trzymajcie się stołków
https://www.olx.pl/oferta/daewoo-tico-98-lpg-CID5-IDAJQzn.html
wersja eksportowa, nie w kij dmuchał! :D
trzymajcie się stołków
https://www.olx.pl/oferta/daewoo-tico-98-lpg-CID5-IDAJQzn.html
wersja eksportowa, nie w kij dmuchał! :D
Może mamy na forum kogoś z automatem i w potrzebie kupna nowej pompy? :D
https://allegro.pl/oferta/pompa-oleju-automatycznej-skrzyni-biegow-tico-nowa-8287796836
i cyk kolejny PMik
https://www.olx.pl/oferta/daewoo-tico-1-wlasciciel-z-salonu-CID5-IDAustj.html
zastanawiam się kiedy pojawi się jakiś w automacie :D
@leo rozumiem, dzięki za wyjaśnienie :)
@ryszard świetne efekty. Mimo ograniczeń sprzętu w kontekście wydajności pracy, jej skuteczność mimo czasu trwania i tak kładzie na łopatki wszystkie inne garażowe metody. Dzięki, że założyłeś ten temat i dzielisz się wiedzą, bo szukając informacji na ten temat w internecie, większość odpowiedzi to było „nie ma sensu, oddaj do firmy”. Guzik tam, jest sens i fajnie można sobie z tym poradzić :)
@leo to ja zadam takie pytanie, czym się różni ŁT43 od ŁT4S3? oba mają w sumie podobne opisy i nie bardzo wiem, w czym tkwi różnica, stojąc przy półce sklepowej zaopatrzyłem się w znane ŁT43, ale widzę że tu i ówdzie przewija się też ten drugi :)
@ryszard eh, ciężka ta walka z rudą :)
@ryszard nooo i teraz dostęp jest super :) opróżniałeś układ hamulcowy do zera?
@ryszard wiem, metoda trochę partyzancka, ale tak jak mówisz- lepsze coś niż nic, mam świadomość że to nie jest najlepsze z możliwych rozwiązań. Tak naprawdę miałem tylko zabezpieczyć kawałek podłogi nad bakiem przy okazji wymiany przewodów paliwowych, ale tu skrobnąłem, tam skrobnąłem, no i jakoś tak poszło :D Generalnie stan wygląda tak, że wszędzie jest sporo rdzy, ale na szczęście nigdzie (oprócz wspomnianego wcześniej miejsca) nie ma dziur, więc to właściwie ostatni moment na reakcję. Najważniejsze na teraz to zabezpieczyć przed zimą, w przyszłym roku chciałbym zdemontować z podwozia co tylko się da i wszystko zedrzeć do gołej blachy, co będzie trzeba to naprawić i wymalować wszystko od nowa.
Co do tej dziury, myślałem o tym, żeby ją zakleić samą matą szklaną plus żywica, ale tak sobie myślę, że wystarczy jakaś drobna stłuczka, czy chociażby sam gdzieś przypadkiem stuknę przy cofaniu i osłabione mocowanie będzie miało łatwiej wpaść do środka i narobi więcej roboty z przywracaniem tego do normalnego stanu, a nitując od spodu blachę dam jakieś wzmocnienie tego elementu i być może temu zapobiegnę.
@leo o widzisz, też mi się tak zdawało, że już dłuższy czas temu go widziałem. Skoro jest tak jak piszesz, to straszna kicha, gdybym szukał drugiego Tico to z pewnością kusiłoby mnie obejrzeć ten egzemplarz, a tu lipton :/
@leo rzeczywiście, nie wygląda to najgorzej :)
ładny PMik, wisiał już wcześniej przed 18 czerwca, nawet nie wiem ile, ale w sumie to chyba już z miesiąc będzie: https://www.olx.pl/oferta/daewoo-tico-swietne-autko-bez-grama-rdzy-CID5-IDzootT.html
i maglownica ze wspomaganiem :D https://allegro.pl/oferta/daewoo-tico-maglownica-ze-wspomaganiem-7989937492
@ryszard dokładnie tak, chlorokauczuk, coś takiego:
nie mam pojęcia czy dobre, ale z pewnością polecam pod względem łatwości kładzenia pędzlem- pięknie się rozlewa i ma super dobraną gęstość- jednocześnie gęsty, ale nie na tyle żeby przeszkadzać w ruchu pędzla. Znakomita sprawa, niebo a ziemia w porównaniu do Hammerita.
Co do tylnego pasa, nie wygląda na szczęście najgorzej:
może nie robi najlepszego pierwszego wrażenia, ale na szczęście poprzedni właściciel coś tam zakonserwował, nieudolnie, ale jednak. To samo wzmocnienia, wysmarowane jakąś dziwną farbą, ale chyba coś to dało. Jedyna dziura jaką jak dotąd znalazłem jest właśnie na tylnym pasie, w okolicy lewego mocowania zderzaka. Nie mam spawarki, zamierzam przynitować jakąś blaszkę od środka i zalać żywicą dla uszczelnienia i zabezpieczenia przed rdzą, wcześniej doczyszczając do żywej blachy szczotką na wiertarkę.
Ogólnie w tej mojej robocie widać sporo niedociągnięć i mam tego świadomość, ale zamierzam jeszcze podemontować wszystko tak jak piszesz i dopracować. Taka kolejność ze względu na to, że nie mogę sobie pozwolić na unieruchomienie auta na kobyłkach, bo cały czas nim jeżdżę. W ten sposób najpierw jedno, potem drugie, i do zimy powinienem skończyć :D
@ryszard O to akurat mogę być spokojny, bak i zderzak aktualnie zdemontowane :) Mimo kanału, znacznie łatwiej jest dłubać w tamtych okolicach bez zderzaka.
@ryszard napisał w Piaskowanie:
Dokładnie nie wiem o jakim zakończeniu podłużnic piszesz ale gdybyś chciał piaskować gdzieś w okolicy komory silnika to musisz liczyć się z tym, że np. piach może przykleić się np do zaolejonego silnika (oczywiście jeżeli z silnika wycieka olej, ja mam trochę zaolejony )
Te okolice, tutaj prawy tył:
!
@ryszard racja, tak sobie tylko wyobrażam i teoretyzuję, nigdy w praktyce tego nie robiłem.
Kompresor mam niestety jednotłokowy.
Czy piaskując np. elementy podwozia, też jest ryzyko, że piasek znajdzie się w środku auta? Jestem teraz na etapie czyszczenia obu tylnich narożników- zakończeń podłużnic, oj, co się namęczyłem i nakombinowałem :D Stąd moje zainteresowanie tematem.
@ryszard Dzięki, że napisałeś o tym więcej :) Super patent z połączeniem kompresorów, tak naprawdę dotychczas właśnie to było dla mnie problemem nie do przeskoczenia- chore ceny odpowiednio wydajnego sprzętu. A tu proszę, można to obejść. Mam do dyspozycji jeden taki 50 litrowy, nie zgłębiałem jednak dotychczas tematu jego wydajności, bo z góry uznałem, na podstawie informacji znalezionych w internecie, że to się nie uda. Próbowałeś może piaskować z użyciem tylko jednego z nich?
Co do deformowania i dziurawienia cienkich blach, przynajmniej doskonale to odsłania rzeczywisty obraz zniszczeń poczynionych przez rdzę :D
@Urban powiedz gdzie takie można dostać, biorę dwa :P
samych mocowań nie sprawdziłem, to oczywiście jest w planach, ale reszta okolicy wygląda tak:
szczęśliwie żadnych dziur nie ma, ostatni moment żeby coś z tym zrobić
@ryszard zaciekawiło mnie to piaskowanie, opowiedz proszę coś więcej- masz jakiś amatorski sprzęt do domowego dłubania, jeśli tak to jaki? czy może oddałeś to komuś do zrobienia? sam ostatnio sporo siedzę pod autem, przy okazji wymontowanego baku chcę sobie oczyścić z rdzy i zakonserwować podłogę nad nim oraz zakończenie progu i okolice bezpośrednio obok, ze względu na łatwy dostęp, dlatego kusi mnie jakiś pomocny sprzęt do oczyszczania, bo widzę, że to nie będzie jedyne miejsce do ogarnięcia. szukając info w internecie niestety wszędzie piszą o wymaganej dużej wydajności sprężarki co wiąże się że sporymi kosztami, a ja chciałbym coś do takich właśnie amatorskich prac, na małych nieregularnych powierzchniach o niełatwym dostępie, gdzie znacznie łatwiej byłoby robić to w ten sposób, aniżeli końcówką szlifierską albo ręcznie papierem/szczotką drucianą.
@ryszard najprawdopodobniej. leży sobie na półeczce i czeka na lepsze czasy :)