Jak wpływa sztywne spięcie napędu na podzespoły napędowe w SS 4WD dowiemy się niebawem
Na pewno zmuli auto
Na przyczepnym asfalcie viskoza jeszcze nie powiedziała dość, mimo startowania przy 6-7tys,
spiek robi robotę. Ogólnie w warunkach asfaltowych 4wd tylko przeszkadza.
Niestety gdy start jest na gładkim lodzie (w innych warunkach tkiej kichy nie bedzie) oraz gdy jesteśmy zbyt optymistycznie nastawieni do ruszenia,
to ten kaleki napęd nie wie co zrobić
Nie ma wyraźnej, jak żadnej różnicy od startu FWD, kręcić zaczna się koła, które nie mają przyczepności i będą mielić w miejscu.
Żadne nie będzie chętne do złapania przyczepności, bo jest za zimno, lód za twardy żeby koło się dokopało!
Trzeba po prostu delikatnie i spokojnie ruszyć pilnujac się przy otwieraniu przepustnicy. Wówczas coś zacznie się dziać.
Co do wymianu oleju w visko na bardziej lepki, jakoś pewnie się, ale visko ma strukturę zamkniętą,
a w jej wnętrzu jest oddzielny olej od tego wlewanego do dyfra z tyłu.
Więc próby przepuszczania ciśnienia przez płytki jest raczej niewykonalne.
W szperowaniu Swfta 4wd powodzenia, raczej jedynie na zamówienie trzeba szperę dorabiać
Z Gti nic nie podejdzie.
Odnosząc się jeszcze do skrzyni, to ta z mk2 jest najkrótsza (patrz dane na stronie klubowej), więc nie ma tu manewru...
Trzeba dorabiać na zamówienie przełozenia, ale jeśli główne 6tys wychodzi to lepiej krótką skrzynię ze szperą do GTi kupić i zrobić FWD,
a na pewno bedzie to w stanie lać 4WD GTi nawet na luźnej nawierzchni, bo o Asfalcie nie wspominam już nawet.