Mam to samo - winowajcą jest siła odśrodkowa działająca przy skręcie na membranę 2-go stopnia w reduktorze.
Posty napisane przez bendix
-
RE: elektrozawór
-
RE: Hamulce tył
Zgadzam się. Po prostu w Tico ten mechanizm jest może troche niedopracowany. Praktycznie
identyczny mechanizm samoregulacji posiada Fiat Ducato.Oprócz Tico syna, mamy CorsęB i w niej jest identycznie z smoregulacją.
Jednak po dłuższych próbach i "badaniach" doszedłem dlaczego nieprawidłowo to działa.
Z czasem zaczynają korodować miejsca styku szczęk z tarczą kotwiczną, uniemożliwiając swobodne przesuwanie się szczęk ściąganych sprężyną powrotną - zbyt mały ich ruch uniemożliwia zapadce podkęcenie trybiku - efekt powstaje coraz większy luz pomiędzy bębnem a zużywającymi się szczękami.
Po wyczyszczeniu tych miejsc z korozjii i nasmarowaniu smarem grafitowym - samoregulatory zadziałały
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> w obu autach. -
RE: Antena - rezystancja między anteną, a wtyczką
Czy rezystancja między anteną a wtyczką wchodzącą do radia powinna być bliska 0 Ohm czy też
wyższa?Zwykła antena bez wzmacniacza ( Tico tego nie ma) ma wyprowadzony kabel ekranowany, ekran łączy mase radia z punktem mocowania anteny do karoserii, natomiast srodkowa żyła łączy teleskop anteny z wejściem antenowym radia - środkowy bolec wtyczki.
Jeżeli nie są przerwane powinny miec rezyst. bliską zeru, ale osobiście nie mierzyłem tego, chociaż wymieniałem już złamaną antenę na nową. Po wymianie radio gra bez zastrzeżeń.
W Corsie mam fabrycznie zamontowany wzmacniacz antenowy i tam sytuacja jest juz inna. -
RE: Lusterko wewnętrzne - dzień <-> noc
Lusterka wsteczne działają na tej zasadzie:
przed właściwym lusterkiem wstawiona jest zwykła przeźroczysta szybka - lecz nie rownolegle lecz pod pewnym kątem.
W dzień widzisz odbicie od właśiwego lusterka - natomiast w nocy cała obudowa lusterka "przechyla" sie po przełączeniu o pewien kąt i wówczas odbicie widzisz w tej przeźroczystej szybce.U kolegi który po przełączeniu widzi podsufitkę - nie ma tej przeźroczystej szybki
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
RE: LPG zimową porą
zalezy do jakiej instalacji ja mam elpigaz i jest to jedna z drozszych instalacji, 250 to cena
zestawu + wymianaCo to za cudo <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> za taką cenę <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />.
Ja mam w dwóch autach Elpigaz (Tico i CorsaB) z jednakowymi reduktorami Cometa i cena zestawu naprawczego w zakładzie montazu wynosi: 125zł sam zestaw, 185zł z montażem.
Zakupiłem jednak dwa zestawy Tomasetto pasujące idealnie do Cometa za 75zł sztuka na Allegro, wymieniłem sam i autka hulają jak złoto <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Membrany nie pękają - jak wczesniej ktos pisze - tylko twardnieją <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> szczególnie ta pierwszego stopnia.
To co na fotce wystarczy do pełni szcęścia. -
RE: Jak zdjąć kierownicę? - Mały manual ;)
Czy możesz mi napisać jaki powienien być rozstaw śrub i średnica otworów? (jeśli oczywiście masz
go pod ręką )Ja wykonałem podobny, rozstaw śrub wynosi 67 mm otwory fi 8mm, zresztą wymiary podane są w pierwszym poście - w "cm".
-
RE: Napięcie na klemach w czasie pracy silnika..
C.d do mojej wypowiedzi: pomiary wykonałem dla wolnych i podwyższonych obrotów - wyniki jednakowe.
-
RE: Napięcie na klemach w czasie pracy silnika..
Trzeciak pisze, że napięcie nie powinno spaść poniżej 14,2 V nawet przy włączonych światłach,
tyle że powyższe wypowiedzi Kolegów wskazują jednak na znaczne obniżanie się napięcia
podczas włączenia odbiorników prądu. Sprawą być może wcale bym się nie zainteresował gdyby
nie poranne problemy z uruchomieniem samochodu, które pojawiły się po 1.X czyli od czasu
obowiązkowej jazdy na światłach.U mnie pojawiły sie tez problemy z rozruchem, w sobote kupiłem nowy akku oryginał Daewoo za 139zł. Zrobiłem też pomiary napięcia ładowania: bez włączonych świateł 14,2V z włączonymi 14V.
-
RE: Przewody Janmor ??!!
a ja kupiłem nowe koreańskie kable (niebieskie) i ....po uruchomieniu silnika jak otwarłem maske
to myslałem ze mam kable neonki tak mi kurna świeą i to na całej długości jakby otulina
była przezroczysta.silnik mimo wszystko pracuje lepiej jak na poprzednich no i przede
wszystkim rano odpaliłem co było nie mozliwe na poprzednich przewodach. Nie weim czy te
świecące niebieskie kable zostawic czy to moze zaszkodzic mojemu ticolotowi.co robic?Z tym swieceniem kabli to firma - nie najgorsza SENTECH na swojej stronie pisze tak:
" UWAGA:
Świecenie i iskrzenie przewodów widoczne w ciemności niekoniecznie musi być powodem "przebicia" kabla i jego złego funkcjonowania. Specyficzna konstrukcja przewodu powoduje, że powietrze wokół niego ulega silnej jonizacji i występują zewnętrzne wyładowania elektryczne. Takie wyładowania nie powodują porażenia elektrycznego ("przewody nie kopią")." -
RE: Hamulce tylne - jakie elementy wymienić?
Najważniejszą rzeczą przy tym wieku auta i przebiegu jest zmierzenie średnicy bębnów. Producent przewiduje na zużycie 2mm średnicy bębna. Jeżeli bębny są poza tolerancją max zużycia to nic nie da włożenie nowych bebechów do środka.
O tym jak zwykle nikt nigdy nie mówi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Jeżeli nie wirzycie to włóżcie nowe szczęki do nowego i zużytego bębna, a zobaczycie jak mało styka sie szczęka w zużytym bębnie. Nie mówiąc już o tym, że tłoczki są na granicy wypadnięcia z cylinderków.
Jestem dopiero co po założeniu nowych bębnów i szczęk i przy max skróceniu mech. samoregulacji miałem kłopot z nałożeniem bębna bo nie było luzu. -
RE: Przewody WN Janmor
Pewnie - chcialem tylko zapytac uzytkownikow tego badziewia jakie mieli pierwsze objawy
swiadczace o ich slabej jakosci i po jakim przebiegu.Przewody Janmora (cena 49 zł) założyłem w grudniu 2003 roku przy przebiegu ok.50tyś. km, obecnie przebieg dochodzi do 80 tyś. km, auto od dwóch lat na LPG - z układem zapłonowym nie ma problemów.
-
RE: Trzeciak PDF
W zwiazku z tym, ze dostep do PDF, jak i innych zasobow Klubu, jest limitowany - tylko dla zarejestrowanych czlonkow Klubu Tico, prosze o wstrzymanie sie z rozpowszechnianiem informacji gdzie to w Sieci mozna odnalezc ten konkretny PDF.
Oczywiscie nikt z nas nie broni kupic ksiazki, poskanowac i samemu udostepnic bez hasla...
-
RE: świecące kable WN
Sprawdź przerwę na świecach zapłonowych (zalecana 1,1mm) - im większe szczeliny tym wyższe napięcie potrzebne do wytworzenia iskry i wieksza możliwość upływności na kablach zapłonowych.
-
RE: Hamulce - poważny problem
O ile mi wiadomo konstrukcja powinna być tak wyliczona, że nawet całkowity brak okładzin i
zużyte bębny nie powodują wyskoczenia tłoczków z cylinderka...Tłoczek całkiem nie wypadł, jednak był wysuniety na tyle że wyciekał z cylinderka płyn.
Po założeniu nowych szczęk i bębnów nic nie cieknie, działaja samoregulatory i extra hamuje. -
RE: Hamulce - poważny problem
Dziś rano poszedłem do auta zobaczyc co się stało. Odrazu zwróciła moją uwagę kałuża płynu
hamulcowego pod lewym tylnim kołem (za kierowcą). Sprawdziłem zbiorniczek z płynem -
brakuje ok. połowy jego zawartości. Oczywiście linka hamulca ręcznego po zwolnieniu go
pozostała zaciągnięta Odkręciłem koło, zobaczyłem że wszędzie jest mokro i że płyn
wydostaje się skądś spod bębna. Zakręciłem koło i wróciłem co domu
Co mogło paść?Jeżeli masz mocno zużyte bębny hamulcowe (nominał 180mm, max 182mm) do tego wytarte okładziny szczęk - to wypchnęło tłoczek z cylinderka, stąd ten wyciek.
-
RE: Hamulce - ale czy na pewno?
Gdybanie bez rozbiórki nic nie da, spróbój na początek zdjąć koło i młotkiem opukać bęben, próbując nim obracać.
Nawet nie uwierzysz jak szybko powstaje korozja w bębnie, która mogła "skleic" bęben ze szczękami.
Po takim przejeździe i napełnieniu wodą wnętrza bębnów zakorodują samoregulatory i inne pierdoły.
Najlepiej zaglądnąć, wysuszyć i zakonserwować. -
RE: Strzelanie karoserii
Witaj, czy udało Ci się zidentyfikować co tak strzelało? Mam to samo u siebie w Vectrze z lewej
strony (nie wiem czy to drzwi, czy amortyzator...)Uciążliwe dźwięki zlikwidowane,
wyjasnienie pod linkiem: -
RE: Wlot powietrza przy LPG
A ja nie mam w ogóle tej gumowej, czarnej, grubej rury (takiej "kolankowej")...i też autko
szusuje jak powinno. Miałem ja owszem, ale miesiąc po założeniu instalacji spadła mi gdzie
na trasie i tyle ją widziałem. Jednak nie była ona zaczepiona, a otworem skierowana była w
strone szyby...odwrotnie jak u Ciebie. Prezepraszam, że nie operuję fachowym
nazewnictwem...ale jestem laikiem. Pozdrawiam i życzę powodzonkaProbowałem bez tego kolanka gumowego, jednak w polączeniu z puszką przełącznika "zima/lato" działa jako tlumik szmerow ssania.
W takim układzie jak na fotkach jest zdecydowanie ciszej. -
RE: Wlot powietrza przy LPG
Ja mam tak samo jak u ciebie.Tam nie ma miejsca na inne "wynalazki".
-
RE: zagadkowe chrupanie .... prośba o pomoc!
Co ciekawe zjawisko chrupania wystepuje tylko i wyłącznie jak jedna
osoba (kierowca po lewej stronie) jest w samochodzie, wtedy przy ruszaniu, mocnym
przyspieszaniu i ostrym skręcie w obie strony chrupie coś z przodu z lewej strony.Czy ktoś się z tym już spotkał? Gdzie leży problem?
Z góry dziękuję za odpowiedź!Miałem taki sam przypadek, w czasie ruszania, hamowania oraz skręcania - karoseria auta podnosi się i opada na zawieszeniu. W moim przypadku doszedłem do tego, że winowajcą jest drążek stabilizatora, który w czsie wahań karoserii obraca się skokowo w uchwycie wydając dźwięki przypominające: skrzypienie, chrupanie lub nawet jakby strzelanie pękających blach nadwozia !
Po spryskaniu preparatem WD40 uchwytów mocowania stabilizatora - dźwięki te zniknęły i na razie, a minęło już z połtora roku nie powrociły.