To pewnie dlatego się rozszczelniła - to musisz zmienić zimeringi.
Jednak to nie taka prosta sprawa jak się wydawało.
Otóż wstapiłem do sklepu i nie mają katalogu dedykowanego i chcą wymiary...
Zna ktoś może wymiar tych zimeringów?

Te uszczelniacze, to zimeringi - wątpie by były przyczyną. Jeśli nie wbiłeś do końca przegubów,
albo zostawiłeś tak jak na foto (...)

Prawy przegub pięknie wszedł, a też z niego cieknie (kropelka co jakiś czas sobie kapnie).
Wcześniej skrzynia na mineralnym była. Teraz na syntetyku.

Ps. Check Engine się zapala jak pociągnę do 4tys obrotów. Po ponownym zapaleniu wszystko jest OK... (diagnozując wychodzi kod 12 - a więc niby dobrze). Sonda lambda padła?

Czuć, że przegub wszedł - pierścień zabezpieczający ogranicza ruch przegubem (nie da się go wysunąć, ani wepchać), ale i tak nie doszedł do końca.

Po złożeniu auta, zalaniu go odpowiednimi płynami oraz próbnym toczeniu się po osiedlu bilans jest następujący:

• wielki nieteges <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
• wyciek oleju ze skrzyni z miejsc gdzie wchodzą przeguby (zarówno prawy jak i lewy)
• prędkościomierz nie bangla.
  Załamka <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
  Miało być tak pięknie...
  Domyslam się, że trzeba wymienić gumy uszczelniające, ale jak to się fachowo nazywa - nie wiem o co mam pytać w sklepie <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

Ps. na plus mogę zaliczyć:

• silnik lepiej chodzi po wymianie oleju na półsyntetyk;
• sportowa tarcza sprzęgła klei świetnie, łożysko oporowe nie szumi;
• z odchudzonym kołem zamachowym lepiej się wkręca;
• biegi wchodzą bez problemu (ale do czasu jak wycieknie caly olej <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ).

Mam problem z włożeniem lewego przegubu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Wydaje mi się, że nie dochodzi do końca.
Odstaje ok. 1cm od skrzyni tą grubszą częścią. Foto poniżej:

Jak to wcisnąć ?? Zmasowanej siły użyć (młotek i drewienko)??

Miałem to samo (...)
Jak masz pompę wody (...) wchodzi do niej taka gruba
metalowa czarna rura (...). Trzeba ją dobić bo przy wyjmowaniu skrzyni
prawdopodobnie się wysunęła (...)

Po dokładniejszych oględzinach, to będzie to <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> dzięki.

Problem podczas składania powstał <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Trochę płynu chłodniczegn wyciękło (ok 15-25ml) z okolic koła pasowego (tego wyżej, od strony siknika - wygląda jak jakaś ośka o średnicy ok 3cm) - coś jest z pompą wody? Uszczelka jakaś? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Masz gotowe schematy elektryczne z GTi?

Mam elektryka samochodowego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (nad schematami "pracuję")

Bedzie wiazka wraz z komputerem GTi?
Przeguby tez cale beda wraz z piastami?

Będę miał całego GTi mk2 na części - co więcej na chodzie (aż szkoda go rozbierać będzie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> )

Daj sobie spokój bo wymiana licznika trwa 10 minut a i tak przy swapie będziesz pewnie jeszcze
musiał dostać się pod deskę itp nie raz...

No ok. Ale poczekanie do swapowania nie uchyla od odpowiedzi na pytanie jak to zrobić, żeby działało.

Mam, udało się. Może pomogą te fotki. Kolorami zaznaczyłem co gdzie przychodzi.

[img]http://img84.imageshack.us/img84/235/11bt2.th.jpg[/img]

[img]http://img166.imageshack.us/img166/9426/12qg9.th.jpg[/img]

[img]http://img218.imageshack.us/img218/5017/13oa7.th.jpg[/img]

[img]http://img138.imageshack.us/img138/2395/14th0.th.jpg[/img]

[img]http://img404.imageshack.us/img404/3507/15ed5.th.jpg[/img]

Kolego,
najpierw zrob przeszczep a potem zabierz sie za pierdoly (...).

Niby wiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale na silnik muszę i tak czekać (dałem zlecenie "łowcy" z DE) nawet do miesiąca, a tak zrobiłbym tą pierdołę i zaoszczędził czas później. Z czasem do robienia przy aucie nie jest u mnie wesoło.
Do tego mam upatrzony ładny nie seryjny licznik. Przed kupnem wstrzymuje mnie jedynie fakt występowania dwóch wersji (200 i 220km/h), a dwa razy nie chcę kupować. Więc wypada wsadzić ten 220, ale podziałka prędkości się zmieni i nie będę wiedział ile jadę w realu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Owszem jest to pierdoła, ale teraz nie mam co przy aucie robić więc szukam co tu upgradeować... (z filtrem i wydechem czekam jak już będzie silnik, kubły i szelki w połowie czerwca dopiero dostanę...).

Na wstępie:
Strumienica "nic" nie daje! (jeśli o łuskową chodzi). Zmieni się lekko dźwięk wydechu, a moc może nawet spaść o ok. 2-3KM! Jak już koniecznie chcesz mieć strumienicę to tylko naddźwiękową (tzw. "perszing". Zwężka Wenturiego). Ta strumienica naprawdę daje efekt poprzez efektywymiejsze wydalanie spalin (z prędkością ponad dźwiękową). Jednak taka modyfikacja pociąga za sobą konieczność doprowadzenia większej ilości powietrza do silnika - żeby był pełny efekt. Można zyskać realnie 7% przyrostu mocy (oferty allegro pokazywały więcej). Jednak "perszing" ma swoją wadę! Nie może być stosowany w samochodach kręcących się powyżej ok. 8tys. obrotów/min, gdyż powyżej tych obrotów spaliny wpadają w turbulencje i nie opuszczają tak sprawnie wydechu przez co następuje brak efektywności strumienicy naddźwiękowej.

1)Można ją zmierzyć, ale trzeba pod auto wejść...
2)Nie opłaca się (łuskowej)!
3)RACZEJ tą samą średnicę ma cały układ, ale sprawdzę to na podstawie analizy wydechu w moim GS'sie 1300.

Chcę do GS'a wsadzić licznik od GTi (i tak będę robić przeszczep silnika więc wymiana zegarów mnie czeka). A teraz pytanko jak to zrobić żeby prawidłowo wskazywał prędkość? Jakiś czujnik wymienić na pochodzący z GTi? Wystarczy może tylko linkę wkręcić w licznik od GTi i będzie banglać czy jak? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Wiadomość skasowana przez Dawide-GP

A mógłbyś napisać jaki dokładnie padł (10A, 30A...)? Wtedy skupiłbym się na jednej grupie bezpieczników i znalazł go - na oko wszystkie są sprawne u mnie.

Jak większość stawiam na łożysko oporowe. Coś mi szumiało przy normalnym położeniu pedału sprzęgła oraz przy puszczaniu na biegu jałowym. Po zdjęciu skrzyni łożysko oporowe było w ciężkim stanie. Zamówiłem nowe - ze zniżkami wyjdzie mnie 94zł.

Dokładnie tak jak napisał firemans. Więc musi się udać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Miałem podobną akcję <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Bezpiecznik wypaliło to wymieniłem, ale nadal nic <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Reszta bezpieczników wydaje się dobra. Więc powodzenia.

RDZA! Najtańsze Swifty bardzo często nie mają podłogi

Mój ma podłogę, a był poniżej 4tys. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No, ale rewelacji nie ma, próg wymieniony <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Miałem bardzo podobnie: pierwszy bieg, auto zimne, użycie "brutalnej" siły żeby wszedł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak złożę auto i zaleję świeży olej do skrzyni to napiszę jaki nastąpił efekt - czy zniknie problem z wbiciem jedynki.

Ps. Nie wiem tylko ile oleju wlać do skrzyni -> w 4WD wchodzi trochę więcej niż w ośce.

Nie będę śmiecił nowym tematem, więc pytam tutaj.
O ile można odchudzić koło zamachowe w Swifcie 4WD. Fakt jest taki, że waży DUŻO.
Kolejna wątpliwość: odchudzać czy zamontować zamach z GTi - ale czy podejdzie?

Edit: Koło ważyło 8kg - waży 5kg <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Więc jest git <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Teraz tylko zamontować i testować <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

Ps. koszt odchudzenia 140zł + przesyłka