Witam Wszystkich. Posiadam w autku instalacje gazową nie używaną przez ok. 1,5 roku... wczesniej
funkcjonowala znakomicie. Ostatnio zatankowalem gaz do niej i probowalem ja odpalic podczas
jazdy. Stanołem na poboczu i auto chodzilo na malych obrotach ok 10(na obrotomierzu) nie
zwiekszal sie .. po otwarciu maski zauwazylem ze tam gdzie jest reduktor tak jak by uciekal
gaz bo byl caly zasniedziony... tam gdzie jest takie pokretelko do regulacji.. czy mozna to
samemu naprawic? bylem sie pytac o naprawe to powiedziano mi ze kolejki sa bardzo dlugie i
musze poczekac 2 tygodnie a juz tera chcialbym poczuc roznice w portfelu
Rozumiem ze wokol samochodu czuc bylo wyraznie gaz. Jesli tak to sprawdz sobie typ i producenta parownika i sprobuj poszukac zestawu naprawczego (zestaw membran gumek i dzwigni). Jesli nie boisz sie pracy z gazem i uwaznie rozbierzesz stary parownik powinienes dac sobie rade z regeneracja wowczas koszt ok 100 zl zaleznie od typu parownika + regulacja.