No ja też
ten lewarek jest interesujący
No właśnie! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Mnie intryguje jeszcze owa "babka"... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
No ja też
ten lewarek jest interesujący
No właśnie! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Mnie intryguje jeszcze owa "babka"... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Zabrałem się dzisiaj do wymiany amortyzatorów
Co za zbieg okoliczności... Ja też! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A dokładnie, to... Już na jesieni, w momencie nagłego większego przypływu gotówki nabyłem dwa amortyzatory gazowo - olejowe KYB i sprężyny na tył. Miałem jeszcze się wstrzymać z wymianą, bo relatywnie niedawno sprawdzałem amortyzatory na stacji - niewiele, ale jeszcze mieściły się w granicach tolerancji (mimo przebiegu 120 kkm <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />). Sprężyny też były w zasadzie OK, nic nie dobijały... Ale korzystając z tego, że mam zdemontowany bak, pomyślałem, że wymienię obie części zawieszenia tylnego.
i szybko dałem spbie spokój,
A ja nie - byłem twardy! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Parę dni wcześniej dwa razy potraktowałem śruby penetratorem (takim włoskim olejem w sprayu). Dziś poprawiłem specjalnie w tym celu zakupioną Coca-Colą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. I pomogło! Mimo ośmiu lat użytkowania auta, podczas których nigdy te śruby nie były odkręcane, nie miałem w zasadzie problemu z "ruszeniem" ich; potrzebowałem tylko dość sporej "przedłużki".
dolna śruba ukręciła sie w połowie, i teraz potrzebna jest mi
"gumówka", by dokończyć dzieła.
Na szczęście nic się nie urwało. Ale... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Podczas wykręcania dolnej śruby prawego amortka zauważyłem, że ciągle ciężko się odkręca. Ponieważ niepokojących trzasków zapowiadających zerwanie śruby nie było słychać, odkręcałem dalej - aż zauważyłem, że uszy mocowania amortyzatora (te przyspawane do tylnej belki)... rozchodzą się podczas wykręcania śruby, a łeb wcale nie wysuwa się z ucha. Okazało się, że tuleja amortka tak zespoliła się ze śrubą, że tego niepożądanego połączenia nie pokonał nawet opór wyginanego ucha z nakrętką... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Podlewanie penetratorami nie przynosiło rezultatów, postukiwanie i próby siłowego odsunięcia łba śruby od ucha - również <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />. Po godzinie wziąłem palnik gazowy (widzisz, Sharky, że warto mieć takie coś <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) i podgrzałem śrubę, nie zważając na smród gumy amortyzatora. Tuleja "puściła się" śruby natychmiast.
No i kto by się spodziewał takiego przypadku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />... Prędzej liczyłem się z urwaniem śruby.
Pytanie:
1. Jaka jest długość śrub mocujących amortyzatory tylne w Tico, na oko
widzę,że to śruby 12, ale jaka jest ich długość - jutro musze kupić?
Długość to jedna rzecz, ale jest jeszcze coś - już na oko widać, że na tych śrubach nie jest najczęściej spotykany gwint; jest tam gwint drobnozwojowy (dokładnych danych nie jestem w stanie podać). Tak więc - jeśli nie zdobędziesz odpowiedniej śruby, będziesz musiał koniecznie odciąć przyspawaną nakrętkę kwadratową i zastosować inną, pasującą do gwintu nowej śruby. Pamiętaj o tym!
Ale jednak najlepiej byłoby znaleźć taką samą śrubę. Nie przez przypadek taki gwint został tam zastosowany.
Aha - polecam przed skręceniem posmarować śruby smarem grafitowanym - nie będzie kłopotu z odkręceniem ich ponownie po paru latach (sposób ten praktykuję od dawna, sprawdza się; nawet na tłumikach). <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Smar grafitowany w tubce możesz kupić za kilka zł.
Pozdrawiam
moja babka jak się raz przejechała Ticiem to już nie chce mojego lewarka bo
tak jej z Tikusia podpasował.
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> Nic nie rozumiem. A chciałbym... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Zaczepy wypiłować a kierunek na dobrą taśmę dwustronną przykleić
A u mnie się trzyma na wcisk... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Moim zdaniem jak najbardziej warto
Stosunek ceny do jakości wypada bardzo na plus dla tej opony
Ciekawe, jak trwałość tej oponki... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Ale to wyjdzie dopiero po pewnym czasie.
Dzięki za opinię! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Praca, praca, dom, praca...
Heh... No, teraz to dopiero będzie dla kogo pracować... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
to mi się najbardziej spodobało
I tym optymistycznym akcentem spameriadę kończymy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Napiszę, na pewno napiszę. Tylko najpierw muszę je załozyc
A zima jak na razie nie odpuszcza i na zimówkach smigam
Artu! Zima minęła, Savy założone, mam nadzieję? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Obiecałeś podzielić się wrażeniami, więc... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Daj jakieś info, dziś koleżanka mnie pytała, co polecam... Warto się zakręcić za tymi Savami?
PS. Coś nam znikasz ostatnio... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
może by podwiecić temat tak żeby sie rzucał w oczy i nie znikął .. a ja
mogę wrzucic na jakiś darmowy serwer albo swój
Kiedyś wisiał, ale... takie zagęszczenie zrobiło się wśród "wisielców", że zdjąłem... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
a ja mogę wrzucic na jakiś darmowy serwer albo swój
Ooo, jeśli masz swój serwer i wrzucić możesz, to wrzuć, oczywiście <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> - i dawaj od razu linka tutaj, hej! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
(Chodzi o serwerek KT? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)
my teraz z Baską mamy być dumne czy zacierać łapki na jakąś
ofiarę...losu
No nieee... Kobieta chce mnie biiiić... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A w czym by to szanowne Lwiątko chciałoby pomóc, aaa?
Bo wiesz to może mieć kluczowe znaczenia
No dobra... Masz 3 życzenia. Pierwsze? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
przeglądałem forum i natknąłem sie na ten temat .. odswieżam go ..
I bardzo dobrze! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Hanys! Tnij-że cytaty, chopie! <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Ja używam małego płaskiego śrubokręta.
A ja kawałka drutu do wiązania zbrojeń budowlanych <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, zakrzywionego haczykowato... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ogolnie: mam cicha nadzieje, ze ten przydlugi wpis wyjasnil czym kierowalam
sie nie wpisujac Darka do dzialu: 'warsztaty-polecam'.
No, to teraz wszystko jasne... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Nie można było tak od razu, Uleczko? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Teraz też jest zrozumiałe, dlaczego koszta takie niewielkie... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Pozdrawiam.
Witam !!!
Witam również serdecznie! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
nie tak krótko jak bym chciał
Co tam, że nie krótko - ważne, że w ogóle <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. A poczytać miło, szczególnie takie słowa... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Pozdrawiam i zapraszam do obcowania na forum. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
PS. Tego dublującego się posta ze "Spisu..." usunąłem. Jeśli chciałbyś zamieścić zdjęcie swego tica - wal tam jak w dym. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
pacjent deawoo tico 98 r
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
witajcie
Witaj...
objaw jest nastepujacy, miekki pedal hamulca -co moze byc przyczyna?
pozdr
"pozdr"
No właśnie tego tym bardziej nie rozumiem
Jest podane konto i nazwisko osoby na wpłaty. Uważasz, że ktoś będzie miał
obiekcje wpłacić wstydliwie małą kwotę na to konto a jak bedzie wpłacał
komuś ogólnie znanemu z naszego kącika to już będzie ok? Chyba właśnie
odwrotnie
Nie, myślę, że w "naszym światku" jakoś tak mniej oporów będzie, aby cokolwiek się dorzucić. Przynajmniej tak mi się wydaje.
A co do "osoby ogólnie znanej"... nie miałem na myśli osoby ogólnie znanej (choć oczywiście to też jest ważne), a osobę godną zaufania - tzn. taką, która rzetelnie przeprowadzi zbiórkę i rozliczy pieniądze oraz taką, która nie będzie publikowała listy wpłat wraz z wpłaconymi kwotami - myślę, że wystarczy sama lista z nickami (i to tylko na naszym kąciku).
A to już co innego! Od razu kojarzą mi się ogłoszenia parafialne po
dorocznej "kolędzie":
"W tym roku podczas wizyty duszpasterskiej zebrano na modernizację naszej
świątyni:
-ul. Łazęgowa 1120zł
-ul. Słiftowa 1340zł
-ale równoległa ul. Tikowa w tym roku pobiła wszystkich sumą 1600zł!
Serdecznie dziękujemy mieszkańcom!"
Jesli o taką wymowę chodzi to OK- teraz rozumiem ideę
Nie przesadzaj, Wasylek... Osobiście uważam, że np. Swifciaków nie pobijemy sumą. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Osobiście nie widzę żadnej różnicy między wpłacaniem na konto a wpłacaniem
na konto... Nie bardzo rozumiem intencje angażowania dodatkowej osoby?
Ależ motywy podałem w trzecim akapicie poprzedniego postu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> oraz myślę, że zręczniej i jakoś tak... zgrabniej może... byłoby przekazać większą sumę od userów kącika.
A z tym zaangażowaniem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... Przecież nic na siłę. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Nikt nie będzie nikogo zmuszał...
Nie wiem jak to jest w Matizie ale byc może ta prędkość pochodzi z innej
konstrukcji przekładni a nie samego silnika?
Właśnie - też tak mi się wydaje. Silnik może być ten sam.
PS. A ja oprócz standardowej pauzy mam pięciostopniową regulację przerwy... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
p.s.1: zachwalam Darka: kontaktowy, bardzo dobrze naprawia i lakieruje i nie
naciaga blondyny.
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Taaa... Jak userzy chcieli wątek o polecanych warsztatach, to przemyślałem, napisałem i powiesiłem; wisi tak sobie od kilku miesięcy i jest martwy... Nie można tam Darka wpisać? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
są 2 "M" i jeden "A"
No widzisz... Czyli - gdybym wszedł jako trzeci M, zapewne wkrótce stałbym się tam... jedynym M... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
czyli 3 drzwiowa litróweczka
Chyba tak... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Chociaż... Wydaje mi się, że zainteresowany byłem 5-drzwiowym... Ale już nie pamiętam, czy za te 24 kzł były 3 czy 5 drzwi. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
ta zniżka to w zw. z zawodem jaki wykonujesz
Nie - DU się wtedy mocno lansowało (to był ten okres, gdy sprzedaż DU przewyższyła Fiata). Dawali zniżkę 2 kzł każdemu. Chciałem jeszcze coś urwać, ale pan w salonie stwierdził, że upusty się nie sumują <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />. Kupowałem pod koniec lutego 1998 i obawiałem się, że kupując rocznik 1998 (tak chciałem) wepchną mi auto z 1997 r. (była w tym czasie afera bodajże z Renault, gdzie czyniono takie praktyki) - ale przy rejestracji urzędnik sam stwierdził, że nie zostałem oszukany (porównał numery nadwozia ze swoimi tabelami).
może troszeczke mniej pali Tico od Uno,ale za to Uniak jest większy
Taaak... Przede wszystkim bagażnik. Znajoma posiadaczka uno zachwalała bagażnik w swoim aucie; ale ja jednak kupowałem auto, nie bagażnik... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Po 7 latach od zjechania uniaka z taśmy montażowej będe musiał go
zakonserwować
Chyba wszystkie krajowe auta (z wyjkątkiem CC/SC) mają bolączke zwaną
korozją nadwozia W tym przypadku uno i tico idą purch w purch kwiatek
w kwiatek
No, tu bym się trochę nie zgodził z Tobą. Ponieważ zadbałem od początku o konserwację podwozia i profili (po poprzednich doświadczeniach z innymi autami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />), nie mam raczej problemu z korozją w tych wszystkich newralgicznych punktach Tico. Ostatnimi laty pojawiła się rdza, ale tylko na dole drzwi przednich - i zastanawiam się teraz, czy to czasem nie jest wina gościa, który zakładał mi CZ (brak harmonijek gumowych przy przejściu przewodów ze słupka do drzwi; kable owinięte taśmą izolacyjną przechodzą swobodnie przez otwory, przez które może dostawać się woda i powodować korozję od wewnątrz drzwi <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />). Przy drzwiach tylnych raczej nie ma tego problemu (ale tam są zamontowane gumowe kołnierze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)...
Jednak wiem na 100%, że najlepiej konserwować auto zaraz po zakupie, gdy jeszcze nie poczuło wilgoci. IMO wszelkie zabiegi konserwacyjne dokonywane po latach użytkowania autka są o wiele mniej skuteczne...