Prędkości które
podałeś to może i są maksymalne, ale można je osiągnąć chyba tylko raz w życiu
silnika
Nie "podałem". Przytoczyłem, podając źródło. Jest pewna różnica i nie biorę za to odpowiedzialności.
Co do życia silnika i w ogóle możliwości naszych silników: artykuł ukazał się w okolicach dwutysięcznego roku, nasze silniki są obecnie 10 i więcej lat starsze, mają przebiegi przynajmniej sto tysięcy (często więcej) wyższe. A przede wszystkim najczęściej są po prostu... rozregulowane.
Chociaż nie wszystkie; ja na swój silnik nie narzekam, przelatał 173 kkm, żyłowany bez opamiętania nie był, wciąż szczelny na pełnym syntetyku, gaźnik bez "grubszych" ingerencji. I na pewno mój egzemplarz nie jest jedyny. Sądzę, że po zdjęciu "gazowni" i ponownych regulacjach tylko dla benzyny, osiągnięcie powyższych wartości nie stanowiłoby żadnego problemu. A może nawet teraz... Kto wie, gdy warunki na drodze się poprawią, może spróbuję.
A tak poza tym to
nie umiem sobie tego wyobrazić, wydaje mi się że jak do 7k wkręca się silnik to jest
mniej więcej:
I - 45 km/h
II - 75 km/h
III - 105 km/h
To jeżeli rozpędza
się do prędkości które podałeś to lajtowo jest z 9k.
Nie, przesadziłeś. Przytoczone (nie podane) przeze mnie wartości dla I, II i III biegu to 8 tys. obr., dla IV i V jest to ok. 5.500 (czyli dla mocy maksymalnej). Bezpiecznie dla silnika? Wg mnie tak (dla sprawnego silnika).
Tak wynika z dostępnej mi wiedzy, wynikającej z wyliczeń teoretycznych dla przełożeń skrzyni Tico:
I-3,818
II-2,21
III-1,423
IV-0,971
V-0,837
przełożenie przekładni głównej-4,263
oraz kół "dwunastek", gum 135/80, przy obwodzie koła 1,638 m.
Sam policz, porównamy. Bo nie ma sensu taka dyskusja, jeśli podajesz, że jest cyt. "z 9k"; to tylko gdybanie, nic więcej.
Próbował ktoś sprawdzić do ilu
można wkręcić silnik? Ale tak bez liczenia się z możliwością uszkodzenia silnika.
Nie korciło mnie nigdy, żeby "zamknąć" obrotomierz.
Choć jest kilka faktów popierających Twoją teorię:
No i zostałem autorem teorii...
Odcinam się i stanowczo mówię NIE takim stwierdzeniom.
Źródło podałem. Jeśli znajdę gazetę (może zachowałem na strychu), strzelę skany.
Tylko raczej sensu
nie ma kręcić do takich obrotów bo mocy ani momentu dalej już nie ma.
Oczywiście, że przy normalnej eksploatacji nie ma, co nie wyklucza faktu wytrzymywania przez silnik 8 kobr.