Jak wygląda korek od wlewu oleju i płyn chłodzący? Maź mogłaby wskazywać na uszczelkę pod głowicą. Fakt faktem przy wahaniach jesienno-zimowych temperatur takie masełko może się w odmie tworzyć, ale nie w ogromnych ilościach. Jeśli płyn chłodzący dziwnie wygląda, to szala przechyla się w stronę uszczelki

No właśnie- jak? Chodzi mi o to jak zdjąć przegub, bo półoś wydrzeć umiem

U mnie (mkV) jest koło skrzynki bezpieczników, radziłbym tam poszukać.

Siłownik przykręcasz na listwie równolegle do cięgna, którym otwierasz/zamykasz drzwi (do tego "dzyndzelka", którymi drzwi się zamyka), po czym za pomocą pręta dołączonego do zestawu składasz wszystko razem. Siłownik montujesz zgodnie ze schematem, który dostałeś z zamkiem Odpowiedź bardzo lakoniczna, bo się spieszę, ale jeśli nie zrozumiesz, to jutro Ci zrobię fotkę jak wygląda kompletny montaż siłowników. Narazie rysunek poglądowy:

Kurna...
Jeżdzę po sklepach coby kupić prawe łożysko przednie do mk3 1.3 (sedan). Dostałem długie łożysko razem z simmeringami (koszt 85zl), ale okazało się iż u mnie są dwa- jedno cienkie, a drugie łożysko stanowi koszyk z kulkami, które współpracują z piastą. Spotkał się kiedys ktoś z takim czymś? W sklepie popatrzyli się na mnie jak na debila

ale w inny samochodach ten wskaźnik potrafi oscylować w jakimś zakresie, a ten stoi w miejscu

Tak się wydaje, bo nie ma punktu odniesienia. Teraz większość wskaźników temperatury jest budowanych na takiej zasadzie, że 90stopni jest na środku

Problem polega na tym, że koledze za bardzo nie chce się tego zrobić.
Niech poczeka do lata, zmieni opony to zobaczy

Dobra, wlałem pod auto i zrobiłem foto. Oto zaciski Bosha w całej okazałości

Odpowiedź chyba masz już jasną

Przy 150kkm może zastanawiałbym się. Pamiętaj, że rozebranie altka i kontrola szczotek powoduje, że szybciej się zużyją. Nie rozbieraj nic przy takim przebiegu, bo nie ma sensu.

Musisz kupić grot, np na allegro. Ten grot, który jest przy pilocie, to jest tylko "atrapa", coś z czego na pewno się klucza zrobić nie da.

Bosha masz wg tego co widzę, ale przekonaj się o tym sam na 100%, ściągnij koło i na zacisku masz wyraźny napis bosh.

2. Moim drugie spostrzezenie: puszczenie gazu a nastepnie jego dosc gwaltowne nacisniecie powoduje lekkiego kangura... tak jakby sie dlawil.
Czy powinieniem sprawdzic zaplon? swiec? kable?

1.0 czasem tak ma, ale jeśli zjawisko jest bardzo odczuwalne- kable, świece, kopułka, filtr powietrza, czyli standardowy przegląd

3. uklad kierowniczy troche mi myszkuje (jest malo precyzyjny) czy to norma? czy czas na ustawienie zbieznosci (geometrii)?
Dzieki za wszelkie posty
1.0 Nie posiada stabilizatorów zawieszenia, zatem przy teście łosia auto faktycznie zachowuje się jak pijane. To norma. Radą na to może być dokupienie stabilizatorów od 1.3 (zwłaszcza przedniego). Koszt niewielki, montaż prosty (przynajmniej z przodu), a różnica kolosalna.

Ja zamiast zabijanych mam założone wzmocnione samozabezpieczające (te z gumowym pierścieniem). Jak kupiłem auto, to już takie były, nie wiem czy tak miało być oryginalnie, ale przy wymianie hamulców kupiłem takie same. Koszt całe 1,50zł Dodam, że żadne koło jeszcze nie odleciało i chyba nie ma zamiaru odlecieć.

W garażu to się wszystko da, ale zależy w jakim Sama wymiana panewek nie jest skomplikowana, ale dochodzi zwykle szlif czopów wału, czyli silnik wychodzi z auta. Nie polecam tego jednak samemu robić jeśli mamy szopę i parę kluczy uniwersalnych

Zarżnąć panewki można łatwo. Przy niedoborach oleju, one pierwsze lecą. Niszczy je też jazda na za niskich obrotach (drgania wału), źle wyregulowany silnik, czy masakrycznie czesta jazda na odcince. Normalnie jeśli łożysko jest dobrze skręcone, to nie powinno się z nim nic stać.

Ta tulejka dobierana z czegoś czy "z odzysku" z oryginalnej poduchy?
Na zdjeciu jest tulejka wachacza z mondeo/fiesty

da sie - proponuje wzmocnic muzyke w samochodzie

O to to <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Wzmak i tuba w bagazniku= żadnych szumów, jedynie trzask łamanego plastkiku na basach <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

wszystkie śruby trzymają a pęknięcie jest dwustronne

Nawierć sobie 2 nieprzelotowe otwory na końcach pęknięć (o ile da radę) i zaklej resztę klejem epoksydowym. Będzie hulało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

witam
Otóż jestem na etapie wkładania silnika do malucha właśnie z swifta 1.0 i mam pewien problem.
Otóż nie mogę znaleźć iskry na świecy. Obawiam się że może to być spowodowane złym
podłączeniem instalacji mimo iż jest to zgodnie ze schematem.
W tym wypadku potrzebowałbym zdjęcia z komory silnika i dokładne zdjęcia instalacji szczególnie
na drodze aparat zapłonowy-cewka. Jeżeli ktoś posiada takiego swifta bardzo bym prosił o
taką przysługę. Silnik pochodzi z modelu z roku 89. Jest to wtrysk jednopunktowy. Naprawdę
bardzo mi na tym zależy ponieważ ten silnik jestem w stanie zmieścić do malucha razem ze
skrzynią ze względu na gabaryty a to poprawi zdecydowanie sprawy związane z ekonomią. Dodam
także że silnik kręci a aparat oraz cewka są sprawne gdyż były testowane wcześniej osobno.
pozdrawiam

Jeśli masz całą wiązkę (razem ze złączem diagnostycznym), to wybłyskaj sobie kody (znajdź sobie za pomocą szukajki). Tak najprościej dojdziesz co jest nie tak

Witam
Mam problem. Kupiłem stabilizator z 1.3 z myślą iż założę go do 1.0. Wszystko fajnie, tylko nie dostałem w komplecie tych obejm, które mocują staba do budy. Myślę nad wykonaniem tego z płaskownika, ale mam parę pytań:
-czy taka część występuje w ogóle jako zamienna? (w moich stronach w sklepach tego brak)
-Mogłby mi ktoś zwymiarować taką obejmę? Ewentualnie nie ma ktoś sprzedać za uczciwe pieniążki?

Witam. Mam pytanie odnosnie ustawiania wolnych obrotów śrubką pod obudowa filtra powietrza, otóż
znalazłem takie cos:
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...ll&vc=1
czy to prawda ze trzeba zmasowac jakies wyjscie serwisowe przy ustawianiu tych obrotów??
jezeli tak, to gdzie jest w ogole to wyjscie? w swojej historii ze swiftem chyba sie jeszcze z
nim nie spotkalem, badz sie spotkalem a nawet nie wiem.
kolejne sprawa to w takim razie opis jak sie ustawia te obroty. zmasowac to wyjscie i na
wlaczonym silniku krecic srubka?? tak w ogole to ta srubka co sprawia?
dokrecanie = mniej powietrza w mieszance ????????
odkrecanie = wiecej powietrza w mieszance ????????
Czy swift bedzie wiecej palil jezeli podniesiemy obroty ta srubka??
O jakim silniku mówisz? Jeśli nie masz gti, to nie musisz nic masować, koło przepustnicy jest śruba regulacyjna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

udało mi się dzisiaj tylko prosta, była krótsza niż się spodziewałem ;/ i trochę źle mi się
nagrywało trzymając jedną ręką kiere i telefon na luzie i na biegu ze wciśniętym
sprzęgłem
Dzieki kolego za fatygę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Wygląda na to, iż takie wolne spadanie obrotów to typowa sprawa w 1.0- bo u mnie jest tak samo jak u Ciebie (z tym, że dochodzi wysokie spalanie, a ja to wiązałem z obrotami). Wcześniej jeździłem 1.3, gdzie silnik z obrotów leciał momentalnie, coż, 4 gary robi swoje.

Sprawdziłem dzisiaj zaworek PCV- zatkałem rurkę "Y", przy czym nie wystąpiła znacząca różnica w pracy silnika, a podćiśnienie było znaczne. Przy okazji ustawiłem zapłon- okazał się trochę za wczesny. Efekty w spalaniu poznam niebawem.