No własnie...
No właśnie...
Dzieeeń dooooobryyyyyyyy...
A wątek dla Nowych to widziałeś? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
mam dylemat taki
niewiem jakiego tikacza kupić z rocznika 93 - 95 mozna kupic juz od 1500 do
góra 2500
a takie z 97-99 kolo 3500-4500
Dla mnie róznica 2000zł jest spora bo sie ucze jeszcze
Nie rozumiem: masz kasę na młodsze i mniej wyeksploatowane auto, ale się zastanawiasz, czy nie kupić stare i wyjeżdżone? I pytasz nas o radę??
Nic z tego nie rozumiem, kompletnie... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
a i tak tikolcem mam
zamiar pojeżdzic góra 2 lata.
A co się stanie za te "góra 2 lata"? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
bo raczej nie mam zamiaru robic jakiś tras niewiadomo jakich tylko do
szkoly (12km) i ew. przejaszczki by zalatwic jakies tam sprawy
(miesiecznie raczej nie przejade więcej niz 600Km XD)
Znam kilku ludzi, którzy do szkoły rowerem przejeżdżają nie więcej niż 600 km/mies.
Prosiłbym więc o taką rade:
jakiego kupic?
Jak najmłodsze, jak najmniej wyeksploatowane, bez żałowania pieniędzy. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Człowieku, pomyśl: za 1500 zł nawet dobrego roweru nie kupisz, a Ty chcesz auto? Zastanów się również nad tym, czy tak naprawdę stać Cię na utrzymanie jakiegokolwiek auta (bo czytając Twoje pytanie dochodzę do wniosku, że to ciut nieprzemyślana decyzja). Coś mi się wydaje, że na takim interesie stracisz więcej, niż zyskasz.