Jest jeszcze kwestia oczywiście tego co za paliwo tankowałeś i czy dystrybutor też nie oszukiwał...
Czy jak świstak palił w normie, to też tam tankowałeś?
Może sonda lambda pierdnęła...
Jest jeszcze kwestia oczywiście tego co za paliwo tankowałeś i czy dystrybutor też nie oszukiwał...
Czy jak świstak palił w normie, to też tam tankowałeś?
Może sonda lambda pierdnęła...
Jako że wykręcałem niedawno nagrzewnice to wiem jak jest skonstruowane to ustrojstwo - nie ma
tam żadnego zaworu, nagrzewnica ZAWSZE się nagrzewana i zawsze przepływa przez nią płyn
obojętne czy ustawisz zimne czy ciepłe powietrze. Wewnątrz obudowy nagrzewnicy są klapki i
jedna z nich kieruje powietrze albo przez nagrzewnice albo nie i wtedy jest ciepłe lub
zimne powietrze.
Tego nie wiedziałem, że w tym modelu tak jest... Człowiek uczy się przez całe życie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
nikt nie zmieniał ani nie robił nic z zegarkiem i lampką?
Ja ostatnio montowałem sobie lampkę z zegarkiem od mk2 do mk3. Żeby zdjąć lampkę musisz delikatnie podważyć plastik koło lusterka i szybkę lampki (oba elementy są wciskane). Odkręcasz 4 śruby i lampkę masz w ręku. Zegarek ma osobną wtyczkę z czterema przewodami. Na płytce zegarka przy wejściu kostki masz anglojęzyczne skróty oznaczające jaką funkcję ma każdy z przewodów w kostce.
1. IG - zapłon (ignition) - daje prąd na podświetlenie zegarka
2. B - stały plus - daje prąd, żeby zegarek działał
3. GND - masa (ground)
4. L - światła (lights) - jak włączasz światła, to lampka trochę przygasa, żeby nie razić w oczy nocą
U Ciebie coś nie tak jest z przewodem plusowym (B) to on daje "power" zegarkowi - kolor przewodu sobie sprawdzisz przy wtyczce.
A czemu nie działa Ci lampka to nie wiem - zegarek w oprawce lampki nie ma wspólnego zasilania z lampką. Lampka ma osobną kostkę, a zegarek swoją - żadnego "mostka" między lampką a zegarkiem nie ma.
Sprawdź jeszcze raz wszystkie bezpieczniki...
U mnie wszystko działa ok, ale raz wiozłem starszego gościa na fotelu pasażera, gdzieś niefortunnie ułożył nogę i widocznie trącił o wiązkę przewodów pod deską rozdzielczą i podświetlenie zegarka mi padło... Myślałem, że to żarówka się skończyła, ale jak poruszałem wiązką to wszystko wróciło do normy. Dziwna sytuacja, bo przewody są zaizolowane i dobrze połączone - musiałem je sztukować i puścić po słupku do lampki, bo w mk3 zegarek i co za tym idzie oryginalna kostka do zegarka jest pod konsolą (zegarek jest pod radiem).
Powodzenia.
Na pewno sprawdziłeś WSZYSTKIE bezpieczniki? U mnie jak padła lampka (od razu padło bzyczenie
przy otwartych drzwiach i kluczyku w stacyjne, co mi się akurat podobało ) to nie była ona
na bezpieczniku sugerującym nazwą zasilanie wnętrza.
Brzęczyk zawsze możesz sobie odłączyć - wyciągasz z niego kabelek i po sprawie... Brzęczyk w mk3 ukryty jest w za konsolą środkową, trochę poniżej kabli od gniazda zapalniczki.
chyba kabelkowo-palcowy spocik się przyda
Zabawnie mi się to kojarzy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Bez obrazy oczywiście... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Tutaj sa takie jakies stylistyczne zderzaczki
Taki trochę kalifornijski styl... Może to przez kolor nadwozia auta ze zdjęć. Fajne w tych zderzakach jest to, że są jednoczęściowe - nie mają tych nakładek pod lampami z przodu i z tyłu.
a co do diód to by trzeba chyba jednak lampy zmieniać...
Montowanie takich "żarówek" w standardowej lampie nie ma chyba większego sensu, bo raczej nie będzie widać różnicy...
a jest jakaś różnica jaki płyn kupić? Bo niby są jakieś podziały na pracujące w nadciśnieniu, do
chłodnic aluminiowych itp... czy zwykły najtańszy będzie ok? I w związku z tym stosunkiem
płynu do wody.. liczyć te 50% od całej pojemności czy tylko tego co doleję?
Teraz są dostępne takie płyny, które mieszają się ze wszystkimi rodzajami płynów i stosować je można do wszystkich typów chłodnic np. Prestone albo K2 Kuler. Są to płyny gotowe do użycia bez żadnego rozcieńczania i wytrzymują ok. -35 do -37 stopni C. I przy wymianie płynu nie robimy tego na ciepłym silniku - to nie olej... Trzeba pamiętać tylko o otwarciu zaworu nagrzewnicy (ogrzewanie na max.), wtedy wypłynie z niej płyn. Może tego nie robiliście i tak mało Wam płynu zleciało... Sam wymieniałem płyn ok. m-c temu i z 1.3 8V zeszło mi ok. 4 litry płynu.
Witam wszystkich. Mam problem jak się zagrzeje nie chce odpalić ,przestygnie zapala .
Natomiast bez problemów zapala na LPG. Problem ten pojawiał się przed zainstalowaniem LPG
W gaźnikowych autach tak sie działo gdy silnik dostawał za dużą porcję paliwa i go "zalewało". Tu jest wtrysk więc co to może być? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Może automatyczne ssanie jest zrąbane, albo komputer ma zły odzczyt z czujnika temperatury w kolektorze dolotowym (czujnik cały czas pokazuje że silnik jest zimny)? Jakie masz spalanie?
Trzeba może sprawdzić czy lamka "check engine" nie wybłyskuje żadnych błędów gdy chcesz odpalić ciepły silnik i masz problemy...
więc tak lotka jest w kolorze czerwonym, samochód jest granatowy, mam już lakier i podkład,
zmatowie ją papierem ściernym, chodzi mi o samo malowanie żeby to jakoś wyglądało dobrze
by było gdyby dąło sie coś wymyśleć i napisz ile by to kosztowało
No i niestety raczej nikt Ci tu nie pomoże... Kup lepiej tą farbe w sprayu i jedziesz sam z koksem...
a ja mam pytanko a ze tu bylo o lotce to sie pytam :0 czy progi od 3d GTI beda pasowac do 5d
mkv? pozdrawiam
Nic z tego, kolego... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Po prostu ktoś rzadko wymieniał olej (raz koleś całkowity laik przyjechał do mnie sprinterem na
oleju zrobił 70tyś!!!! to nie był olej tylko smar w misce olejowej)
W moim świstaku zachodzi podejrzenie, że poprzedni właściciel nie zmieniał oleju przez ok. 40 kkm!!! Przez ostatnie 5 lat miał go starszy facet, który jeździł nim tylko w lato (zimą wyjeżdżał do USA), nie umiał nic sam przy aucie zrobić więc wątpię czy pamiętał o oleju. Ostatnia przywieszka pod maską głosi, że olej był wymieniany przy 153 kkm, a ja kupiłem auto z przebiegiem 192 kkm. Od razu wymieniłem olej (oczywiście na mineralny)i też po kilkudziesięciu km po wymianie zrobił się czarny jak smoła. A jak odkręciłem pokrywę zaworów to dopiero był widok... Na klawiaturze i na wewnętrznej stronie pokrywy zaworów była dosłownie skorupa ze starego oleju (grubość ok 5 mm!). Z zaworów i góry głowicy skrobałem toto śrubokrętem i wysysałem odkurzaczem, żeby te strupy nie wpadły do kanałów olejowych! <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Jak ten samochód wytrzymał u tego dziada tyle to u mnie ma jak w bajce... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
W benzyniaku chłodzonym cieczą tylko przy bardzo zaniedbanych silnikach olej będzie czarny,ja
nawet w moim służbowym starze 660 od wymiany do wymiany zlewam w miarę czysty olej
Zainteresowałeś mnie tym Starem 660... Pracujesz w straży pożarnej, energetyce albo w wojsku? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> O ile sie nie mylę ma on silnik benzynowy? Paliwo to on pali wiadrami...
czy ten korek juz jest nagwintowany? Jesli tak to jaki ma gwint bo musze dobrac czujnik temp.
oleju.
Czy do odkrecenia tego korka trzeba najpierw spuscic olej zeby nie siknal?
Dzieki ;-)
Na zgaszonym i zimnym silniku cały olej jest w misce olejowej. Ok. 0,5 litra jest jeszcze w filtrze oleju. Jeśli odkręcisz filtr to stracisz tylko to co wnim było. Ciśnienia też nie powinno być bo pompa oleju nie pracuje. Jak sam ten korek odkręcisz to raczej niewiele stamtąd wycieknie. Zresztą będziesz miał troche adrenalinki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Niestety po tankowaniu okazało się, że sonda nic nie dała. Jak spalał 10l tak spala dalej.
Trochę mnie to już załamało...jeśli macie jakieś pomysły jak zmniejszyć spalanie to
podzielcie się nimi.
Twój problem naprawdę jest poważny, bo sporo wymieniłeś części - wydałeś kasę a fura dalej pije jak smok...
Zapłon jeszcze ustaw, jak to nie pomoże to zostaje albo szrot albo giełda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Gorzej jak puści tak jak tu:KLIKAMY
Ale ci Amerykanie to debile! Trochę śniegu odgarnęliby łopatą i nie byłoby tej "tragedii"...
Przestańcie straszyć kolegę... Jak samochód nie ściąga to nic mu się nie stało. Nie holuj nikogo więcej. Swift to delikatne autko jest i szkoda go załatwić jak to autko z filmiku. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
chyba na zewnątrz bo w środku to raczej trzeba by wygłuszać między kabiną a silnikiem
Masz rację. A na zewnątrz nie jest przecież głośno. Ciepły silnik na wolnych obrotach tylko cyka...
Myślisz że im się chce proponować Ci tego zasranego V-Powera? Muszą bo może przyjechać
tajemniczy klient i jak podjazdowy nie zaproponuje lepszego paliwa to stacja dostanie mniej
% z 3 miesięcznej kontroli a jak słabo wypadnie to cluster poleci po premii Dodatkowe
podjazdowi za np 30% sprzedanego paliwa V-Power w ciągu doby lub więcej mają premię a za
900zł do ręki bez premii nie da się wyżyć więc dlatego biedne chłopaki proponują każdemu to
badziewie i nawet czasami szybki umyją żeby dostać złotówkę A to i tak nie zmienia faktu
że V-Power jest lepszy, szczególnie różnicę widać w dieslu - na v-powerze robi się więcej
km
Wiem o co Ci chodzi. Ja byłem kasjerem, ale temat jest mi znany... I jeszcze wciskanie ludziom tych produktów przy kasie... I te cholerne punkty Smart! <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Co ty na benzynę... idą do śmietnika a jak ktoś chce to pewnie dają za darmo jakbyś tankował ON
to inna sprawa robi się jako szejk paliwowy abdul wisi mu lacha to się swoje wie
Kolega na Shellu pracuje? Ja tam pracowałem ponad 2,5 roku...
ale z samochodem nie chce sie zegnac bo go uwielbiam pierwszy wozik a tak sie psuje ale lata robia swoje
Do każdego samochodu trzeba dołożyć, nie przejmuj się! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />