Witam. U mnie w sedanie po dłuższych opadach woda dostaje się do bagarka... Zamknąłem się w bagażniku, a ojciec polewał autko wodą z węża ogrodowego. Okazało się, że nie trzyma klej w tylnej szybie (szyba wklejana). Uszczelniłem szybę dookoła silikonem z zewnątrz i od środka i jest trochę lepiej, ale jak auto postoi na dłuższym deszczu to znowu woda delikatnie sie pojawia... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Dzisiaj poprawiłem silikonem jeszcze raz. Jak ta akcja nie pomoże, to trzeba będzie podjechać do "fachowców". Za wycięcie tylnej szyby i ponowne wklejenie krzyczą 100 zł. Przed zimą muszę to zrobić, bo mróz i woda z roztapiającego się na dachu śniegu zrujnują podłogę bagażnika w zastraszającym tempie <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
A co do przecieków z przodu od strony kierowcy to sprawdźcie szczelność mocowania anteny w przednim słupku. Kiedyś w Tico ojca woda tamtędy ciekła i po kablu antenowym gromadziła się na dywaniku. Mechaniory w ASO chcieli tylną szybę i kokpit wyciągać, a to taka pierdółka była... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />