Za ciut szybsza to nawet nie zatrzymuja.
Jak sie pop.ala po krajowce tak, jakby to byla autostrada, to predzej, czy pozniej, dzwonek
bedzie.
Kogos wyniosa, kogos zakopia i entuzjazm opadnie.
Szerokiej drogi i zdrowego rozsadku
Wystarczy, że jedziesz zwykła drogą jednopasmową powiedzmy 100 km/h przez teren niezabudowany i wjeżdżasz do opustoszałej miejscowości z kilkoma domkami w większości daleko stojącymi od drogi (teren zabudowany ma długość ok. 200 metrów). Wielu kierowców w takim przypadku nie zwalnia prawie wcale. I nagle zza krzaków dostrzegasz suszarkę i lizak - 50 km/h za szybko, dostajesz 400-500 pln mandatu i 10 punkciorów karnych. Wcale nie trzeba być piratem i jechać krajówką jak po autostradzie, żeby odczuć w portfelu srogą karę...
A ten, kto zawsze jedzie tak jak pokazują znaki niech pierwszy rzuci kamieniem <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />