Ja na strasznie stukającym przegubie jeżdżę już miesiąc (od zlotu - na torze sie posypał
całkowicie, a już wcześniej walił), więc moja rada: na sręconych kołach unikaj gwałtownego
przyśpieszania no i zapomnij o ruszaniu ze strzału sprzęgła(że się tak wyrażę ).
Jeśli nie ma strasznych luzów to jeszcze pojeździsz

w sumie to luz jest mały, więc chyba jeszcze pojeżdżę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Witam
proste pytanie: czy można jeździć bez korka wlewu oleju? oczywiście pomijając że ubrudzi sie
cały silnik olejem..

Właśnie mam podobny problem...
Prowizorycznnie wkręciłem nakrętkę od koncentratu płynu chłodniczego ( do góry dnem ) i działa...
A że mam w garażu silnik 1,3 to sobie pomyślałem że będzie pasować...
Niestety tamten silnik jest z MK III a ja mam MK IV i tamta nakrętka jest szersza...

Tutaj koledzy mówili o Tico lub Matizie ale pytanie pozostaje do której wersji pasuje...( autor wątku ma 1,0 ale np TUTAJ odpowiedzi są podobne ) ?

jestem tylko ciekawy co powie mi mechanik podsunę mu Wasze sugestie. zobaczymy

Będzie się bronił ze to nie jego wina( bo zakładam że to on montował) więc lepiej przy rozbieraniu silnika niech będzie z tobą jakis klubowisz znający się na rzeczy, bo nawet jakby była uszczelka źle założona, albo za mocno skręcona głowica to koleś zaprze się jak żaba błota że to nie jego wina.

jeśli chodzi o uszczelkę to nic nie zauważyłem, jakby puszczała do cylindrów, to raczej by płyn
przez zbiornik wyrównawczy wylatywał razem ze spalinami, może woda przedostawała się do
kanału "zlewu oleju" tam rozgrzana przez odmę do dolotu i wtedy przez cylindry do wydechu ,
na pewno nie było gdzieś normalnych wycieków?

nie. nic. jedynie jak sie silnik zagrzał to z rury wydechowej leciała woda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> kupiłem nową uszczelke zamontowałem, wyczyściłem głowice i zobaczymy. przy okazji rozrząd wymieniłem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

jeśli wali rurą to uszczelka pod głowicą lub blok, płyn zalewa cylinder/cylindry i dlatego nie
widać wycieku. Przy uszczelce mogą też wystąpić takie objawy jak przegrzewanie się silnika,
kłopoty z wolnymi obrotami, podwyższone ciśnienie w układzie chłodzenia (to samo będzie
przy pękniętym bloku) gwałtowne, samoczynne zapowietrzanie się układu chłodzącego,
gwałtowne wybijanie płynu przez zbiornik wyrównawczy, olej w chłodziwie, płyn chłodzący w
oleju. Jeśli jednak nie ma żadnych z tych objawów to jest jeszcze szansa że to jednak
wyciek gdzieś z układu chłodzącego.

dzisiaj rano autko nie mogło wejść na obroty powyżej 2k, dlatego dość ciężko sie jechało dopiero jak konkretnie podeptałem i auto sie rozgrzało to wszystko powróciło do normy. sądze że woda z cylindrów sie wypaliła i dopiero wtedy auto szło normalnie.

Najlepiej pojedź do jakiegoś szklarza samochodowego, niech to obejrzy i oceni.
Pozd

i chyba tak zrobie. nie bede wydawać kasy na preparaty do polerowania, nie wiedząc czy to pomoże <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Ale tu nie chodzi o wydajniejsze hamulce bo ten 1-tloczkowy zacisk wystarczy by zblokowac
orginalne swiftowe kółka przy prędkościach ponad 100km/h, tyle że kosmiczna siła jest do
tego potrzebna.
A my chcemy lekko kłaść noge na hamulec i "wbijać sie w szybe".

dokladnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

teraz moje pytanie, czy opłaca się dać to do zrobienia blacharzowi? koszt mi koleś powiedział ok
500zł, ale to zależy od tego ile tam faktycznie będzie roboty. a może bardziej się opłaca
jakoś zakleić te dziurki, wziąść pomalować to co zaczyna sie sypać i może dać tą subst.
zabezpieczającą. gdzie trzeba lekko podszlifować i może będzie dodam ze mam rocznik 98. co
będzie lepsze?

No ja mam rocznik 99 i tez mi rdza chwyciła spód (z tyłu).. koszt zabezpieczenia, jaki mi podali w AUTO-TIM w Chorzowie to 250 pln, wiec niżej niz tobie. Konserwuja podobno NOXUDOL-em i sobie go chwalą. Co wy na ten NOXUDOL, dobry jest.. no i czy cena OK ?!

dzieki
Jacek

wielkie dzieki gdybym posiadał intrukcje to bym na pewno z niej skorzystał a napisałem temat
ponieważ jej nie posiadam
ale bardzo dziękuję. jutro sprawdze czy działa

Czy możesz zobaczyć czy coś na centralce alarmu pisze ?
Jak wygląda sama centralka i pilot ?

Pozdrawiam !

P.S. ... i napisz o "efektach" prób zrobienia cichego uzbrajania.

Wiesz, to ze Ty wozisz w aucie radio Safari i fabryczne glosniki nie znaczy, ze kazdy tak ma.
Prawda jest taka, ze kazdy zlodziej majac do wyboru okradzenie (czy tez kradziez) dwoch aut -
jednego z alarmem a drugiego bez, nie utrudnia sobie zycia niepotrzebnie, bo i po co, skoro
obok ma latwiejszy zarobek. O zaletach strowania centralnego z pilota nie bede sie
rozpisywal bo jest oczywista
Strzezonego Pan Bog strzeze
Zdrowko

No skoro tak stawiacie sprawę, oczywiście nie jest to pozbawione racji. Mówiłem to na własnym przykładzie mi alarm się nie przydaje. Radio faktycznie mam fabryczne albo i nie, nie wiem nie interesuje mnie to specjalnie i głośniki cienkie. Kto ma lepsze niech chroni, faktycznie. Ale powiem wam że kumpel miał fajne (a może tylko duże) głośniki w półce w Mazdzie MX-3 i niestety stracił je razem z tylną szybą co bardzo go zmartwiło i wcale mu alarm w tym bardzo nie pomógł...
Pozdrawiam i kończymy dyskusje. :-)

niech sie zrobi troszke cieplej to trzeba sie wziąść do walki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

A badania były robione na zamówienie firmy "MULTIMAG" i opłacone przez tę samą firmę
Ludzie, przecież wszstkie testy, porównania i tym podobne "badania" wygrywa/ma najlepsze wyniki
ta firma, która zleca, finansuje te testy/badania
Nie dajmy się zwariowac

Taka dyskusja do niczego nie prowadzi. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

byłem w sklepie z częściami, miły pan pooglądał katalogi i kupiłem takie łożyska na tył:
1. 2 szt. 6204DU
2. 2 szt. 6205DU
oba z firmy PPL Bearings. jakaś Polska firma <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jutro lub w środe będe zakładał wiec zobacze czy na pewno działa jak natura chciała <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Sprawdzenie temperatury zamarzania nic nie kosztuje. Co do płynu spryskiwaczy to mozna koncentraty wlewać ale tam nawet jak zamarznie to nic się nie uszkodzi bo zbiornik jest z tworzywa sztucznego.

jest spora roznica, twoja półka jest malutka i masz
miejsce na panel, ja mam półkę na calą długość
drzwi i nie mam gdzie panela zalozyc. moj sedan
jest z '92 roku...

A to prawda <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Chyba mam kieszen (sprawdze we wtorek), lusterko to mam ale elektryczne (nie ma manualnych
sterowanych z wnetrza). Napinacza sie nie wymienia ! Tzn. jest fizycznie do wymiany ale
jest to element w ktory nie nalezy ingerowac bo nieprawidłowe złozenie lub inna przyczyna
moga spowodowac ze pasy nie zadziałaja przy wypadku. Masz pasy czarne czy szare?
Jesli cos Cie interesuje to pisz na [email protected]

szare <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jaka jest różnica?

Mi też przymarzają uszczeli do drzwi na mrozie (nie mam garażu) i nawet dobrze mi się spisuje preparat Perlon made by Organika . Za 7 zł w buteleczce jak do mycia szyb.
On też świetnie konserwuje lakier-po umyciu można go na lakier natrysnąć i rozprowadziś a będzie wyglądać jak po wosku i nie zostawi białych nieusuwalnych smug na np. czarnych listwach na drzwiach. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Dla uściślenia, to został on mi polecony przez pewnego, doświadczonego sprzedawcę w sklepie motoryzacyjnym.

WIELKIE DZIEKI!! <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />