Dokładnie wystarczy ściągnąc pasek i nadsłuchiwać czy dalej świszczy bo jak nie to od razu
można biec po nowy ( a czasem nawet wystarczy tylko psiknąć na pasek WD 40 i też przestaje
świszczeć )
Znam lepszy sposób na piszczenie paska.Pasek klinowy nie naciągam mocno,aby zaoszczędzić łożyska w alternatorze.Aby zapobiec piszczeniu paska smaruję pasek zwykłą kalafonią stosowaną w elektrotechnice.Kalafonię rozpuszczam w denaturacie i tym preparatem smaruję część czołową i boczne paska[te powierzchnie,co stykają się z kołami pasowymi] co jakiś czas. Pomaga. Metoda stara jak świat.Ale co jakiś czas smarowanie trzeba powtarzać. Pozdrowienia.