A wlasnie, ze nie dziala, bo nie reguluje mieszanki i jesli jest tam jeszcze katalizator, to z
pewnoscia bardzo mu to nie sluzy, ze nie wspomne o badaniu spalinek przez diagnoste .
Zupelnie nie rozumien takich pozornych oszczednosaci przy dzisiejszych, nizkich cenach
kompow IIgen. .
ZDECYDOWANIE MA SENS I BEDZIE DAWALO co ma dawac. Mikser musi byc tak dobrany, a reduktor w
dobrym stanie, zeby z maksymalnym przeplywym (jak po usunieciu registra - "sruby")
mieszanka byla mocno bogata, a ograniczenie przeplywu poprzez aktuator (silnik krokowy) i w
ten sposob odpowiednia regulacje mieszanki bedzie robic komp gazowy na podstawie sygnalu z
sondy lambda.
I niech nikt sobie nie mysli, ze to jest jakies "kalekie" rozwiazanie (np. wymysone przez DDX-a,
zeby kogos na sile uszczesliwic IIgen. w gaznikowcu ) - w oryginalnym schemacie podlaczenia
kompa Lovato LOV"ECO" (starsza wersja w/w LOVECO-PRO) do Felicii1.3MPI jest wyraznie
pokazane, zeby nie podlaczac sygnalu z TPS i nie podlaczac emulacji sygnalu s. lambda (do
ECU zawsze idzie rzeczywisty sygnal z s. lambda , rowniez na gazie). Chyba nie musze juz
dodawac, ze LOV"ECO" oczywisicie ma mozliwosc wykorzystania sygnalu TPS i ma emulacje s.
lambda, ale mozliwosci te pozostaja niewykorzystane, a mimo to instalka idealenie sie
spisuje i osiagi tez sa naprawde bardzo dobre . Takze producent "chyba" dobrze wiedzial,
dlaczego tak to przewidzial dla Feli1.3MPI .
P.S. Przypominam, ze nie mowimy tu o sekwencji (tam jest konieczny sygnal z TPS, co wiecej,
czesto doklada sie dodatkowo cz. MAP), ktorej podstawowa zasadza dzialnia jest zupelnie
inna niz IIgen. - sekwecja musi z gory podac dokladna dla danych warunkow porcje gazu, a
IIgen. tylko ogranicza zbyt duzy doplyw gazu!
No może się kiedyś na to pokuszę ale jak narazie jestem zadowolony z osiągów i zużycia gazu w mojej fav Vmax ok 150 km/h i zużycie nie całe 8 litrów w trybie mieszanym 50/50 % miasto trasa przy czym w trasie prędkość 90 - 100km/h miasto wiadomo 20 - 60 km/h no i troche stania w korkach i światła.