Nie chciałbym polemizować z fachowcem.
Po pierwsze: a dlaczego nie? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Po drugie: nie czuję się fachowcem, są na forum mądrzejsi ode mnie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
No ale rzeczywiście spotkałem się z tym, że sanki nie tyle zablokowały
klocek co nie do końca pozwoliły mu się cofnąć i w ten sposób po jakimś
czasie koło się trochę grzało.
I właśnie o to chodzi, że nie była to sprawa tłoczka tylko właśnie
zasyfiałych prowadników
No ale może to był odosobniony przypadek
Owszem, IMO jest to możliwe, wcale tego przecież nie zanegowałem. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Stwierdzam jedynie, że najczęściej zapiekają się tłoczki. Z tego, co piszesz, opisywane trzpienie także mogą być powodem niesprawności (chociaż raczej będą to rzadsze przypadki). Należy więc również to brać pod uwagę. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />