No i byłem w serwisie i doradzili mi najpierw: gdy silnik jest rano zimny to go uruchomić i odrazu wkręcić go na 5000obr/min. Jak w zaworku przelewowym w pompie oleju jest jakiś babol to może go przepchnie.
Gdy to nie pomoże to pozostaje zdjęcie misy i wykręcenie pompy oleju, sprawdzenie i wyczyszczenie pompy, zaworka przelewowego, smoka i wszystkiego co się da wyczyścić w układzie smarowania silnika przy tak rozkręconym samochodzie.
Wezmę się za to jak najszybciej i zobaczymy czy to coś pomoże (OBY POMOGŁO).
A co do tej głośniejszej pracy silnika to powiedzieli mi, że może tłumik lub katalizator lecz to na pewno nie jest to, bo jak silnik pracuje na postoju to tego efektu nie ma. Pozatym to nie jest dźwięk dziurawego wydechu, to jest coś jakby głośniejsze spalanie stukowe.
Nie wiedzą co to może być.
Nie mam jak narazie okazji przejechać się inną Felicią by to porównać.
Najgorsze jest to, że nie potrafię przedstawić objawów tej głośniejszej pracy tak by można to było zrozumieć.