Potwierdzam, co koledzy napisali: masz problem z automatem rozrusznika (bendiksem). Mało
prawdopodobne, żeby całą winę ponosił niedostateczny styk elektryczny. Ale poprawić go
warto.
Możliwe, że po wyjęciu rozrusznika (podobno masakryczna robota, opisywano tak ją na forum)
doświadczyłem wszystkiego po kolei, zaraz po zakupie rok temu, działy się takie dziwne rzeczy, zapalam jeśli odpalił po dwóch obrotach to okej, jeśli nie to po jakimś 3,4 obruceniu wałem bendix przestawał ciągnąć koło zamachowe i rozrusznik "wył na luzie". Wymiana bendixa, 34zł chyba zapłaciłem za bendix, wyjęcie rozrusznika w kanale w ciepłym garażu, oj nie wspominam miło, sporo roboty, potrzebna nienormalne klucze, tzn: krótkie, krzywe i inne ułatwiające dostęp, jeszcz u mnie pod samym rozrusznikiem mam trójniki z wężami do chłodzenia reduktora, istna masakra, poobijane i poranione na siłę dłonie + gratisowe wysmaowanie po same łokcie i kilka guzów na głowie:):)
hehe niezapomniane wspomnienia, podobno bez tej przeróbki z wężami do chłodzenia jest troche łatwiej, ale dużo odkręcania metodą "Macajewa", i ciasne podejście od góry też było konieczne.
Jak ktoś lubi i ma czas, zna się na rzeczy, lubi pokląć w samotności na Koreańców to ok. (he he podobnie jak mój tata naprawiając Władimirca wyzywa Ruskich).
Jeżeli nie czujesz się na siłach, powierz prace mechanikowi. Są ludzie z doświadczeniem na forum
i tak zrobili twierdząc potem, iż nie żałują wydanych pieniędzy, jeśli bierzemy pod uwagę
trudności z wyjęciem rozrusznika.
Jak brak doświadczenia to polecam doć wprawnej ręce, a poćwiczyć mechanikę zawsze można na czymś łatwiejszym i na wierzchu
wystarczy oczyszczenie bendiksa, nasmarowanie jego osi, tulejek, poprawienie styku
elektrycznego. Ale nie jest to pewne i usterka może powrócić. Jeśli trafiłbyś na sprawny
bendiks za niewielkie pieniądze - wymień.
Gdy już będziesz miał rozrusznik na stole, warto i jego oczyścić, przesmarować tuleje, przyjrzeć
się szczotkom (ew. wymienić na nowe).
reszta poza bendixem była w idealnym stanie, przesmarowanie tulejek nie zaszkodzi