1.Boxxing
2.Krzemol1994
3.BPX33
4.jOOeL
5.toydols
6. plastekk
7.Artur59681
Artur59681
Posty
-
Dane osoby posiadającej stronę swiftklub.pl -
Mk5 1.0 2003 - drgania skrzyni, lewarka i całego autaSwift więc naprawiony, fajnie że napisałeś co było powodem problemu, oraz jak rozwiązałeś usterkę - być może komuś się przyda to info.
Swoją drogą pierwsza moja sugestia okazała się niemal trafionaBezproblemowego użytkowania życzę.
Pozdro. -
Mk5 1.0 2003 - drgania skrzyni, lewarka i całego autaSkrzynie od MK4, MK3 pasują bezproblemowo. MK2 też powinna podejść, ale tu pewności nie mam.
Z tymi skrzyniami od MK5 chyba faktycznie coś jest na rzeczy bo swoją musiałem rozbierać po 120 tys/km , a dla przykładu w drugim swifcie MK4 skrzynia ma ponad 300 tys nalatane i nie była ruszana.
Olej tylko zmieniany co 80tys/km. -
Mk5 1.0 2003 - drgania skrzyni, lewarka i całego autaJeżeli prawe koło w chwili uderzenia nie oparło się o krawężnik czy coś temu podobne, to nie sądzę aby przegub zewnętrzny czy też wewnętrzny z prawej strony się uszkodził.
Objawy kołysania lewarka szczerze wątpię były by spowodowane uszkodzonym przegubem.
Skoro lewą stronę wymieniłeś kompletną -przeguby oraz półoś, to tam już dalej jest tylko skrzynia -niestety
Skoro wszystko inne zostało sprawdzone i wymienione zostaje tylko ta opcja.Tak jak napisał Marecky ja również sprawdził bym jeszcze na kanale przy włączonym biegu 1,2,3 jak zachowuje się krzyżak wchodzący do skrzyni, oraz drążek idący do lewarka, może coś się wypatrzy.
Jak nie znajdziesz przyczyny i faktycznie podejrzaną zostanie tylko skrzynia, to naprawiać skrzynie, czy też sprawdzać, chyba nie warto jeżeli dajesz to mechanikowi - duże koszta.
Zapytaj wówczas np. Plastkka, czy nie ma czegoś na zbyciu -ja trochę rzeczy od niego brałem- polecam i chyba nie tylko ja - fajne ceny i stan części.Tak czy owak - nie ciekawa sytuacja
Może ktoś coś jeszcze podpowie. -
Mk5 1.0 2003 - drgania skrzyni, lewarka i całego autaA przegub wewnętrzny sprawdzałeś/wymieniałeś - ten przy skrzyni? Jeżeli wibracje pojawiają się tylko przy przyspieszaniu, to podejrzewał bym właśnie tą część, zwłaszcza, że półoś skrzywiło wiec przegub ładnie też dostał i być może jest uszkodzony.
Miałem podobne objawy do tych co opisujesz, ale lewarek od biegów raczej nie miał jakiś specjalnych drgań, auto owszem, ale tylko przy przyspieszaniu od ok 60 w górę, winny był właśnie przegub wewnętrzny.
-
Lożyska kół tylnichWasze szczęście, że akurat udało wam się dostać samo regulatory, ja takiego farta nie miałem
Ogólnie chyba ciężko dostępne są te części.
-
Lożyska kół tylnichktoś ząbki robił pilniczkiem i podobno ładnie dało radę, lecz jest to żmudna i precyzyjna robota
Ja robiłem nowe ząbki pilniczkiem
Powód był jeden - nigdzie nie mogłem nowego samo regulatora dostać, więc tak sobie poradziłem.Robione już ładny kawałek czasu temu i nadal ręczny jest git i nożny chyba też.
-
Lożyska kół tylnichMoim zdaniem, nie warto ładować kasę w łożyska, które są warte jakieś dziwnie wysokie sumy.
Sam też kupiłem łożyska do bębna, za które dałem coś ok 80 zł jak nie więcej - bo japońskie,
efekt - po ok 10 tys.km znowu szum.
Przyznam ,że wówczas dokręciłem nakrętkę z czuciem i zaklepałem zabezpieczenie.Kolejna wymiana i łożyska "FŁT Poland " -ponad 40 tys zrobione i cisza.
Z tym ,że tym razem dokręcałem bęben tak, jak mnie uczono na praktykach.
Najpierw do maksa ( wiadomo w granicach rozsądku ) , kilka obrotów bębnem i popuszczenie nakrętki ok 1/4 obrotu , dopiero zabezpieczamy.Czy to ma znaczenie, myślę że tak, ponieważ ja mam spokój od ponad roku na zwykłych łożyskach.
-
Co mi hałasuje z tyłu auta przy kole?Ktoś coś wspominał o zeszkleniu sie hamulców , na czym polega ten efekt?
"zeszklenie" się powierzchni klocków występuje, kiedy mieszanka, z jakiej wykonany jest klocek została przegrzana.
Krystalizuje się materiał klocka na powierzchni oraz powierzchni tarczy hamulcowej.Objawy :
- słaba wydajność układu hamulcowego
- wibracje
- drgania hamulca
- piszczenie klocków
Zazwyczaj powodem jest praca klocków hamulcowych w temperaturach powyżej max. dla danego rodzaju mieszanki lub nieprawidłowe docieranie nowych klocków hamulcowych.
A co do łożyska - sprawdź je tak jak opisałem.
-
Co mi hałasuje z tyłu auta przy kole?Tak na odległość to jest niestety takie gdybanie co może być powodem.
W swifcie jeżeli tył szumi z okolicy kół, to albo odgłosy pochodzą od hamulcy, albo od łożysk. Nic tam więcej nie ma .
Pozostaje więc ściągnąć bęben i obczaić szczęki, sprężynki, które trzymają całość ,cylinderek czy pracuje, a przy ściągniętym bębnie - łożyska
Sprawdzenie łożysk też nie jest trudne.
Bęben do ręki i najzwyczajniej sprawdzić, czy łożyska nie szumią (chroboczą).Mając w rekach bęben i palcem obracając łożysko na bank wyczujesz czy się kreci płynnie czy też nie.
Jeżeli będzie "chrupać" to do wymianyMoże ktoś jeszcze coś podpowie.
-
Co mi hałasuje z tyłu auta przy kole?ale czemu halas ucichł? było bardzo dlosno teraz jest znosnie, mi sie wydaje ze to nie lozyska, tylko coś z
hamulcami, recznym troche przycinalem, ale nigdy tak nie mialemJeżeli podejrzewasz hamulce, szczęki, to sprawdź czy owy hałas staje się głośniejszy, bądź też cichnie w czasie hamowania (tak z prędkości ok 70 delikatnie i stopniowo zwiększaj siłę hamowania, aż do zatrzymania najpierw nożny, a później to samo dla ręcznego) i tak 2-3 razy zrobił bym takie hamowanie dla nożnego i ręcznego.
Jeżeli nic się w tym czasie nie zmienia, to hamulce zostawił bym w spokoju, ale jeśli hałas cichnie lub staje się głośniejszy to masz już zawężony obszar poszukiwań.
A taka informacja dla mechanika, też będzie na pewno istotna
Dalej pozostaje rozebrać i podglądać co może być jego powodem - czy wszystko siedzi na swoim miejscu itp.
powodzenia
-
Co mi hałasuje z tyłu auta przy kole?z nowym lozyskiem?
Z łożyskami w tych bębnach też jest tak, że dużo może zależeć od tego, jak jest później bęben dokręcony.
Jeżeli Pan mechanik dokręcił , że tak powiem - na chama - to łożysko może szlak trafić.
Ja jak dokręcam nakrętkę do łożyska, to najpierw do oporu, obrócę kilka razy bęben, a następnie popuszczam ok 1/3 obrotu nakrętkę i zaklepuje zabezpieczenie i jest git.
To taka moja sugestia odnośnie łożysk.
-
Suzuki Swift mk4 99' 1.0 słabe ogrzewanieI jeszcze jedno pytanko- czy uszkodzony termostat może być powodem większego spalania?
Jeżeli termostat jest uszkodzony w sposób taki, że masz otwarty częściowo bądź całkowicie duży obiegu, to będziesz miał wyższe spalanie.
Silnik na dużym obiegu będzie się dużej nagrzewał, przez co dłużej będzie chodził na ssaniu.
W zimę, przy temp. poniżej 0 st wątpię, czy silnik w ogóle osiągnie temp roboczą, przy otwartym dużym obiegu.Ogrzewanie w takim wypadku, też będzie znikome.
Wymiana termostatu bądź też spr. czy jest sprawny zajmie max 20/30 min. a jeden z możliwych powodów znaleziony, bądź odhaczony z listy podejrzanych
Przy wyciąganiu termostatu wystarczy tylko trochę płynu spuścić ( ja nawet nie spuszczałem płynu przy 1.3 )
Pozdr
-
Powszechny spis forumowych Swiftów, Metro i Justy z całej Polski.Suzuki Swift mk V
Rok produkcji: 2001
Wersja: GLX
Kolor: Granatowy-metalik
Silnik: 1300cm3 G13BBSuzuki Swift mk IV
Rok produkcji: 1998
Wersja: GLX
kolor:Granatowy
Silnik:1300cm3 G13BAŚląskie
Cz-wa i okolice -
[Moje auto] Suzuki Swift mk5 2001 1.0 5dWitaj.
Odnośnie kontrolki,
jeżeli pojawiła się tylko podczas mycia samochodu, a silnik pracuje bez zastrzeżeń to sobie wykasuj błąd poprzez odłączenie akumulatora na kilka minut (u mnie wystarczyło na 20/30 sekund) .
Samych powodów zaświecenia się kontrolki może być sporo, i tak wirtualnie to będzie ciężko podać rzeczywisty powód pojawienia się błędu.
Po wykasowaniu śmigaj dalej autkiem, jeśli znowu się pojawi i w dodatku przy myciu to wówczas zacznij szukać przyczyny.
W przypadku, gdy nie miał byś pomysłów gdzie szukać, to myślę, że warto jechać podłączyć samochód pod kompa i wtedy masz określony konkretny "krąg" poszukiwań usterki.
A tak na marginesie - jeżeli podczas mycia zaświeciła się owa kontrolka, sprawdził bym przewody zapłonowe oraz połączenia na kostkach, być może powodem jest gdzieś jakaś nieszczelność/przebicie powodowane wilgocią, ale to tylko takie moje gdybanie.
Pozdr.
-
Tylne koło słabiej hamuje-samoregulator/rozpierak?Cóż , hamulce z tyłu rozbierałem i składałem już kilka razy w swiftach i za każdym razem regulator ustawił się po pierwszym, góra drugim naciśnięciu hamulca roboczego.
Pewność, że regulator ustawił się prawidłowo, potwierdza mały opór przy kręceniu bębnem oraz słyszalne delikatne ocieranie szczęk przy puszczonym hamulcu.
Ręczny też wówczas elegancko łapieWarunek jest jednak taki, że przedewszystkim cylinderki jak i rozpierak musi być w pełni sprawny, bo inaczej to lipton.
-
Różnica między G13B a G13BAI o to by mi chodziło
Tylko teraz znajdź egzemplarz, który nie jest zapuszczony, ze zdrowym silnikiem i z realnym przebiegiem, to wielka sztuka
Coś o tym wiem, szukałem niemal rok ,ale warto byłoPozdr.
-
Różnica między G13B a G13BAJak bym swojego widział
Ale chyba nawet z 85 konikami fajnie się jeździło?
Fajnie się jeździ, auto zrywne, dużo nie pali nawet jeżeli często wykorzystujemy w pełni moc silnika
Ja swoim na kapciach 185/55 R14 180km/h jechałem
Ze skrzynią od 1.0 jest jeszcze lepiej - przyspieszenie 0-100 ok 9s (sprawdzone) i podejrzewam, że wówczas łatwo by GTi-kowi nie ustąpił. -
Tylne koło słabiej hamuje-samoregulator/rozpierak?Regulator nie ustawi się sam jak będzie dużo za duży luz między szczęką a bębnem...tzn ustawi się, ale może za pół roku
A dlaczego miał by się ustawiać aż pół roku?
Przecież zasada działania regulatora jest bardzo prosta i jeżeli jest on w pełni sprawny, to ustawi się już po pierwszym, pełnym naciśnięciu pedału hamulca.
Cylinderek dociska szczęki do bębna, regulator połączony jest ze szczękami, które rozchylają regulator a ten w tym momencie się ustawia.
Kiedy poszczamy hamulec nożny regulator się blokuje na ząbkach w odpowiedniej pozycji.
Ząbki są tak zrobione na regulatorze, że kiedy puszczamy hamulec, szczęki cofają się bardzo niewiele, ale na tyle, że bęben bez problemu się obraca - ot i wszystko w temacie ustawiania się regulatora/rozpieraka.Chyba, że ktoś mi wytłumaczy coś, czego być może nie wiem w tym temacie
-
Tylne koło słabiej hamuje-samoregulator/rozpierak?Rozpierak się sam ustawi po naciśnięciu hamulca, trzeba go tylko założyć na miejsce pomiędzy szczęki w takim hmmm...... rozchyleniu/rozwarciu ....., aby spokojnie założyć bęben.
Jeżeli szczęki nam nie pozwalają nałożyć bębna, to zmniejszamy rozchylenie rozpieraka i tyle.