Myślę że 180 koni w furze Rossiego nie wzięło się z hard corowego tuningu tylko zamiast oleju ma wlany Moto Doktor.
Skoro minimalna ilość ma podnieść moc, to co będzie jak się wleje 3 litry???
hehe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
może 3 litry tego badziewia cale auto naprawiają i od razu odrdzewiają i łatają podłogę kto wie....kto chce spróbować ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ja bym tego nigdy nie wlał do auta...no może jakbym miał jakiegos grata (nie swifta of kors <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) co miałby się zaraz rozlecieć i chicałbym jak nadłuzej nim pojeździć do momentu rozkraczenia się
btw.. wielu pisze ogólnie po internecie że po tym środku silnik jest tak upaćkany w przerabanej mazi, że ciężko go umyć a co doopiero do remontu np przygotować...
ps. mówimy cały czas o moto-doktorze