Byłem u mechanika
na sprawdzeniu oleju w skrzyni, powiedział że olej jest dobry i widać, że niedawno
był zmieniany.
Najwyżej zaryzykuję
(a raczej wykosztuję się) i zmienie jeszcze raz.
I najważniejsze
pytanie - czy jazda z tym jest niebezpieczna? Bo jeśli nie, a szum to po prostu
oznaka zużycia to ja mogę z tym i parę lat jeździć, i tak wszystko w środku
trzeszczy więc dodatkowy dźwięk mi nie przeszkadza, nie chcę po prostu ugrzęznąć
gdzieś z dala od domu i wzywać lawety.
BTW: kiedy byłem w
serwisie na wymianie amorów, serwisant powiedział, że sprzęgło dziwnie "wpada", choć
ja tego nie zauważyłem. No, ale ja jeżdżę całe życie złomami, przy których mój swift
prezentuje się jak mercedes prosto z salonu
nie wiem czy pomogę, ale ja miałem podobny problem ze skrzynią, tyle że szum pojawiał się tylko i wyłącznie po wciśnięciu sprzęgła, stopniowo był coraz głośniejszy i głośniejszy, skrzynia biegów była do wyrzucenia, poszedł mechanizm różnicowy...