A może Wy macie jakieś typy?
Na początek proponuję wyważenie kół...
... ale w innym zakładzie. Czy wyważałeś za każdym razem w tym samym warsztacie? Ja miałem kiedyś takie przykre doświadczenie - czytaj TU.
A może Wy macie jakieś typy?
Na początek proponuję wyważenie kół...
... ale w innym zakładzie. Czy wyważałeś za każdym razem w tym samym warsztacie? Ja miałem kiedyś takie przykre doświadczenie - czytaj TU.
No ale czy zdeżak sie nie uszkodzi bo ja kiedys ciągnąłem sanki na kuligu i
mi troche farbe wytarło od sznurka
Aaa, to inna sprawa...
Ja też korzystałem z tego ucha. Ponieważ miałem płaską linkę (taką taśmę) holowniczą, układała się ona tak, że owszem, dotykała spodu zderzaka; ale ponieważ mam czarne zderzaki, nic się nie stało...
Woyciechu, bądź uprzejmy przycinać cytaty... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
A popatrz o tym nie pomyslalem , moze to jest przyczyna. Jak bede mial
mozliwosc to sprawdze. Dzieki za mysl
Tylko ostrożnie i z dużym wyczuciem! Nie załatw pokrywy (tak, jak udało się to Krisowi - wątek obok). <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Niewiele potrzeba, naprawdę...
Może taniej będzie wychaczyć gdzieś na Allegro jakąś używkę
... albo ze szrotu jakiegoś? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Więc zapiąłem starą, kuponą na bazarze linkę do Ticolota, potem
troszkę gazu i SC było wolne. Ojciec sąsadki nie mógł uwierzyć, że Tico
ma taką siłę, że obeszło się nawet bez "przysmażenia" sprzęgła.
Ja ciągałem dużego fiata (ok. 1 km) i poloneza (ok. 15 km). Bez żadnych uszkodzeń ze strony tico <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />; tylko trzeba ruszać i jechać delikatnie, bez szarpnięć, z dużym wyczuciem i bardzo płynnie. Ale uruchamiać z holu jakieś większe auta to bym się bał... Szarpnięcie przy puszczeniu sprzęgła w niesprawnym aucie IMHO mogłoby mieć przykre następstwa (conajmniej dla ucha holowniczego).
Szewcu, skracaj cytaty... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Może warto spróbować pospawać nie powinno być problemów
Wszystko zależy jak pękła ale w sumie wszystko jest do zrobienia.
Dokładnie; panowie ze spawarką potrafią zdziałać cuda. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
To ja w kwestii formalnej - proszę Cię o schludniejsze redagowanie postów: przycinanie cytatów, dodawanie odstępów między cytatem a odpowiedzią, kasowanie niepotrzebnych, pustych linijek poprzedzonych znaczkiem ">", nieodpowiadanie tuż po znaczku ">". Użycie wielkich liter jako początku zdania też byłoby wskazane.
Bez obrazy, ale Twojego postu z godz. 13.27 za diabła nie da się zrozumieć bez ciągłego przewijania strony do wypowiedzi Artu i porównywania treści obu wypowiedzi; po co więc cytować? W dodatku, jeśli zaczynasz swoją odpowiedź od ">"? Bałagan straszny.
Poza tym, Mec... Ja także (podobnie jak Sharky, zapewne też wielu innych Kolegów) mam negatywne odczucia co do początku Twojego dzisiejszego przywitania. To jest Twoja sprawa, że jesteś zapracowany i nie pojawiasz się na forum choćby po to, żeby np. doradzić coś jakiemuś innemu userowi, a odzywasz się wówczas, gdy Ty masz problem. Mimo wszystko takie słowa na "dzień dobry", jakie byłes łaskaw zamieścić, mogłeś sobie po prostu darować. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Pozdrawiam i przypominam o konieczności zadbania o formę wypowiedzi.
dałem plamę i to dosłownie na ziemie...
Niedobrze - bo nieekologicznie <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />. Rozumiem, że przypadkowo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />... Nikt przecież nie chce wylewać dobrego oleju w trawę... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Mam nadzieję, że niewiele uciekło.
czy to źle jeżeli w efekcie jest ciut więcej oleju??
Hmmm... Ja staram się utrzymać poziom oleju na ok. 2/3 lub 3/4 odległości między znakami MIN / MAX. Osobiście - wyciągnąłbym trochę tej oliwy (strzykawkę już masz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, teraz tylko ciut dłuższy wężyk do rurki bagnetu i po paru minutach gotowe).
Myślałem że od tego jest Moderacja.Mam wrażenie że rozmawiam z
"dobrym","życzliwym" sąsiadem...
No dobra, ale Artu ma, niestety, rację...
Poza tym - osobiście cieszę się, że inni Koledzy również zwracają uwagę na porządek na forum <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Nie rozumiem, dlaczego tylko ja mam być "tym złym", co ochrzania i jest zobowiązany robić porządki, aby nam się wszystkim dobrze czytało. Proszę nie traktować mnie jak kata i złego ducha tego forum <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />. I proszę również o reakcje, jeśli tylko masz rację. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
BOziu nie dosc ze sie nie przywita to w archeologa sie zabawia jeszcze ,
panie modertaor zrób Pan COs
A co ja mogę, Pyzo moja? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
IMO chłopak miał dobre chęci, ale cosik mu nie wyszło... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze się nawróci... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (Tylko bez żadnych mi tu tekstów o matce, bo <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
soory,przepraszam, wymądrzam się - a coś ze wzrokiem mam po piatkowym
wieczorze...
Kolega metyl pił? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Słyszeliście, moze o tej firmie?
http://www.car-gaz.pl/
Nie słyszałem. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale, gdy się zastanawiasz nad tym, jakiej firmy instalację zakładać (rozumiem, że pierwszej generacji) - polecam Ci Lovato (w zasadzie to sam parownik jest tej firmy, inne części instalacji są zwykle różne). Urządzenie sprawdzone w wielu autach, nieskomplikowane, tanie membrany, gdy przyjdzie wymienić... Polecam Lovato.
Takich tekstów jest pełno w internecie o różnych miastach
Pożyjemy, zobaczymy... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Już nieraz było tak w Polsce, że media straszyły czymś nowym lub obiecywały gruszki na wierzbie. Potem się okazywało, że sprawa jeszcze szybciej szła w zapomnienie, niż ją wymyślono... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
W zasadzie jest tak: wjazdu na jakiś teren może zabronić z byle jakiego powodu tylko właściciel tego terenu (jeśli to teren prywatny jest). Jeśli teren jest ogólnoużyteczny (typu droga publiczna), wszelkie zakazy muszą być podparte konkretnymi przepisami (istniejącymi w prawie, a nie wydumanymi przez kogokolwiek). Jeśli postawię przy uliczce na moim osiedlu pod moim blokiem napis "ZAKAZ WJAZDU AUT BEZ CHOINKI ZAPACHOWEJ DYNDAJĄCEJ Z PRAWEJ STRONY WEWNĘTRZNEGO LUSTERKA WSTECZNEGO" - to jak myślisz, kto się zastosuje? I jak taki zakaz wyegzekwuję? Jeśli wykryję auto bez takiej choinki - wezwę policję? Zastanów się. Przecież trzeba mieć konkretne uzasadnienie podparte przepisami. Ale mogę taki napis ustawić przed wjazdem na moją prywatną działkę - tu mam prawo zakazywać, czego chcę.
Nie wykluczam, że przepisy mogą się zmienić - wtedy to co innego. Ale jeszcze takich nie ma <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />... I IMO dłuuugo nie będzie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />...
A jeśli chodzi o np. prywatne, płatne parkingi - to jakoś wątpię, aby właściciel sam pozbawiał się możliwości zarobienia, zabraniając wjazdu co trzeciemu lub co czwartemu kierowcy auta osobowego. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Znak którego nie ma.
I wszystko na temat... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
(Co prawda podałeś, Maciej, link nie do kodeksu, ale chyba można założyć, że tego znaku naprawdę nie ma... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Ma mala refleksje nad znakiem zakazujaceym wjazdu z LPG. Jezeli go zlamie to
co wtedy?? Ukaza mnie mandatem?? Na jakiej podstawie, jest jakis
przepis??
A ja się tak zastanawiam... czy rzeczywiście taki znak istnieje wśród znaków zatwierdzonych przez Kodeks? Czy może jest to radosna twórczość niektórych ludzików? A jeśli istnieje, to ciekawe, jaki ma symbol... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ale nie chce mi się już szukać po sieci informacji na ten temat. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Może od Stacha
"Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy..." <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Z kandydaturą Stacha oczywiście żartowałem
No jasne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ban po IP załatwi problem
To od kogo zaczynamy? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Rozliczę się ze wszystkimi, a na koniec wytnę siebie i Voytassa... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> I święty spokój... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Zostaną same anonimy na kąciku... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
A ja sie podepne pod temat , ot tak informacyjnie, wreszcie sie cos popsulo
No, Pyza, widzisz - nareszcie! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> To tak, jak u mnie z bakiem! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> (Chociaż nic się nie psuło od 2 lat. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)
Pozdrawiam.
Ja również. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />