a ja ma taki problemik więc załózmy że ustawiam silnik gazem na 2 tys obrotów i sobie słucham pracuje równo i na chwilke lekko wyczuwalne zająkniecie wskazówka obrotów minimalnie o 2 mm spada i dalej znowu pracuje rowno i tak ciągle czy to wolne czy szybkie obroty są takie zająknięcia( kopułka nowa paklec kable też a na starych częściach to samo) czego to może być pzyczyna ktoś się orientuje? ps na benzynce to samo. Pozdrówki for all. aaa dodam że ostatnio na trasie widziałem popsutą favcie co wiele osób mówiło że nigdy nie widzieli hehe a pomagali osobie z niej inni tez ze skoda więc skoda sobie pomaga a temat 2 to po moim mieście jezdzi starutka dobrze trzymająca się skoda octavia ale ma chyba ze 30 lat jak nie wiecej heheh. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Sprawa zamknięta, wkońcu się udało, sam nieststy jak probowałem zrobić to co kolega Baranek radził nic a nic nie poskutkowało hehe nieststy pojechałem do mecha i on w 3 sekundy mi to naprawił że reglerek działa powiedział abym kupił nowy kabel za 7 zeta do masy od akumy z klemą bo mój już lekko zapyziały był i po wydaniu 20 zeta dla mecha i 7 za kabelek mam ładowanie na poziomie 14.15(dziesiątych) V.Mecha powiedział że przy stanie rzeczy z felką i favcią gdzie częśto z altka daje się wyciągnąć tylko 13.5 V ja mam luuksus.dzia za pomoc Wszystkim. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

małe pytanko i zaraz się biore czy przy zacisku B+ ma być podłączony przewód? ten najgrubszy z konektorkiem oczkowym? niechce aby mi się cs popaliło hehe.

dzia wszystkim za piękne opisy jutro zrobię tak jak kazał Baranek. Napiszę co i jak wyszło.Pozdrawiam

to znaczy że ten reg. jest nie dobry? musze szukać innego? co mam powiedzieć facetowi ze sklepu? to jest 2 sztuka bo już dzis wymieniałem na 2 bo myslalem ze ten 1 jest uszkodzony ale takie same objawy sa na obu, zero ładowania. Co może być nie tak? Przypomne że na starym ładuje altek tylko tycio za słabo hehe

wiec na starym ładowanie mam zawsze niezaleznie od obrotów leciutko ponad 12v a na nowym mam zero ładowania lampka nie gaśnie, jak zdejme kleme z akumulatora gaśnie silnik więc pewne jest że nic a nic nie ładuję. jak włoże stary regulator to jest tak jak było czyli nie doładowuje ale działa! Pozdrawiam

foto regulatora

Witam przeczytałem posty i nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie, altek nie doładowywuje mi amumy wiec byłem u elektryka który kazał kuopić nowy reg. napiecia wydałem 29 zeta włożył i nie ma wcale nic a nic ładowania!!! pomyśleliśmy ze jest niedobry pojechałem zamieniłem i to samo na 2 regulatorku a na starym działa ciągle tylko nie doładowywuje hmmmm czemu tak jest? a moze tej regulator jest jakiś niedobry ? mój stary ma taka żeberkowaną powieżchnię a ten jest taki jak na foto. Czekam na odp.Pozdrawiam

witam po dłuższym dośc poszukiwaniu znalazłem śilniczek z ramieniem na szrocie działa gites, wersja z tym zagiętym lekko ramieniem cena to 55 zeta całość, nieststy w kostkach nie znalazłem napięcia wg rad że przy przełączaniu się pokazuje a przy wyłączaniu ginie + mimo ze w tej małej kostce (przy kole tak jak kolega pisał) mam 2 wolnie nie pociagniete przewody hehe, ale poradziłaem sobie tak ze znalazłem miejsce na nie w przełączniku na stykach kabli, nieststy zabrakło mi przewodu i jutro dokończę pracę.Pozdrawiam !!!!!

hm termostat oryginał i tu chyba mój błąd(otwarta dziora od ciepłego) bo na zimnym to pewnie ciągnie z komory ale czy mimo tego ze w komorze jest jeszcze zimno tak moze byc?pomombinuje jak nznajde chwilke teraz mam troszke głowe zalatana w niedziele nad morze władysławowo a po powrocie do woja na 6 tyg. hehe

a ja mam takie pytanko do wszystkich: jak odłączam dolot ciepłego silnika to obroty kiszkowato chodzą o mało co nie zgaśnie a jest na gazie.Co powinienem zrobić? pokombinowałbym ale najpierw się Was Drodzy Koledzy poradze hehe.aaa obroty wariują na zimnym silniku.

przerwa miedzy tymi blachami u mnie tez jest mechanik znajomy przy okazji mi powiedział że to nie moze byc zespawane bo wazie czego bedzie potem problem jakby sie chcialo nadkola wymieniać heh, ja sobie z tym poradziłem tak że odkrecilem maske od tej blachy wyczyszcilem na glanc wymalowałem potem na to pasta głusząca cienko na to maska i od spodu grubo opasta głuszącą i jeszcze ładnie dogiołem tą blaszke i uszczelniłem, teraz już tamtędy nie cieknie.Pasta głusząca jest jak smoła twardnieje troswzke po nałożeniu i nie rozpuszcza się w wodzie.Miałem kiedyś tam silikon ale odszedł z farbą hehehehe.Pozdrówki.Aaaa ta uszczelke co jest na blache wciśnięta i styka sie z maską też mam taką jakąś za krótką <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> ale ten typ chyba tak ma.

ja poproszę o jedną cz to 2 są w cenie 8.50????hehe jak tak to <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

hahahaha dobre a ciekawe czy po takim wiejskim biopaliwie strzela z rurek jajkami hehehe

witam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> kolejnym User ojj jak miło hehe

noooo racja ale ja myślę że pół bidy tym jechać a weź wysiądź z takiego na mieście hehehehe to juz saira jak niewiem co do tego jeszcze psuj ący się zamek z którym męczysz se 5 min zeby zamnkąć auto i robi się show kabaretowy dla przechodniów hehhe

a jak sprawdzić miesiąc produkcji? pytanko nr 2 z 4 okienek tylko jedna szyba działa tak jak trzeba znaczy otwiera sie i zamyka bez problemowo a reszta tylko troche potem przestaje lapac element w raczce i zgrzyta a szyby nie mozna podciagnac do gory, wtedy lapie ja reka ciagner do gory i krece az zalapie. Co moze byc tego przyczyna? Wy Tez to macie? aa jaki to przypal jak wiezie sie kogos otwiera on okno a potem nie da sie zamknac... smierdzi starym gruchotem hehehehhe <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

hehehe wcale nie na kacu <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

choć tym się nie bawiłem jestem prawie że pewien ze to nie wina śilniczka bo wkoncu działa tylko przełącznika przy kiermanie, wiec rozbierz ten przelacznik i polukaj czy nie zwiara niepotrzebnie stykow, pomierz moze coś miernikiem tam, moze gdzies kabelki biegnace od srodka sam. do tego silniczka sie zwieraja z cZyms ?? a moze to nie te przewody podlaczyles hehehehe.Pozdrowki <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

hmmm ja tez mialem podloge taka ze paluchem robilem dziory w niej hehe, wzmocnienie jako tako sie trzymalo. znajomy mech igomatem wspawal mi bleche po wycieciu starej od przopdu zaraz przy tym grubym ustrojstwem gdzie mocowane sa wachacze tam blacha byla jakotaka pozatym wachacze mocowane sa do duzo grubszej blachy, po bokach az do samego zawiniecia blachy pod proga od srodka do samej kolumny gdzie jest nawiew w podlodze z tylu do samej listwy mocowania foteli.wymalowana jest farba gruntującą kilka razy a pozniej bitexem mam w planie jeszcze kupic preparat w spreyu ktory pryska jakby guma hehe a od srodka grunt i lakier.Wzmiocnienia od spodu zostaly stare tez przyspawane do nowej blachy.Ciekawostka u blacharza za robote byla cena od 250 do 400 calosc a ja za calosc dalem 60 zyla nawet nie mialem swojej blachy, sam tylko zagruntowalem.Powodzenia w pracy!!!!! Trzymam kciuki zeby wmiare tanio i pozadnie sprawa sie rozwiazala.Pozdrawiam!! <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />