[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
@pacior to w Zębie :P Z Grodziska też takie mam. Rok 2013. ;)
@likaon prawie 150 km zrobiłem wokół przysłowiowego komina jeżdżąc jak emeryt (nie przekraczałem 3k RPM). Jadąc do Zębu na początku (do ok. 300 km od remontu) też jechałem max. 100 km/h. Dopiero potem zacząłem stopniowo zwiększać obroty silnika i prędkości przejazdu, ale nawet dziś podczas powrotu nie przekroczyłem 135 km/h i 4,5k RPM, choć kilka razy ostro korciło, bo jakiś nieco żwawszy (przy wyższych prędkościach) po remoncie się zrobił i wygląda, że teraz pójdzie więcej niż licznikowe 168 km/h. :D Jutro jadę na wymianę oleju i filtra (tysiak kilometrów od remontu pękł) to już będzie można legalnie jeździł pełną bombą! XD
@Gooral UP!
-
@BPX33 dej mu na zimnym!! :D
-
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
jakiś nieco żwawszy (przy wyższych prędkościach) po remoncie się zrobił i wygląda, że teraz pójdzie więcej niż licznikowe 168 km/h. :D
Nie ma się co dziwić, skoro oliwy nie przepala, to i lepiej się kręci. ;-)
Jutro jadę na wymianę oleju i filtra (tysiak kilometrów od remontu pękł) to już będzie można legalnie jeździł pełną bombą! XD
Ja to bym go powoli rozkręcał jeszcze jakieś 2-3 kkm do pełnej bomby.
-
@leo napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Ja to bym go powoli rozkręcał jeszcze jakieś 2-3 kkm do pełnej bomby.
U mnie pełna bomba to raczej jeżdżenie z prędkościami maksymalnymi niż kręcenie do 6-6,5k RPM. ;) Nigdy nie dokręciłem go do odcinki, bo powyżej tych 6k już nic się nie dzieje to po co tak cudować? :P
-
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
U mnie pełna bomba to raczej jeżdżenie z prędkościami maksymalnymi niż kręcenie do 6-6,5k RPM. ;) Nigdy nie dokręciłem go do odcinki, bo powyżej tych 6k już nic się nie dzieje to po co tak cudować? :P
Żeby zobaczyć, jak to jest... :-)
Ja dustera rozkręciłem ze trzy razy do odcinki, jedynie w celach eksperymentalnych. :-D -
@leo napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Żeby zobaczyć, jak to jest... :-)
Ja dustera rozkręciłem ze trzy razy do odcinki, jedynie w celach eksperymentalnych. :-DSłużbowej Fabii też nigdy nie dokręciłem, bo tam nie ma nic dużo wcześniej... :P 5k i już zupełnie nic się nie dzieje (czerwone pole jest przy 6k). ;)
-
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Służbowej Fabii też nigdy nie dokręciłem, bo tam nie ma nic dużo wcześniej... :P 5k i już zupełnie nic się nie dzieje (czerwone pole jest przy 6k). ;)
Mój ciągnie równo i mocno do samej odciny, czyli 6,5 kobr. Ale, jak pisałem, to nie wyścigówka - czasem może się ta świadomość mocy przydać, ale nie doprowadzam do takich sytuacji, żeby trzeba było z tego korzystać.
-
@leo napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
czasem może się ta świadomość mocy przydać, ale nie doprowadzam do takich sytuacji, żeby trzeba było z tego korzystać
Tu na pewno masz rację! Jeśli wiesz w jakim zakresie auto przyspiesza najefektywniej lub w jakim nie przyspiesza prawie w ogóle może się to przydać w kryzysowych sytuacjach. ;)
A co do aktualności z życia Suzka to dziś wyważyłem komplet kół letnich. Teraz trzeba poczekać na stabilizację pogody i można zmieniać. :)
W Fabii nowe oponki (Uniroyal RainSport 5) już na alusach też czekają na pierwszy montaż. :D -
@BPX33 a czemu rain sporty a nie rain experty ? Lepsze są ?
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
@BPX33 a czemu rain sporty a nie rain experty ? Lepsze są ?
W rozmiarze Fabii (195/55 R15) są tylko RainSport'y. Do Suzka z kolei nie mogłem kupić RainSport'ów, bo ich nie było na oponeo. Z tego co mi się wydaje RainExpert'y są w mniejszych rozmiarach (pewnie do 14"), a RainSport'y w większych (15" i więcej)?
Mnie bardziej zastanawia czy "piątki" będą lepsze od "trójek", bo przy zakupie miałem dylemat (piątki były o kilka złotych na sztuce droższe od trójek). :P Wulkanizator też powiedział, że jeszcze nie miał z nimi styczności, więc będę beta testerem... :D -
Wczoraj zmieniłem koła na letnie w Suzku, a dziś w Fabianie. :) Niestety w tym drugim sypnęła się lekko zbieżność i zajechałem jedną zimówkę, choć i tak była to ich ostatnia zima, więc wielkiej straty nie ma. ;) Teraz tylko muszę jak najszybciej to ogarnąć, bo szkoda niszczyć letnie nówki...
-
W dniu dzisiejszym rozpocząłem urlopowanie i w związku z tym mogę mieć dla Was małą zabawę. Obstawiajcie ile kilometrów zrobię Suzkiem przez cały lipiec, bo praktycznie do końca miesiąca będę poza domem. ;)
Żeby nie było za łatwo nie powiem gdzie pojechałem teraz, ani gdzie jadę później, choć poniektórzy jak połączą znane fakty mogą co nieco się domyślać... :P -
-
To ja środeczek, 2500.
-
@leo napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Nagroda przewidziana? :-D
Może być uścisk dłoni prezesa? XD
P.S. W ramach małej podpowiedzi. W zeszłym roku zrobiłem 3500 km (Tatry + Mazury). ;)
-
Zieloni 4500.
-
Hehe! Zaczynacie wysoko stawiać poprzeczkę i chyba nie będę mógł Was zawieść... :P
-
Drugi lipcowy wyjazd nieco odsunął się w czasie za sprawą niesprzyjających prognoz i w taki sposób prawie do końca lipca będę siedział w domu.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo w poniedziałek Suzek idzie nie gruby upgrade! :D
Większość osób pukała się w głowę, Wy pewnie też się popukacie, ale chociaż będzie coś innego... :P