Przepalone włókno w żarówce??
Zaznaczam że nie wiem, tak tylko strzelam.
dormagi
Posty
-
Lewe światło drogowe -
grr... szarpanie ciąg dalszyJeżeli się nie boisz to możesz ustawić zapłon "na słuch". Już kiedyś o tym pisałem, kiedyś tak zrobiłem i jak do tej pory to nie narzekam. Autko lepiej się zbiera no i mniej zaczęło palić. Co do samego ustawienia to robi się to w ten sposób że należy najpierw rozgrzać silnik. Kiedy już osiągnie te 90 stopni można zabrać się za regulację zapłonu. Po poluzowaniu śruby chwytasz za wspornik aparatu i przekręcasz np. w lewo i słuchasz co się dzieje, jeżeli obroty zaczną spadać to należy przekręcić w drugą stronę. Generalnie chodzi o to aby ustawić aparat w pozycji kiedy obroty będą najwyższe. Jak osiągniesz ten punkt to blokujesz aparat w tej pozycji. Na koniec trzeba tylko obniżyć obroty biegu jałowego i powinno być OK. Myślę że sobie poradzisz, tylko trochę odwagi.
-
pytanie o "złoty środek"No cóż, pewnie uszczelnił wszystko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Myślę że nie masz innego wyjścia jak poczekać na nową chłodnicę i wtedy sprawdzić co się będzie działo. Jeżeli objawy nie ustąpią, to znak że uszczelniłeś trochę za dużo. -
Przerywacz kierunków do FeliciProszę jakąś dobrą duszę o rysunek na którym będzie rozmieszczenie styków w przerywaczu kierunkowskazów w Felici wraz z opisem.
-
KluczeW zasadzie normalnie wystarczają zwykłe klucze z
marketu,
I tu się z kolegą nie zgodzę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Normalny klucz z marketu nie poradził sobie z odkręceniem śruby do spustu oleju. Miałem piękny oczkowy klucz, założyłem i kupa. Klucz się zjechał, a śruba nie ruszona. Dopiero klucz Stanleya pożyczony od kolegi poradził sobie ze śrubą. No ale tak to już jest jak się chce oszczędzać. Dobre musi kosztować. -
KluczeNa Twoim miejscu to najpierw bym poszukał w necie czegoś o producencie tych kluczy. Może znajdziesz jakieś opinie. Bo wiesz, żeby się nie okazało po kupnie, że to profesjonalnie wykonany szajs. Jeżeli firma ta produkuje naprawdę profesjonalny sprzęt to myślę że warto. Za podobny zestaw Stanleya trzeba zaplacić około 600zł. Sam się zastanawiam czy nie sprawić sobie porządnych kluczy; w domowych warunkach nie do zniszczenia.
-
Jakie głośniki do przodu PILNEJa mam głośniki Boshmann i nigdy więcej ich nie kupię. Na początku fajnie grały, ale po jakimś czasie zaczęły trzeszczeć. Kopułki w wysokotonowcu się zapadły, nie wiem od czego. Osobiście nie polecam, chociaż szwagier też ma tej firmy głośniki i jest zadowolony.
-
Chyba silnik dogorywa.Jak ja miałem czarny filtr, to pierwszą rzecz jaką zrobiłem to wywaliłem tą rurę która bierze ciepłe powietrze znad kolektora. Po tym zabiegu filtr czysty jak łza.
-
Olej ze skrzyni w kabinie!!!!Jeżeli cały czas mówimy o sprawdzaniu oleju w skrzyni, to do tego nie ma żadnej podziałki. Wyciąga się poprostu linkę prędkościomierza z zębatką ze skrzyni i sprawdza się jaki jest ślad oleju. Jeżeli ma do 4mm to znaczy że jest go odpowiednia ilość, ot cała filozofia. A co do zębatki to racja że może wypaść, wiem coś o tym.
-
Trójmiasto - może by tak się spot-kać...Pomysł fajny, tylko że ja od dwóch tygodni po 12 godzin w robocie, a i weekendy zajęte (remont, przeprowadzka) <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Olej ze skrzyni w kabinie!!!!No tak, ale oleju nie jest za dużo. Zresztą wymieniłem linkę prędkościmierza i już do kabiny nie leci, ale mimo to nadal wylatuje bo całe mocowanie zębatki uwalone olejem.
-
Favorytka gasnie przy zwalnianiuPewnie by Ci ktoś pomógł, ale musiałbyś napisać trochę więcej szczegółów <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Może o jaki samochód chodzi, czy tak się dzieje na benzynie, a może na gazie?
-
Olej ze skrzyni w kabinie!!!!Mógłby mi ktoś z Was wyjaśnić jakim cudem olej ze skrzyni biegów cieknie mi do kabiny pod nogi kierowcy? Wiem że poprzez linkę prędkościomierza, ale dlaczego. Oleju nie jest za dużo, na miarce był ślad około 1mm. W sumie musi się to dziać już od dłuższego czasu tylko wcześniej tego nie zauważyłem bo olej pewnie uciekał poprzez uszkodzoną osłonę linki, od razu przy skrzyni. Teraz jak naprawiłem osłonę, uzupełniłem olej, to wylatuje kabiną. Dodam jeszcze że zimą mi ta biała zembatka wpadła do skrzyni, ale nie sądzę żeby to była przyczyna. Wygląda to tak że zamiast olej przelewać się w skrzyni jest wypompowywany z niej.
-
lepkiJa też dostałem <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Dzięki. -
Czasowy wyłącznik oświetlenia wnętrza.Taki ściemniacz to można kupić do samodzielnego montażu za niecałe 10zł.
Z kontrolką to miałoby jedynie sens, jakby gasła po zapięciu pasów. Byłoby z tym jednak trochę zabawy. -
spreżyna tył skoda favoritJak już będziesz wymieniał sprężynę to sprawdź przy okazji tzw. bałwanki, czyli odboje jakie są założone na tłoczysku amortyzatora, oraz osłonę.
-
Dolot w FavCzyli nikt z Was nie robił żadnych poważniejszych modyfikacji, szkoda. Zobaczę jak tam będzie z czasem po weekendzie i może coś pogrzebię przy dolocie.
-
Dolot w FavOstatnio przeglądając różne fora skodowe, znalazłem parę wątków o modyfikacji dolotu w Skodach. Większość jednak dotyczyła starszych Skód, a o Fav było bardzo mało. Co prawda znalazłem wątek w którym Baranek pisał o swoich modyfikacjach, ale nagle przestal i w sumie to nic nie wiem. Tak więc pytam się tu, braci zlosnikiowej czy ktoś z Was bawił się w taką modyfikację? Czyli przerabianie kolektora dolotowego, modyfikacja puchy filtra powietrza. Jeżeli tak to będę wdzięczny za wszelkie rady, bo trochę mnie to kusi a że mam baaaaardzo długi weekend to moe bym coś pogrzebał w dolocie.
-
MajówkaAle ja mam długi weekend o długości 9 dni
Nie Ty jeden <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Ja też planuję pogrzebać trochę po weekendzie, ale przy blachach. -
lepkiNiedługo długi weekend, majowe podróże, a ja ciągle nie mam lepek <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />