[Tico] - Daewoo Tico SX 1999r
-
@miechomiecho powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Nie polecałbym łatania blach (a zwłaszcza łączeń) za pomocą mat i żywicy. Nie tędy droga.
Wszystko zależy od tego jak bardzo jest już zjedzone i jak się to wcześniej zakonserwuje.
U mnie na pewno to już nie przejdzie xD -
@miechomiecho powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Z tym, że podszybie nie jest jakimś newralgicznym punktem jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Tu chodzi oto aby było szczelne i aby woda nie wlatywała do kabiny powodując korozje podłogi od wewnątrz. Zresztą jak kupiłem 11 lat temu tico to miałem małą dziurę w podłodze przy lewym słupku drzwi. Załatałem ją podobnie matą i żywicą i do dziś mam spokój (sucho).
Nie polecałbym łatania blach (a zwłaszcza łączeń) za pomocą mat i żywicy. Nie tędy droga.
Łączeń blach oczywiście nie naprawia się żywicą, także elementów nośnych ale inne elementy z niedużymi ubytkami z powodzeniem można naprawić i mieć tą pewność że materiał użyty do naprawy (żywica) nie będzie podlegać korozji.
-
Bilet kupiony, jutro jadę oglądać Koreańczyka 93 ;) Jak nie kupię to chociaż port w Gdyni zwiedzę
-
@pacior powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Jak nie kupię to chociaż port w Gdyni zwiedzęMoże sobie obejrzysz to :
Byłem na urlopie w Rumia i zwiedzałem Gdynię.
-
-
@pacior powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Bilet kupiony, jutro jadę oglądać Koreańczyka 93 ;)
Bardzo dobry wybór. Sam się niedawno zastanawiałem chwilę... ale daleko ode mnie.
Wygląda bardzo ładnie. Tylko zastanawiał mnie totalny brak napisów na klapie - czyżby był malowany?Jak nie kupię to chociaż port w Gdyni zwiedzę
Zagadaj z chłopakami na "Błyskawicy", może odpalą litrę farby okrętowej... byłoby czym blachy zabezpieczyć. ;-)
-
I jak oględziny?
-
@drzonca powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
I jak oględziny?
Niezapomniana wyprawa ;) szczegóły wkrótce
https://www.facebook.com/klubtico/photos/a.1587033297991654.1073741829.1512827532078898/1587032747991709 -
-
@drzonca powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
@pacior Gratuluję zakupu!
Dziękuję :) ale niestety czeka mnie dużo pracy nad stroną mechaniczną auta.
-
-
@drzonca powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
@pacior Jak tylko blacha zdrowa, to mechaniczne kwestie można naprawić.
No właśnie tak myśląc podjąłem decyzję o zakupie, oczywiście trzeba zająć się podwoziem i 2 małymi punktami na karoserii, jednak odkąd temat Tico jest mi znany nie widziałem tak zdrowego egzemplarza :)
-
Gratulacje! Fajna sztuka :) Mechanicznie można ogarnąć, oby tylko blacha była w porządku. A skoro dojechałeś do domu, to nie jest tak źle :)
-
@miechomiecho powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Gratulacje! Fajna sztuka :) Mechanicznie można ogarnąć, oby tylko blacha była w porządku. A skoro dojechałeś do domu, to nie jest tak źle :)
Fajna ale mega biedna w porównaniu z SX-ami
np. od nowości do teraz nie posiada żadnej konserwacji podwozia xD Tylko nadkola są zabezpieczone. -
Faktycznie bieda :) A jak stan blacharki?
-
@pacior powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Fajna ale mega biedna w porównaniu z SX-amiPM tak miało. O ile pamiętam brakowało np. takich drobiazgów jak elektryczne podnoszenie reflektorów czy ogrzewanie tylnej szyby.
np. od nowości do teraz nie posiada żadnej konserwacji podwozia xD Tylko nadkola są zabezpieczone.
Jeśli mimo to podwozie jest zdrowe to bardzo dobrze świadczy o jakości blachy i dotychczasowym dbaniu o auto.
-
@pacior powiedział w [moje Tico] - Daewoo Tico SX 1999r:
Niezapomniana wyprawa ;) szczegóły wkrótce
Super! Cieszę się, że wziąłeś - serio. :-)
Z mechaniką sobie poradzisz. Przecież sporo rzeczy da się przełożyć / zaadaptować z Twojego czerwonego. A takie ulepszanie autka - zrobienie jednego z dwóch - jest o wiele lepsze, niż walka z rudzielcem. :-)
Czekamy na relację z wyprawy. :-) -
Dziś Tikacz dostał nową lampę Sandy Corea :D gdyby nie uszkodzone jedno mocowanie nadkola w błotniku to nie byłoby śladu po stłuczce.
Można naprawić to bez kosztowo ale niech kto inny się tym martwi ;) -
No i Tikacz poszedł w dobre ręce,
trochę mi smutno po nim bo jednak przez 4 lata zrobiłem 75kkm i zwiedziłem nim kawał kraju zawsze docierając do punktu docelowego..Teraz na spokojnie zabiorę się za konserwację PM-a :)
-
Normalna sprawa, że trochę smutno... ale sam wiesz - racjonalnie było go sprzedać, bo już nie bardzo jest go jak łatać...
Za to masz "pocieszenie" na kolejne lata. ;-)