Niby tak, kilka lat
różnicy, ale ważna jest też klasa auta...
Ja przykładowo
zmieniał będę na 99% na Audi A3 8L, więc przeskok będzie o kilka lat, najwyżej 5
pewnie...ale nie oszukując się A3 to wyższa półka niż Swift.
Klasa auta fakt wyższa, ale rocznikowo to nadal będzie stare, wytłuczone auto - mamy już drugą połowę 2014 roku .
Blacharsko owszem, audi się bardzo ładnie trzyma (jeżeli nie bite), ale przebieg ( a te oczywiście mało kiedy przekraczają 200 tys. ) , nasze drogi i to że wielu kierowców lubi oszczędzać na serwisie niestety swoje robi .
Klasa samochodu ma tu tylko taką różnicę, że koszty napraw (a takie na pewno się trafią w kilkunastoletnim samochodzie ) będą większe
Kolega ma audi A3 z 2001 roku i niestety już dużo kasy w mechanikę władował, a mimo to co jakiś czas jakieś kolejne rzeczy wyskakują.
Moje zdanie jest po prostu takie, że jeżeli mam zmieniać samochód, a obecny nadal ma się dobrze, to lepiej poczekać, dozbierać kasę i kupić w miarę młode autko, niż pakować się w kolejnego, kilkunastoletniego staruszka.
Jeżeli tak by się złożyło, że musisz szybko kupić samochód bo obecny się rozleciał, został rozbity, to co innego, ale jeżeli nie masz konkretnego powodu aby zmieniać samochód, to chyba warto trochę poczekać i mieć kilkuletni samochód