Witam
Jedź do gazownika. Moim zdaniem jakiś elektrozawór jest walnięty
a konkretnie elektrozawór od beznynki
To jest chyba norma, bo sporo osób tak ma.
może i sporo osób tak ma ale to nie jest żadna norma
Tutaj tez wizyta u gazownika powinna pomoc, chociaz ja odpalam zawsze na benzynie od razu po
odpaleniu daje na "0".
a ja odpalam zawsze na gazie czy to zima czy tez lato, wręcz powiem że zimą łatwiej odpalić na gazie
pobaw sie delikatnie śrubę,która jest na wężu idącym z parownika do miksera. celowo nie piszę
wykręć/przykręć bo nie wiem jak masz. Mozesz miec za bardzo wkręconą i dla tego Ci nie
idzie, albo za bardzo wykręconą i objawy beda takie same. albo patrz pkt 1 i 3
tu faktycznie może być za mała przepustowość gazu na wysokich obrotach, czyli śruba na węzu głównym za bardzo przykręcona, ale jeśli masz za małe ciśnienie na parowniku to żadne kręcenie na wężu nie pomoże bo poprotu parownik może nie nadążać.
Oczywista jest że na LPG nie możesz mieć ustawionych obrotów wolnych za niskich bo lpg lubi troszkę zmieniać te obroty, nawet jak wiatr zawieje. Zdjęcie całego osprzętu od dolotu nie jest dobrym rozwiązaniem bo wtedy masz dolot bardziej bezpośrednio niż w przypadku z tą całą blaszaną konstrukcją (nie wiem jak to nazwać). Ja ustawiam wg poradnika który dostąpny jest w sieci i jest okey, może na niskich obrotach nie jest to co na benzynie ale przy odpowiednim momencie jest na pewno tak jak trzeba. Spalanie mam do 7 litrów, V max nawet 150km/h więc chyba OK. Poza tym czuję że ciągnie. NIe jestem zwolennikiem bicia rekordów spalania, bo to jest kosztem dynamiki i mocy silnika a także złej eksploatacji silnika. Nie wiem czy byłbyś w stanie sam zrobić to co ja, czyli wymiana wszystkich uszczelek i membran parownika oraz samodzielne wyregulowanie całego LPGowego zasilania, więc nie będe się rozpisywał na ten temat. W starszych wątkach możesz poczytać, bo pisałem wielokrotnie o tym że sam to zrobiłem i działa jak należy. NIe tak dawno ktoś miał podobny problem z tym że auto jedzie na poz "0" więc poszukaj, poczytaj może opisał jaka była przyczyna, nie śledziłem wątku do końca. Jesli chcesz to zrobić sam to pisze, postaram się pomóc wmiarę możliwości, ale to też zależy od Ciebie czy podejmiesz się wyzwania.
Pozdro