moze taka
Niezła <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
moze taka
Niezła <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
No to u mnie jest też podobnie.
Przy
A ja właśnie jestem świeżo po wymianie poduszki, tej pod skrzynią biegów. Zauważyłem, że przu
uruchamianiu i gaszeniu silnika mniej nim telepie, tak samo teraz wogóle nie szarpie przy
dodawaniu i odejmowaniu gazu.
Mam podobnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> więc pewnie poduszka poszła <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
U mnie sprawa wygląda tak: stojąc w korku wskazówka dochodzi do znaczka po czym opada o połowę( pomiędzy znaczek, a punkt zero na wskaźniku), i tak się powtarza, póki nie ruszę. Przy okazji telepie mi trochę autem ale to zapewne któraś z poduszek jest wywalona, nie miałem jeszcze czasu zajrzeć.
Pzdr
Ja zawsze mowie, zapinasz albo piechotka (to dla kobiet), a dla mezczyzn "zapinasz, albo wyp..."
Można założyć nowy wątek - Jak zachęcić pasażerów do zapinania pasów bezpieczeństwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mnie jest wszystko jedno - polskie, chińskie, koreańskie...primo - cena, secundo - reszta.
Z tymi chińskimi częściami radzę uważać...Jak kupowałem drążki kierownicze w hurtowni, zapytałem się czy nie ma tańszych, sprzedawca odpowiedział, że są ale oni chińskich wynalazków nie sprzedają, bo mieli masę reklamacji - urywały się lub szybko padały. Ja jednak ufam bardziej koreańskim częściom.
pzdr
( zakupy sudenckie o 3 wnocy hehehe)
Skąd ja to znam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wiam!
Masz zbyt liberalne podejście powinno być tak: zapinasz albo stoisz a my jedziemy.
Twoja wersja to już ostateczność <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Z reguły na tym drugim się kończy.:)
Mowa o tesco na długiej
Tak, nie przypominam sobie by inne Tesca we Wrocku miały swoją stację.
Ja na takiej filozofii jaką Ty masz też się naciąłem.
Widocznie z LPG bywa inaczej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Ja jeżdżę na benzynie i opisuję swoje doświadczenia ze stacjami "marketowymi" we Wrocławiu. Często bywa tak, że na stacji, na której jest dobre paliwo, niekoniecznie musi być dobry gaz, paru moich znajomych tankuje LPG na Auchan i są zadowoleni, co do 95 i 98 słyszałem, oprócz mojej negatywnej opinii, również inne nieprzychylne dotyczące tej stacji. Ja staram się tankować tylko shellowską 95 V power, dlaczego?? Ano dlatego, że mój znajomy długi czas tam pracował i mówił, że normalne 95 jest takie samo jak na innych stacjach, V power to jest ich własny, nazwijmy to wyrób i przechodzi wiele kontroli jakości. Moje odczucia i obserwacje, to lepsza praca silnika i lekka poprawa dynamiki oraz mniejsze spalanie. Ewentualnie, gdy po drodze nie ma shella tankuję na BP albo Orlenie, z Neste korzystam już w ostateczności ale tylko 98, bo na 95 autko traci dynamikę i robi się mułowate.
pzdr
Ja mam podobnie, nie umieszczam nic pod fotelem kierowcy,co mogło by się przemieścić i wpaść pod pedały, wszystko to trzymam pod siedzeniem pasażera. Co do pasów z tyłu też tego pilnuję, choć moje argumenty brzmią -
Nie będę płacił 200zł i zbierał punktów!!! Ale możliwe, że wykorzystam
Twoje, może bardziej przemówią niektórym do rozumu. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Generalnie nie wdaję się w dyskusje pt. " Po co zapinać pasy". Mówię - Moje auto, moje zasady, zapinasz albo stoimy i nie jedziemy. ( To na bardziej upartych).
pzdr
U mnie zero poważnych problemów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Nie liczę jakiś drobnostek typu przepalona żarówka, czy coś innego, bo to się zdarza w każdym aucie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pzdr
Bardzo dobitny przykład zachowania się niezabezpieczonego ładunku w trakcie hamowania. Przemawia
do wyobraźni.
Tak pomału wrzucamy coraz bardziej "drastyczne" zdjęcia, pytanie jaka fotka będzie następna
Nie mówię, że nie kupuję koreańskich części, tylko, że nie kupuję fabrycznych DAEWOO...a
przynajmniej narazie mi się nie przydarzyło, bo jakoś nie bywają tańsze. Czy mam rozumieć,
że koreańskie części nieDaewoo nie słusznie zaliczam do zamienników ?
Jak najbardziej słusznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Oryginały to wyłącznie części z logo Daewoo Motors, tudzież teraz Daewoo GM. Kraj pochodzenia nie ma tu nic do "oryginalności", lecz firma. Również zaopatruje się w "nieoryginalne" części i tu zgodzę się jak najbardziej ze stwierdzeniem, że ceny koreańskich zamienników są często tańsze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ostatnio kupowałem końcówki drążków kierowniczych i tu wyszła ciekawa sytuacja - oryginały firmy CTR kosztują 20zł, zamienniki tej samej firmy 12zł(cena za sztukę). Inne różnice - polski filtr oleju Filtron 12-15zł, koreański 9zł, dodatkowo koreański był osłonięty samoprzylepną folią, czego nie można powiedzieć o polskim, gdzie w zapylonym magazynie może nam nalecieć do środka masa pyłu.
pzdr
Tak, Tico mam też z Łodzi. Wcześniej było ponoć tankowane na stacji Tesco (widzewska). Ja
tankuję przeważnie Shell.
Świece są nowe - przejechane ok. 2tys.
Ja raczej staram się unikać stacji "marketowych" pt. Tesco, Auchan. Raz się naciąłem na jakość tamtejszego paliwa i od tej pory ich unikam. Tankuję wyłącznie na stacjach markowych Shell, BP, Orlen. Dziwię się ludziom, którzy dla oszczędności paru złotych, gotowi są lać do swoich samochodów niewiadomej jakości paliwo.
pzdr
jak dojedzi to fajnie , zaoszczedzi na transporcie , a jak nie to problem
To zdjęcie, to już totalna masakra, ciekawe, co się stało z kierowcą...
Ja używam świec NGK. Przez jakiś czas z braku funduszy jeździłem na Iskrach (cena ok 8zł komplet). Przejeździłem na nich około 15 tys. Gdy otrzymałem zastrzyk pieniędzy kupiłem NGK. Efekt poprawa dynamiki silnika + mniejsze spalanie, na Iskrach tico było trochę, jakby przymulone. Także śmiało można polecić NGK.
Najpierw sprawdź, czy nie jeździsz na zaciągniętym ręcznym.
Potem skontroluj, czy któreś koło nie zostało przyblokowane przez hamulce.
Dodam jeszcze, że w przypadku zablokowania, tudzież przyblokowania koła przez hamulec autko może ci szybciej zwalniać podczas jazdy. Można to sprawdzić wrzucając luz, jeśli będzie szybciej zwalniać, to znaczy, że winę ponoszą hamulce. U mnie wyżej wymieniony przypadek był wynikiem niefachowego montażu(przez mechanika) zestawu naprawczego - źle założona gumka.
pzdr
Wymiana drążków kierowniczych i końcówek wyżej wymienionego elementu.
pzdr
Ja kupiłem w sklepie elektronicznym taki maleńki dość głośny piszczący ciągłym dzwiękiem
brzęczek piezo. Tylko teraz nie wiem gdzie go podłaczyć. A kolega sprawdzał gdzie tamten
był podłaczony?
Ile dałeś??
Podepnę się pod wątek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mój piszczek zdechł, więc stąd moje pytanie jak podłączyć nowy, najlepiej taki, który wydaje ciągły sygnał do momentu wyłączenia świateł. Fabryczny wydawał tylko trzykrotny sygnał.
pzdr