A akumulator w jakiej kondycji? Podmień aku na "wiesz, że dobry" i sprawdź reakcję. Jeśli dalej tylko cyka rozrusznik, to faktycznie cos na kabelkach lub sam rozrusznik wymaga pieszczot. Rozruszniki w MK5 miały dźwignię od wysprzęglania z tworzywa sztucznego. Jeśli ktoś uporczywie "odpalał" uruchomiony silnik to mógł doprowadzić do dewastacji. Część dostępna osobno (kiedyś to nie było takie oczywiste), po rozebraniu rozrusznika łatwa do zweryfikowania.
Posty napisane przez mati
-
RE: [mk5] 1 raz mnie zawiódł ten fantastyczny swifciak nr 5
-
RE: [GTi] dość złożony problem...
Koledzy,
tak gdyby ktos mial
podobny problem, bo moj w koncu po wielu bojach rozwiazany.
Poluzowala sie
sruba kola rozrzadu, co doprowadzilo to wyrobienia klinu. Przestawil wiec sie caly
rozrzad wzgledem walu - mniej wiecej o 20 stopni.
Pojedzilbym jeszcze
troche i nie byloby czego zbierac.Czyżby na wale korbowym? Bo właśnie chciałem się podpytać, czy przypadkiem nie wyrobił się klin koła zębatego właśnie na nim. Czasem to się przytrafi (nie tylko w GTi), a wtedy wszelkie konfiguracje idą do lasu. Było o tym na forum laaata temu A ja szukałem przyczyny podobnych objawów, gdy "nie było jeszcze internetu" i sporo snu mi to zabrało
-
RE: Dziwny problem, kontrolka od aku świeci i gaśnie
Witam. Mialem
podobny problem, swift gasl mi w roznych momentach i odcianlo jakby prad z calego
auta i dopiero po odlaczeniu aku i po chili podlaczeniu wracalo do normy. Oddalem do
elektryka wyciagnal jakis alarm nie sprawny zamontowany przez ktoregos z poprzednich
wlascicieli ktory czasem sie uruchamial i odcinal prad.Potwierdzam taką możliwość. W moim przypadku w instalację zapłonu mego eks MK2 był wstawiony kontaktor (czy jak go tam zwał), który dopiero po zbliżeniu magnesu umożliwiał uruchomienie silnika. Podpięty był pod instalację ECU (dopiero po "zamagnesowaniu" zapalała sie kontrolka CHECK ENGINE). Wszystko było fajnie póki całość nie zaczęła świrować i żyć swoim życiem. Krótka operacja wycięcia ustrojstwa załatwiła problem.
Choć na początek zacząłbym od przekaźników -
RE: [moje auto] srebrne mk5 GLS by Ryłek
Średnie spalanie
autka utrzymuje się na poziomie 5,14L/100kmpowiedziałem to swojej nysce -> mówi, że nie ma takiej opcji... u mnie miasto potrafi zamknąć się w 9ciu
P.S. Mati, ładnie
to trąbić z nieznanej almery na kolegów? Kiedy się spotkamy i pochwalisz się
autkiem?Jak to nieznanej? Podkładki klubowe są
A jeśli chodzi o chwalenie się, to jakbym częściej zaglądał, to pewnie skapnąłbym się, że okazja już była. Poczekam na następną ...choć chwalić się to nie bardzo mam czym -
RE: święci się check engine i nie gaśnie:(
dokladnie tak
swieci non stop, a kody bledow nie byskaja ani przez przelacznik ani po
zmostkowaniu wtyczki serwisowejZnaczy nie błyska wcale, czy jest wybłyskana "12"? Powinna być "12" jeśli nie widzi błędów
W ciemno warto sprawdzić sondę lambda - nawet przy padniętej Check nie koniecznie coś wskazuje.
-
RE: [moje auto] srebrne mk5 GLS by Ryłek
Gratulacje Tomku nowego zakupu. Dopiero teraz wyłapałem
Szkoda, że nie zadzwoniłeś do mnie w sprawie instalacji do audio - podpowiedziałbym najlepszy sposób - zakupienie przejściówki suzi-euro (kilkanaście złotych polskich, nawet wiem gdzie).
Ktoś w tym wątku wspominał coś o zardzewiałych Almerach... moja jest zdrowa
Powiedziałbym, jedna z najzdrowszych w rodzinie -
RE: [SS] ET 35 i 38 ??
jedno z drugim ma niewiele wspólnego, chyba że w grę dodatkowo wchodzą jakieś dystanse
Jak nakętka nie łapie, to może dłuższe szpilki założyć?
-
RE: [swift 1.3 GS mk2] kąt nachylenia kół
Powodzenia życzę wszystkim mierzącym geometrię zawieszenia "na oko" (ciśnienia w kołach również).
Jedyną miarodajną weryfikacją poprawności parametrów geometri zawieszenia jest faktyczny pomiar na przyrządach ( i nie mówię tu o płycie najazdowej, która jest nic nie warta, czy nawet "optyka" wskazująca w zależności od "natężenia wiatru" - choć zawsze coś). Nie dotyczy to oczywiście oczywistych oczywistości, kiedy koło "leży", albo jest cofnięte o "pół kilometra".
Faktem jest, że jakiekolwiek pomiary mijają się z celem, kiedy w zawieszeniu występują luzy bezpośrednio wpływające na wartości mierzonych parametrów.
Także zanim zainwestuje się w pomiary, to warto wyelimonować wszelkie czynniki wpływajace na zakłamanie pomiarów. Dopiero wówczas można wyciągnąć właściwe wnioski. -
RE: Czy 2-pin czujn. płynu w MK3 1.0 steruje tylko went. chłodnicy?
Jeśli masz mozliwość, to sprawdź czy sprężanie ok. Niebieski dym, to raczej zła oznaka...
-
RE: Czy 2-pin czujn. płynu w MK3 1.0 steruje tylko went. chłodnicy?
Zapytam się tylko, czy po włączeniu zapłonu od razu kręcisz rozrusznikiem, czy czekasz aż pompa paliwa (elektryczna) podpompuje paliwo, które przez noc zdążyło lekko odpłynąć?
Jeśli od razu, to lipa, bo w tym czasie pompa paliwa dopiero tłoczy paliwko i potrzeba właśnie 2-3 sekund na podpompowanie.
-
RE: Czy 2-pin czujn. płynu w MK3 1.0 steruje tylko went. chłodnicy?
Popraw mnie, jeśli
się mylę, ale ten czujnik to skąd ma brać temperaturę płynu chłodzącego, przecież on
nie przepływa przez gaźnik? Nie jest to czujnik temp. , gdyż ten jest wkręcony w
plastykową, dolną obudowę filtra, może więc jest to czujnik temp. paliwa ( o ile
taki jest), albo czujnik ciśnienia barycznego? Nota bene test czujnika temp.
powietrza ma wyglądać tak samo jak test czujnika wody i u mnie daje wyniki zgodne z
wykresem.Ten wkręcony w obudowę filtra pow., to czujnik temp. powietrza. Czujnik temperatury płynu chłodniczego dający sygnał do ECU (płyn jest również doprowadzany do obudowy przepustnicy) znajduje się niżej - jest wkręcony w metalowy korpus.
-
RE: Czy 2-pin czujn. płynu w MK3 1.0 steruje tylko went. chłodnicy?
Informacja o temperaturze płynu chłodniczego do ECU wysyłana jest przez czujnik, który znajdziesz pod filtrem powietrza, wkręcony w obudowę przepustnicy. Trzeba trochę małej gimnastyki, żeby go zobaczyć. Znajduje się "od tyłu" - tj. od strony kabiny.
-
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
albo zamiast na ognicho pojsc gdzies posiedziec i
pogadac jakoś wieczorkiem ??albo przy ognichu bez swiftów, tylko z <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
Na dobrą sprawę, to ostatnie ognisko na jakim byłem, to było właśnie to spotowe, dlatego tak cisnę, żeby to ognisko się odbyło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A że pogoda do bani i zgrać się dzisiaj trudno, to faktycznie trzeba podjąć debatę na temat przyszłego terminu - ale już takiego konkretnego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
To w takim razie jak?
No właśnie. Wychodzi na to, że trudno dobrać dobrą godzinę dla wszystkich.
Pogoda też nie sprzyja spotkaniu "pod chmurką". Wieczorem będę ganiał po muzeach, a jeszcze w obwodzie możliwy wyjazd poza miasto, także mam nieciekawe przeczucie... -
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
Na 14-tą też jakoś dojadę. Pytanie co pozostali na to?
Robimy ognisko?Ognisko obowiązkowo, chyba że z nieba będzie kapało <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
mi pasuje niech się wypowiedzą inni
Ja bym wolał na 14tą. Późniejsza godzina koliduje mi z planami mojej lubej <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
hehe z chęcią odwiedze kolege w Kołbaczu i przyjedziemy
jezeli będzie okazja sie spotkac tylko gorzej z
powrotem bedzieMi się właśnie dowiedziało, że w ten weekend szykuje się Noc Muzeów i moja luba chce koniecznie gdzieś w Polskę pojechać. Jakiś Poznań, albo inne miasto. I tym sposobem zaczyna mi się wszystko komplikować i nie wiem czy uda się pogodzić ze spotem (o ile do niego dojdzie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)
-
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
jak narazie Ryłek jest uziemiony
A co się stało? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
RE: Szczecin - kolejne spotkanie
To teraz komu pasuje weekend 16-17 maja?
No właśnie. Komu?
Następny weekend (16 lub 17.05) mi odpowiada.