Mniej niż przy normalnej jeździe.
Aha, więc o to Ci chodziło. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Bo ja brałem jeszcze pod uwagę porównanie takie: mniej niż przy pracy silnika na obrotach biegu jałowego. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Myślałem w ten sposób: Jeśli chamujemy silnikiem(zwalniamy) obroty silnika
spadają, czego przyczyną musi być uboższa mieszanka(uboższa mieszanka
znaczy mniej paliwa) a co za tym idzie w dalszym rozrachunku mniejsze
spalanie. Ale to chyba błędny tok myślenia.
Owszem, błędny - ilość spalanej mieszanki nie zależy od obrotów silnika połączonego z kołami (choćby nawet spadały), lecz (przede wszystkim <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) od stopnia położenia przepustnic (czyli położenia pedału gazu). Jeśli zaś pedał puścimy całkowicie, przepustnice się zamkną przesłaniając zupełnie przelot gaźnika i odetną dopływ mieszanki (choć silnik będzie cały czas na wysokich obrotach, napędzany przez koła).
Mam problem z wypowiadaniem się na tematy techniczne
To tylko wina tego że nie znam się na tym.
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> To się da logicznie rozpracować. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Teoreteycznie to to wszystko wiem
Mam do Moderatora wielki szacunek że ma tyle cierpliwości do mnie i
wyjaśnił mi na czym polega działanie zaworu chamowania silnikiem i nie
tylko.
No problem. Polecam się. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozostaje mi tylko powiedzieć że zrozumiałem o czym był wykład
i podziękować
Dobranoc i do piątku
Trzymaj się, Misiek. Do następnego... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />