico oddalaja widok. W innych samochodach jest
tylko prawe lusterko tak zrobione.
Czy zatem mozna gdzies dostac normalny wklad lub cale lusterko?

Zawsze uważałem to oddalanie za zaletę.[zwiększa pole widzenia].Pojeździj trochę i się przyzwyczaisz do tych lusterek.Nic nie kombinuj.

Wie ktos moze jaka jest pojemnosc ukladu smarowania silnika olejem? bylem u mechanika i
powiedzial ze 3 litry powinny starczyc Poza tym chcialbym wymienic olej w skrzyni biegow i
tez nie znam pojemnosci jaka mi bedzie potrzebna, czy lepiej wlac olej gl4 czy gl5???

Suzuki Alto jest pierwowzorem Tico.A więc powinno być wszystko jak w Tico,czyli;pojemność układu smarowania olejem w silniku; 2,7litra.[3 litry starczy na pewno].Skrzynia biegów;pojemność 2,1 litra.[2litry może nie starczyć,gdyż zalecam nalać leciutko ponad stan,ze względu na ewentualne ubytki,wycieki itd].olej klasy GL4[75W85]-przy manualnej skrzyni biegów.

Nie mogłem uwieżyć ale koło Chełmna po tyle stoi wacha na satcjach benzynowych 3,84
(oczywiście nalałem do pełna )
u mnie w Gda 4,35
wie ktoś skąd taka różnica?
PS. Ale moje zadowolenie po zatankowaniu minęło po tym jak za Chelmnem niebiescy suszarką mnie
ustrzelili

Ja dziś w Jaworze [Legnickie] tankowałem pb95 za 4,05zł.[1pażdziernik].

Patrzcie co znalazłem:
OPONY CHIŃSKIE (!!!) w niezłej cenie: http://www.oponychinskie.com.pl/
Ciekaw jestem jak z nimi jest, szajs czy tanie w miare niezłe....

Z tego,co słyszałem,to opony Chińskie i Koreańskie to kompletne "barachło".Z mojego doświadczenia wiem,że najdłużej jeździłem na"Dębicy"i na Czeskich"Barumach" .Olsztyńskie "Kormorany" też nie mają dobrej opini. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Znajomy, w kartkowych czasach, ratował się przed uziemieniem przelewając z Komara mieszankę do
swojej Zastawy 101 (Fiat 128 Yugo). Ale o efektach nie wspominał.
Tyle, że wtedy to były zupełnie inne czasy.

Efekt był taki,że silnik miał dodatkowe smarowanie olejem w mieszance do dwusuwów.No i niestety bardziej kopcił.Silnika na pewno tym nie zepsuł,bo katalizatorów wtedy nie było.

Osobiście tankuję na dużych i sprawdzonych stacjach, gdyż wolę zapłacić powiedzmy te 20gr na

litrze więcej, a mieć pewność, że w baku nie mam syfu.
Pozdrawiam

Pewności nigdy nie masz.Najwyżej komfort psychiczny,że tankujesz na "na sprawdzonej stacji".

Dzięki za szybki odzew!
Jak daleko się ta klapka winna otwierać? To żebym nie przesadził w rozruszo... wywaniu
Czy ma np. zamykać dopływ ciepłego powietrza w pozycji lato, a zimnego w pozycji zima?
W tej chwili jest niestety bardzo blisko pozycji zamykającej dopływ zimnego powietrza i obawiam
się (w sumie mam nadzieję), że to jest powód nieregularności na wolnych obrotach.
A dziękuję!
Lares

Dokładnie.Są tam rowki,w które wpada dźwigienka na pozycji"winter" i na pozycji"summer"

Serdeczne dzięki. <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

Pościągałem węże gumowe - jest tam klapka, która rusza się razem z dźwignią - otwiera się raptem
o kilka milimetrów i dalej się nie da - czy to normalne??
Alem się rozpisał!
No ale może ktoś, kto widział więcej niż jednego TICO (nie jak ja) odpowie mi, czy to normalne,
czy mam sie martwić!
Pozdrowienia z Opola
Lares

To nie jest normalne.Dźwigienka powinna lekko zamykać i otwierać klapkę.Widocznie nikt jej nie używał i się zapiekła,lub przyrdzewiała.Sprubuj mechanizm spryskać kilka razy WD40[lub podobnym] i lekko rozruszać na obie strony,tylko uważaj abyś czegoś nie urwał.Życzę Ci,żebyś miał zawsze tylko takie problemy z Twoim Ticaczem.

Znalazłem taki tekst o Tico w "Motofaktach".Pośmiejecie się trochę,cytuję:
Opinia:
Mi Tico pali ok. 4,5-5 litrów. Ty piszesz że sąsiad grzeje na opale i to wychodzi tyle a tyle. Ja Ci napiszę że przez długi czas, około 60 tys. km jeździłem swoim Tico na czystym toluenie po 2 złote za litr, czasem dolewałem aceton, alkohol izopropylowy w podobnej cenie. I to wychodzi ok. 8-10 złotych za 100 km. Lałem też jak miałem benzen techniczny po 2,5 za litr, i powiem wam że lepszego paliwa to nie znam. Silnik chodzi jak ta lala. I co ty na to. Nie myśl że tylko diesle mogą palić różne wynalazki. Jak interesują was moje doświadczenia z różnymi paliwami, to chętnie się podzielę. Jak do Tico dasz gaz to już o kosztach możesz zapomnieć, jest sporo ich. Butle montują w koło zapasowe, dość zgrabnie wchodzi."

Dodam od siebie,że jeździłem autentycznie "Syreną 105" na ropie mieszanej pół na pół z benzyną.Wlewałem denaturat,różne rozpuszczalniki i benzynę ekstrakcyjną w czasach,kiedy benzyna była na kartki.Teraz,tak próbując zrobić z Tico,natychmiast zniszczymy katalizator.Ale silnik benzynowy naprawdę wiele zniesie.Z Dieslem nie eksperymentowałem.

<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

http://www.motofakty.pl/forum/ Bardzo fajna strona o samochodach,w tym opine o Ticach.Polecam.