Zakucie mojego silnika kosztuje około 2000zł a robocizna nic bo mogę zrobić to samemu z wujkiem mechanikiem. Do tego
stoczenie kółka od kompresora parę groszy u tokarza i już mi dmucha 1 bar. Zrobisz turbo za takie pieniądze?
a liczyles uszczelki, panewki, planowanie, honowanie? roboty nie licze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> nie wiem jak to jest z kompresorami ale czy one nie sa projektowane pod dane cisnienie? zbytnie wiekszanie cisnienia juz nie daje takich efektow jak nominalne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Do
tego naciskam na gaz i od razu jadę a nie czekam zanim turbo dziura się skończy i turbina nagle wystrzeli mnie
jak z procy że nie będę wiedział co się dzieje
chyba zwyczajne jak sie ma v-teca(mimo braku turbiny)? wiec powinienes bys przyzwyczajony <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Jest też opcja wsadzenia większego kompresora np M90 (który
kosztuje w sumie tyle co mój M62).
ciekawa opcja <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
jest jakis on-board z jazdy???? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />