wystający dzyndzel
też
co to za dzyndzel właśnie?
wystający dzyndzel
też
co to za dzyndzel właśnie?
1.9 bez turba w T4
się nie uciągnie, 1.9TD to najlepszy silnik do T4, nie wiem co ludzie mają do
turbin, te silniki mają takie malutkie turbinki, że 400tys potrafią bez problemu
zrobić. No i spalanie, w ósemce po mieście się zmieści, 2,4 w transicie nie ma siły,
no i ten klekot
No ten klekot w Transicie jest straszny, ciekawe jak w kabinie da się wytrzymać
Jutro wymienię ten
czujnik, wyczyszczę świece, bo są czarne - mam nadzieje, że po wymianie już nie będą
No nie powinny, bo przestanie go zalewać - mam do Ciebie tylko jedną prośbę - na wszelki wypadek po wymianie czujnika zresetuj kompa (odłącz klemę minusową na kilkanaście minut), ECU sobie sczyta na nowo wszystkie parametry - na pewno nie zaszkodzi
Na czujnik
temperatury wpadł mechanik odstawiłem auto, bo obawiałem się tego paliwa w oleju,
jednak za bardzo spanikowałem, nic tam nie było
I wybacz mój błąd -
Ty wspominałeś o tym, że czujnik ten może być padnięty
Wybaczam
No właśnie nie
choć czasem
wydawało mi się, że może być z nim coś nie tak, bo nawet na ciepłym silniku dodająć
gazu, autko się trochę długo zbierało.
Kłamczuszek - niejaki Adamo81 na drugiej stronie wątku napisał Ci tak:
Cytat:
Jeśli go tak zalewa to może padł też czujnik temperatury (ten, który daje odczyt do komputera), albo i komputer coś świruje - można podmienić za 50 zł hmm
Sam na to wpadłeś, czy elektryk pomierzył?
Fajnie wyszło
Zmień tylko chromowane śrubki na czarne
Uszkodzony okazał
się czujnik temperatury wysyłający info do ecu.
Póki co, odłączyłem
go i już czuć różnicę, jutro ma mi przyjść nowy czujnik.
Autko chodziło cały
czas na ssaniu, monowtrysk był zalewany paliwem.
Po 4 miesiącach nareszcie udało się zdiagnozować problem, wreszcie będziesz miał ekonomiczne autko
A wcześniej czasem nikt Ci nie pisał, że ten czujnik może być padnięty?
Co do parownika LPG
to nie mógl sie chyba popsuć przez ta wysoka temperaturę bo po tym jak ją miałem ,
przejechalem na gazie dobre 100km bez najmiejszego problemu.
A gdzie ja napisałem, że się parownik uszkodził przez wysoką temperaturę
Pisałem, że mógł w nim zamarznąć gaz jak nie było w parowniku ciepłej wody
To tylko same felgi
i do tego stalowe.
Nie szkodzi, i tak będzie wyglądał kozacko z takimi dużymi kołami, bo felga spora i profil będzie niski Fotka nie zaszkodzi
Ostatnio zauważyłem
pod samochodem małą plamkę, wyglądało na olej. Jednak oleju nie ubyło, kontrolnie
spojrzałem jeszcze na płyn chłodniczy, była mniej wiecej połowa. Dzisiaj po powrocie
z pracy podłoga byłą czysta, po wjezdzie do garazu zauważyłem większą plamę zaraz za
wylotem z tłumika.
Jeśli za wylotem z tłumika końcowego to jeśli garaż masz nieogrzewany to o tej porze roku normalny objaw - para wodna ze spalin się w tak niskiej temperaturze skrapla. Może ta woda dawać takie tęczowe plamy, bo przeszła przez komorę spalania i to normalne.
Wyglądało na olej i płyn chłodniczy (brązowy w niebieskiej
otoczce). Sprawdziłem po jakimś czasie olej i nie wyglądało żeby ubyło, za to
przybyło w zbiorniczku płynu chłodniczego (było na max). W dodatku na bloku silnika
pojawiły się zacieki. Czy to uszczelka pod głowicą czy coś jeszcze innego? Dodam, że
trochę na biało mi z rury kopci.
Płyn jak jest rozgrzany to zawsze jest go więcej - podstawowa zasada fizyki.
Podłóż na noc karton pod przód auta i rano sobie sprawdź co na nim będzie.
To, że na bloku silnika są zacieki to raczej w Swifcie normalne - uszczelki wszelakie i uszczelniacze lubią w tym aucie strzelić
ma ktoś w okolicach
poznania skrzynie do GTi do sprzedania?
Będziesz jednak jeździł tym autkiem czy już zmieniło właściciela i skrzynia się zmieliła
No bardzo dziękuje
mi konkretnie chodzi aby rozpoznać 1.0.
Jeszcze raz mocno
dziękuję.
Po prostu liczysz kable zapłonowe i patrzysz czy jest okrągła puszka filtra
jeszcze zauważyłem
ciekawa rzecz jak oglądalem silnik przy tej temp.. Widziałem ulatujące
ciśnienie/powietrze między głowicą a dołem silnika ( tam gdzie są oznaczenia silnika
G13B ) widać było bombelki , bardzo małe ale były. Czyżby uszczelka się po prostu
wysrała?
Jest na to naprawdę duża szansa niestety
kolejna rzecz: za
parę godzin się udało mi zakopać , więc po 5minutach walki na wstecznym auto zgasło
na LPG. Coś się stało , nie trzyma obrotów , nie wkręca się. Strzała chyba nie było
bo niczego nie słyszalem , przepływka musi być cała bo na PB smiga idealnie , może
blosa rozsadziło.. Eh jutro sprawdzę
Bo pewnie uszczelka padła, płyn chłodniczy silnik spalił, albo poszedł w olej i parownik LPG zamarzł po prostu Wszystko na to wskazuje, skoro na benzynie silnik pracuje w miarę normalnie
Sprawdź poziom płynu chłodniczego i czy nie ma w nim kluch z oleju, to samo zrób z olejem czy nie ma w nim płynu
Przecie w Maluchu nie miałbyś co zasłonić - chyba, że to był Bis lub swapowane 900 cm3 z CC/SC z chłodnicą w bagażniku
A ja wczoraj
zakupiłem felgi 14" tylko jeszcze oponek brakuje
Grubo będzie
Poka foto!
Wtedy ok. Ale na
pewno bazę sprawdzają niektórzy nieposiadający OC żeby sprawdzić czy fundusz o tym
wie. Przed sprawdzeniem fundusz nic nie wie (bo takiego numeru rejestracyjnego nie
ma w bazie opłaconych OC, więc nie wie czy taki numer w ogóle istnieje), ale po
sprawdzeniu może podejrzewać, że jednak taki pojazd istnieje, więc może chcieć
wyjaśnić czemu nie ma OC. Może jest to nieco paranoiczny pomysł, ale kto może być
pewny że to tak nie działa?
Weź nie strasz... Sprawdziłem kilka numerów, wszystkie są w bazie oprócz autka mojego szwagra - wyświetla się brak danych, a OC na bank jest zapłacone
Co ciekawe, sprawdziłem sobie numer autka, które sprzedałem wiosną 2008 roku i okazało się, że na te numery jest już zarejestrowane VW Polo 1.2 z 2002 roku Ile wynosi karencja na blachy wycofane po wyrejestrowaniu auta?
2.5? W swifcie? W
zimie? Żeby dopiero Cię nie zaskoczyło jak będziesz hamował na mokrym :-P
Jak przyjdzie
ocieplenie i jeszcze rozgrzejesz opony w trasie to Ci jeszcze ciśnienie do 3 atm
dojdzie... Powodzenia :-P
...
Spokojnie, zredukujemy
niewazne co
wsadzisz, bedzie zielone
Dobrze prawisz
A ja napiszę Ci tak:
Ostatnio też zauważyłem, że w moim sedanie też się ciężko fajerka kręci i nagle olśnienie - kiedy ja ostatnio sprawdzałem ciśnienie w oponach? Okazało się, że w grudniu przed mrozami...
Podjechałem na BP, szybki pomiar - 1,5 atm w każdej oponie... Doładowałem dla spokojności do 2,5 i jak ręką odjął
Czasem najprostsze sprawy potrafią człowieka zaskoczyć
Tylko, że tam jest mała żaróweczka 1,2W T5 - taka jak do podświetlania kontrolek