kola moze trzeba wywazyc?
raczej niewyważone koła bardziej trzęsą przy swobodnym toczeniu się niż przy hamowaniu, to raczej aż tak by sie nie odczuwało zwłaszcza przy 50km/h, takie jest moje odczucie.
kola moze trzeba wywazyc?
raczej niewyważone koła bardziej trzęsą przy swobodnym toczeniu się niż przy hamowaniu, to raczej aż tak by sie nie odczuwało zwłaszcza przy 50km/h, takie jest moje odczucie.
Tylko w takim przypadku
przypomniałem sobie sytuacje jak kiedyś w maluchu mi coś piszczało i jechałem z otwartymi oknami i wystawiałem głowę raz jednym oknem a raz drugim, hehe <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Można też skojarzyć z AceVenturą który cały czas jeździł z głową na zewnątrz bo miał szybę w mak rozwaloną:) <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
witam
witam również
mam taki problem w Moim Tikaczu.. gdy hamuję jadąc powyżej 60km/h to kierownica trzesie sie jak
szalona, porównując iz do 50km/h hamując nic się nie dzieje. jadąc normalnie też kierownica
spokojnie sie trzyma.. jaka to moze byc przyczyna tej trzasacej sie kierownicy przy
hamowaniu ? pomozcie bo coraz ciężej mi sie z tym jedzie ;/
pozdrawiam i czekam na odp.
myślę że znalazłbyś dużo w archiwum na ten temat, a co może być powodem? możliwe nierówne tarcz a ksutek przegrzania np, pewnie są już cienkie i wyryte rowki od klocków, możliwe też jest że np któraś opona ci "buli" a co za tym idzie rzuca kołem, kwestia czy kupiłeś takie? czy może stało się to po ingerencji w coś z tym związanego np wymiana tarcz lub klocków, a może wahacza lub końcówki drążka, może coś niedokręcone, może coś lata
Nie mówiąc już o tym, że jak zgasimy jadące auto to serwo przestanie działać i nie będzie jak
hamować
da rade, mnie kumpel holował kiedyś i da się spoko. Mozna nawet zblokować koła, oczywiście trzeba się przyłożyć. Myślę że jak ktoś jechał kiedyś maluchem to nie trzeba mu tłumaczyć jak się hamuje;)
No właśnie, śmierdzi i to bardzo, czy tak powinno byc?
to raczej normalne, zgaszony samochód z "gardziela" gaźnika zawsze uwalnia woń benzyny bo też nic innego w gaźniku się nie znajduje ( chyba że lpg), więc te opary sobie fruną przez filtr do atmosfery i sobie śmierdzi, oczywiście wykluczam że Twój filtr jest wręcz nasiąknięty benzyną, bo to by mogło oznaczać że łapiesz lewe obroty, ale pachnieć benzyną myślę że sobie może:)
a czy te odgłosy to raczej silnik emituje czy może układ napędowy? może spróbuj jadąc autem np a górki wyluzować i zgasić auto i wtedy możesz wyeliminować silnik bądź też nie
Jak zwykle zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Od jakiś 3 dni pojawił się w moim Tico uciążliwy hałas przypominający ryk/pomruk sportowego
a ja mam inną propozycję, tez miałem taki problem, tzn na początku myślałem że to wina szpary w prawych drzwiach bo ta tamtędy dobiegał dźwięk, wkleiłem dodatkową uszczelkę na drzwi i świst wiatru ustał ale nadal słyszałem ryk jakby dziura w kominie. Więc wlazłem w kanał, okazało się że tłumik środkowy był dziurawy (dziura ok 1cm^2), zaspawałem i przyspawałem uchwyt, wieszak, tłumika ale to nie pomogło. Nadal podczas jazdy, jak dodałem gazu, w sensie jade spokojnie nagle gaz do dechy i wtedy buuuuu.. ryk. Co się okazało, tandetne wykonanie filtru powietrza, tzn jego uszczelki wokoło, uszczelka zrobiła się twarda, przetarła się i filtr sobie latał, dokładniej kręcił się w obudowie jak sie mu podobało. Co zrobiłem?
Kupiłem uszczelkę do okien taką gumkę przyklejaną na taśmie dwustronnej, okleiłem rant obudowy filtra, na tą uszczelkę filtr i dopiero dekiel i docisk spinkami i wtedy szczelne i pewne zamocowanie filtra. Buczenie ustało, a buczenie było takie jak bez filtra i zabudowy się doda gazu to jest własnie takie specyficzne buuuuu..
proponuję, jeśłi masz takie objawy, sprawdź czy twój filtr leży szczelnie w obudowie.
Prosta sprawa - przed wysłaniem wiadomości przeczytaj ją ponownie i popraw ewentualne błędy
no gdyby jeszcze padła oferta gdzie można dokupić czasu trochę na takie zabawy
Sprawdź jeszcze klawisz Caps Lock, bo też Ci się zacina!
Caps Locka użyłem specjalnie żebym nie musiał używać dwóch klawiszy jednocześnie bo to wtedy się przycinało coś. Wymieniłem baterie na aku, może będzie lepiej
Obiecuję się poprawić ze swoją pisownią, pozdrawiam:)
Co ma zrobić???
Siny... albo pijesz, albo piszesz. Gdy przeholujesz z , nie dotykaj klawiatury.
WYPRASZAM SOBIE! MAM PO PROSTU KLAWIATURE BEZPRZEWODOWA, KTORA ZACZYNA MIEC JAKIES DZIWNE LAGI. SPROBOJE ZNOW BATERIE WYMIENIC ALE NIE WIEM CZY TO POMOZE, NA PEWNO NIE ZASZKODZI. ALKOHOLU W USTACH NIE MIALEM OD TYGODZNIA!! SORY ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW BO TO WLASNIE WTEDY SIE LAGUJE.
że wałkowany wiele razy to wiem bo zajrzałem tam, tylko chciałem się upewnić czy ten pedał może
się raz zmiękczać a raz nie, ale chyba właśnie tak zrobię że kupie to i wymienię.
sprawdzisz to w prosty sposób, naciskając pedał hamulca przy wyłączonym silniku, powinien być tak twardy, nastęnie zapal zilnik mozesz nawet trzymajac noge na hamulcu, powinienes poczuc jak hamulec robi sie miekszy i pedał idzie w dół. Teraz ponasickaj sobie przy zapalonym i zastanów się czy to włąsnie na tym polegają te Twoje różnice w "zmiękczaniu" sie hamulca? jesli tak, tzn e czasami jest na odpalonym silniku taki jak podczas zgaszonego to to jest tym zaworkiem, natomiast jeli chodzi o inną kwestie to musisz szukać gdzieś indziej, zapowietrzone przewodu lub pompa lub jakieś inne niesprawnosci np w bębnach.
Jaki masz ręczny? równo na dwa koła? niski? zblokujesz koła na suchym asfalcie jadąc w przód?
Odświeże troszke temat.
Mój problem polega na tym,że coś mi dzwoni w tłumiku i nie bardzo wiem c to może być. Jakiś czas temu mj tłumik środkowy troszke przerdzewiał w miejscu zamocowania haka na którym wisi, zrobiła się dziura a hak wisiał swobodnie, więc dociąłem tak łatęz blachy zeby zakryż dziurę, obspawałem wokoło i przyspawałem hak mocujący i do tej pory się to ładnie trzyma, wszystko jest cacy i szczelnie. Jak przytkam z tyłu to nic nie syczy. Problem po jakimś czasie pojawił się taki że coś w okolicach włąsnie tłumika srodkowego mi coraz bardziej dzwoni, przy ruszaniu z jedynki np i potem jak sie delikatnie jedzie na małych obrotach to przy kazdym dodawaniu gazu dzwon w tłumiku nieprzeciętny. Zastanawiam się czy coś się tam wewnątrz oderwało i sobie dzwoni? czy może jakiś kawałek katalizatora się ukruszył i ztoczył się w miejsce tłumika środkowego? Szkoda mi tego ruszać bo cały układ jest szczelny i narazie spełnia swoją rolę ale to dzwonienie mnie do szału doprowadza czasami.
Tak myśłałem nad wycięciem środkowego tłumika i wstawieniem tam tłumika przelotowego, czy ktoś to robił? Koszt takiego tłumika to ok 45-50zł tylko z jakimi konsekwencjami się musze liczyc? Czy dźwięk się zmieni? Jakaś strata na mocy albo coś?
Zuzycie plynu hamulcowego objawia sie nizsza niz deklarowana przez producenta temperatura
wrzenia
mnie się zdarza czasami przegrzać hamulce co objawia się tym że hamulec działa jakby klocki były posmarowane masłem, w sensie ze tak samo naciskam i o wiele mniej hamują i do zblokowania kół należałoby wtedy konkretniej depnać na pedał, wtedy już zwalniam i czekam aż przestygną. Zastanawiam się czy tu ma jakieś znaczenie płyn? czy to po portu tarcze się grzeją zbyt i klocki i to daje za duzy poślizg?
a plyn hamulcony wymieniales? bo z tego wynika, ze masz przegrzany / zwazony. Przy duzych
temperaturach moze tracic swoje wlasciwosci.
płyn hamulcowy może się "zepsuć" ?? w sensie własnie że się przegrzeje i co wtedy robi nie tak jak trzeba?
Pawel ja wlasnie o takich spryskiwaczach kiedys mowilem mozna je kupic chyba w kazdym
samochodowym w malanie takie mialem. Maja jedna duza zalete sa blisko szyby wiec w 99%
tylko na nia pryskaja
kurcze Darku jakby sie to dało w każdym sklepie kupić to bym tu nie sępił manuala tylko poprostu bym je sobie kupił, pierwszy raz od niepamietam kiedy znalazłem takie coś na allegro i jest to drogie,kolega pisze ze za 15 pln kupił wiec juz cos lepiej i dlatego jestem zainteresowany, a Ty jak wiesz gdzie to kupić to mikup i przywieź do Gliwic.
Temat widzę powraca jak bumerang. Powtórzę więc raz jeszcze - ABS NIE jest systemem, który
skraca drogę hamowania. Jest to system zapobiegający blokowaniu się kół, przez co umożliwia
kontrolę nad kierunkiem jazdy podczas hamowania.
jeśłi chodzi o abs to już kilka razy się przeliczyłem z drogą hamowania, na szczęście to nie było awaryjne hamowanie ale i tak za jednym razem nie wiele zabrakło zeby opuścić drogę przy zwyczajnym zawracaniu. Jak ktoś ma przyzwyczajenia do zwykłych systemów hamowania to radze uważać bo czasami pewność że się shamujemy w kilku metrach może nas zgubić.
Oszczędność na mechanika - jakieś 200zł, satysfakcja ze zrobiłem sam -
bezcenna
brawo, i to się liczy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Zestaw kupiłem w Lublinie, CMT, Al. Spółdzielczości Pracy 36, sklep z akcesoriami tuningowymi
(numeru boxu nie pamiętam). Co do filmu to niedługo może jakiś zrobię i gdzieś wrzucę
no i tu jest właśnie problem, już kiedyś ktos robił taki manual i tez miał materiał na zabawe gdzieś , skądś jakiegoś sklepu czy czegoś i lipa bo ja do lbn nie pojade po spryskiwacze za 15zł.
NO nic poczekam na film pokazowy, moze poprosze kogoś zeby mi to tam kupił i przesłał poczta, pozdro
Witam wszystkich zainteresowanych
Chcę się pochwalić nowymi spryskiwaczami zamontowanymi na ramionach wycieraczek Udało mi się
dorwać tani zestaw do samodzielnego montażu - 2 spryskiwacze z 4 dyszami - a koszt śmieszny
- 15zł
no i elegancko, tylko teraz się pochwal gdzie to można kupić, najlepiej w necie sprawdzone, powiedz jak sie spisuje, jak masz możliwośc zrobić krótki filmik prezentujący działanie i wrzucić taki filmik gdzieś na serwer wrzuta.pl albo youtube to byłoby super
To zmienia całkowicie sens Twojego maila.Nie tak dawno zwracałeś mi uwagę, że powinno się czytać
to co jest napisane,a już obowiązkowo to,co się samemu pisze.
sens tego co się pisze a błąd niemalże literowy to różnica, ale jak napisałem wtedy pomylić się każdy może, nie sądziłem że Cię tym uraże i że kiedykolwiek użyjesz tego przeciwko mnie
Treść mojej odpowiedzi spowodowało Twoje lekceważące potraktowanie członków Klubu Tico.
troche mało zrozumiane dla mnie jest to zdanie, więc prosze rozwiń go bardziej, bo że zrobiłem błąd w zdaniu to zlekceważyłem klub Tico?
A już myślałem że nic dobrego nie spotka Klubu Tico
o cholerka, właśnie przeczytałem to co napisałem w cytacie Twojej wiadomości, popełniłem błąd!! Nie wiem jak to się stało, chciałem napisać że tico byłoby tym w czym bym sie odnalazł, bo lubie:) A juz sie domyśliłem, zapomniałem dopisać jednego "nie" "...nie byłoby tym w czym bym się nie odnalazł"
A twoje stwierdzenie mi troszke chyba ubliża? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />