A co ma dorqadzić mechanik skoro zarobił te 400zł bez wielkiego męczenia się. Nikt normalny nie
demontuje instalki, bo teraz za 600zł zakładają używki i ludzie śmigają. Raz ustawiona
dobrze działa jak ta lala i nie trzeba co 10tys dawać 30zł za ponowne ustawienie. No cóż
mnie szkoda na paliwku jeździć, aler jak to mówią wolny wybór twoje poieniążki .
Wiem, że mój wybór, ale z tego co rozmawiałem jeszcze ze znajomym, to takie "samoróbki" to nic dobrego, jak go kupiłem to rzucił okiem pod maskę i stwierdził, że albo będzie dobrze i będzie jeździł na LPG, albo lepiej się tego pozbyć, bo gazownik zacznie pół instalacji poprawiać a i tak z tego nic nie będzie... Poza tym ostatnie 70km pokonałem na benie z Płońska do Wawy, bo cholerny gaz nie chciał działać... Przy 80km/h na trójce wrzuciłem na gaz, żeby lepiej zassał bo szybko się silnik kręci, a po chwili miałem 40km/h po się silnik zdusił z braku paliwa <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />