Czy może ktoś już o takim czymś myślał?
A może zrealizował?
I owszem, widziałem o tym na forum. Nie pamiętam tylko czyjego autorstwa, czy aby nie naszego przyjaciela leo?
Czy może ktoś już o takim czymś myślał?
A może zrealizował?
I owszem, widziałem o tym na forum. Nie pamiętam tylko czyjego autorstwa, czy aby nie naszego przyjaciela leo?
jesli wczesniej mu normalnie akumulator dzialal, poszedl go naladowac przyszedl z naladowanym
podlaczyl i nic sie nie dzieje to akumulator? na 100% nie
sprawdz rozrusznik
E tam, a słyszałeś o zwarciu celki w akumulatorze? Objawy jak ulał. I te 10 lat i tak długo wytrzymał.
Pojechałem dziesiaj do marketu,niebylo mnie przyautku ok godzinki.Wyszedłem ,wsiadlem włączyłem
radio i szumi ,noto wyciągam ręke bo moze antene schowałem,a tu niespodzianka ,kawałek
antenki wystaje a reszty niema ,wysiadłem i się zedenerwowałem.Tylko znaleść drania .
A ja się zastanawiałem, czy aby nie przesadzam często chowając antenę. Teraz już wiem, że robię dobrze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Inna sprawa ile taka antena wytrzyma tego chowania i wyciągania <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />.
Ale pytanie mam takie czy owa antena + wtyczka którą musialem wymienić (bo szwankowała) niebęda
mialy zbyt dużego znaczenia na odbiór??
Moim zdaniem niewielkie. A zresztą, skoro już wymieniłeś, to sam się przekonasz.
oto poprawny link:
http://www.anonse.pl/motoryzacja/szczegoly/15_1501_1521.jsp?id=15579916
Kolega chciał uzyskać taki efekt:
"teraz wymyśliłem [coś takiego](http://www.anonse.pl/motoryzacja/szczegóły/15 1501 1521.jsp?id=15579916) "
ale najwyraźniej cosik mu nie wyszło, a gdyby sprawdził przed wysłaniem, to by się zorientował, że coś jest nie tak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
ale jak to zrobić żeby wyłączały się po
włączeniu świateł mijania?? Ja chciałem podpiąć je bezpośrednio pod postojówki i wtedy
świeciłyby postojówki i do jazdy w dzień, a także ze światłami mijania po ich włączeniu
skoro świeciłyby postojówki.
Komu na co światła do jazdy w dzień, jeśli by miały świecić razem ze światłami mijania? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dołóż przekażnik, który przerywałby obwód świateł dziennych po włączeniu świateł mijania i pozamiatane. Cewkę tego przekażnika musisz włączyć równolegle do świateł mijania.
Sądząc po tym, że jak napisałeś wcześniej, silnik gorzej pali poczas deszczowej pogody, stawiałbym na układ zapłonowy (wilgoć powoduje większą upływność). Pisałeś również, że mechanik sprawdzał układ zapłonowy, ale w jaki sposób? Czy tylko pooglądał i przeczyścił co trzeba, czy też robił jakieś pomiary? Powiem tak, ja miałem objawy podobne, ale nie takie same. Też najpierw przejrzałem i poczyściłem elementy uładu zapłonowego - było trochę lepiej, ale nie tak jak powinno być. Przerzuciłem się na gażnik - efekty mierne <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Zacząłem więc od początku, czyli od układu zapłonowego. Miernikiem pomierzyłem kable WN i wyszło szydło z worka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Kabel cewka-rozdzielacz około 15kom, 1-szy cylinder-nieskończonść, 2-gi cyl.-nieskończoność, 3-ci cyl.- 5kom. Wymieniłem wszystkie na nowe. Wcześniej pomierzyłem je tym samym miernikiem, wszystkie miały opornść 6kom plus minus 1 kom. Co do tej nieskończoności, to należy ją traktować z przymróżeniem oka, gdyż maksymalny zakres mojego miernika, to 500kom.
A tak na marginesie.Jeśli już dostaniemy się do zaworów,to sama regulacja to czysta
przyjemność.
Wiesz co, chyba się pofatyguję do Jawora, co tam te 20 czy 30km.Ważne, że dwie osoby będą miały przyjemność, ja z wycieczki, Ty z roboty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />.
Od początku jak uruchomię silnik. Nawet można powiedzieć, że obroty bardziej się uspokajają po
jakimś czasie.
A jak jedziesz na zimnym silniku, to równo ciągnie czy szarpie?
Koledzy zresztą na pewno podpowiedzą w tym
wątku, które łożyska są wytrzymałe
Też chętnie o tym poczytam, ponieważ mam do wymiany w lewym tylnim kole.
Tylko nie zapominaj, że topniki lutownicze zawieraja kwasy (kalafonia, pasta również) i w
kontakcie ze stalową blachą...
...wiadomo, ruda się cieszy i konsumuje autko aż chrupie
Przyznam się szczerze, że jak to robiłem, też się tym martwiłem. Tym bardziej, że używałem kwasu do lutownia, ale lutowanie przetrwało 13 lat (wtedy oddałem malucha za koniak) i rudej w tym miejscu nie widziałem.
Czy trzeba zlaczki na klemy na akumulatorze jakos oskrobac, zeby byl lepszy kontakt? Bo one sa
pokryte jakims plastikiem.
Nie bardzo wiem o jakich złączkach mówisz, moim zdaniem klemy nakłada się na elektrody akumulatora i tyle. Z plastików, to tam jest tylko izolacja, napewno mówisz o czarnym osadzie, który często się tworzy na elektrodach i klemach i jest trochę podobny do plastiku. Oczywiście należy go zeskrobać.
A o lutowaniu samochodów to jeszcze nie słyszałem. Ile taka przyjemność kosztuje?
A ja nie tylko słyszałem, ale i sam tak robiłem.Kosztuje tyle co zużyty prąd (przez lutownice) i cyna.
I czy zrobią
to w pierwszym lepszym warsztacie blacharskim?
Wątpię, czy jakikolwiek warsztat będzie chciał się tym bawić.Trzeba samemu zakasać rękawy.
Jak pozystanie dłużej na postoju i zaciągne ręczny to po tem nie moge ruszyc z miejsca. Blokują
mi się koła na max.
A o lince kolega pomyślał? W moim przypadku, przy takich objawach, po około dwóch, trzech tygodniach, strzeliła linka hamulca ręcznego.
No, no, no, faktycznie odwaliłeś kawał dobrej roboty <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Tylko kto Cię zamknął w tej stodole i którędy Ci "amciu" podawali? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
W związku z tym, iż niebawem zmieniam stan cywilny postanowiłem jechać do i z ślubu... no
zgadnijcie czym
Przyłączam się do gratulacji! <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Myślimy jeszcze tylko nad odpowiednią (delikatną) ozdobą samochodu.
Masz całkowitą rację! Delikatne ozdoby świadczą o wyrobionym smaku. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Myślałem też, aby zgłosićten fakt do FSO, może ufundowaliby w ramach rekalmy jakiegoś nowego
Lanosa?
He, he, he, chociaż jakby nie mieli długów, <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> to kto wie?
PS: Wkurza mnie "oryginalność" polegająca na przepychu i wywalaniu kilku stów na wielkie
mercedesy, cadillaci, itp. tylko po to, aby się pokazacać innym, poszpanować, itp. i
powiedziałem, że nie, ja za takie coś podziękuję
Tylko nie szpan! <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Ja uzywalem suszarki do wlosow. Dlugo trzeba nagrzewac, zeby plastik zrobil sie jak guma.
A nie można użyć opalarki do farby?Szybciej można by nagrzać,oczywiście zachowując ostrożność,szczególnie w początkowej fazie.
Witam, mam pytanie: gdzie kupić benzynę ekstrakcyjną, taką do zapalniczek, albo kuchenek
turystycznych ?
Dziwne pytanie,w każdym sklepie chemicznym,z farbami olejnymi.
Słyszałem, że giną także same radia, bez panela... Ech...
I dobrze słyszałeś,mój syn ma już dwa takie panele,radia nóg dostały po uprzednim wybiciu szyby.Dwukrotnie! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Najśmieszniejsze,a w sumie chyba najsmutniejsze jest to,że w pewnym sklepie leżały sobie panele bodajże od Daewoo i każdy mógł sobie kupić <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Witam świdniczanina!
Zanim się poprosi o radę wypadałoby się trochę przedstawić w stosownym miejscu i skorzystać z funkcji szukaj,wtedy szybko byś znalazł wątek o podobnych problemach chociażby tutaj
Nie sądzę, aby była to sprawa napisu - może masz źle ustawioną datę w kompie, może Twój firewall
blokuje dostęp do forum, a może to nadmiar cookies... Zajrzyj do FAQ ( KLIK ) i tutaj:
KLIK .
Chyba nie myślisz,że siedziałem z założonymi rękami <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />,przeryłem komputer w te i we w te.Cookies - proszę wszystkie do mnie(po wcześniejszym wyczyszczeniu),firewall i antywirus próbnie wyłączałem,www.zlosniki.pl - w zaufanych witrynach,nie będę pisał co jeszcze robiłem,żeby nie narazić się na śmieszność.Nie wiem czy pamiętasz ale już kiedyś się skarżyłem na problemy z logowaniem,wtedy ustąpiły,gdy podobny do dzisiejszego napis był na górze stąd moje wątpliwości.Może to przypadek,a może nie?
Racja. Kiedyś można było kupić takie gadgety - skrobaczki przeznaczone tylko do klem . Nie
ma to jak pomysłowość producentów takich dupereli...
He,he,he,pamiętam a jakże,miałem okazje wypróbować ten "wynalazek".Przez to gówno podpadłem znajomemu,"dumnemu" właścicielowi takiej skrobaczki.Jak zobaczyłem efekt pracy tego "ustrojstwa",jak tym pier...,to przez pół godziny nie mógł znaleźć!