Hamulce czy spowalniacze? Rozważania i pomysły
-
U mnie wymiana tego paska to koszmar
Dziś wymieniłem świeżo urwaną klamkę zewn. lewą - 10zł
Wyregulowałem hamulce tylne, a raczej spowalniacze Nie mam sił do hamulców w tico - czy to może hamować, a nie tylko spowalniać?
Po regulacji nadal niski pedał, przód hamuje idealnie - koła blokują się przy max nacisku, tył jakby niedomaga (a części - bębny, szczęki w miarę nowe, brak rantu bębna).
-
A korektor działa?
U mnie hamulce z tyłu w Tico zawsze dobrze hamowały, nie było z nimi problemu.
-
Sądzę, że działa, przy większym obciążeniu czuć, że hamuje lepiej.
Może to kwestia odpowietrzenia Są w sprzedaży urządzenia do samodzielnego odpowietrzania, może coś takiego kupić?
-
Może to kwestia
odpowietrzenia Są w sprzedaży urządzenia do samodzielnego odpowietrzania, może
coś takiego kupić?O coś takiego Ci chodzi?
-
Wyregulowałem
hamulce tylne, a raczej spowalniacze Nie mam sił do hamulców w tico - czy to może
hamować, a nie tylko spowalniać?Nie pogodziłeś się z tym po tylu latach?
Mnie też latem czeka przegląd tyłu, najchętniej swapował bym hamulce z innego auta -
Nie pogodziłeś się
z tym po tylu latach?
Mnie też latem
czeka przegląd tyłu, najchętniej swapował bym hamulce z innego autaChciałem właśnie to zaproponować, nie podeszłyby np bębny od swifta? Nie wiem jak wychodzi porównanie ich wielkością, bo w swifcie to też w sumie spowalniacze ale może jakieś ciut lepsze?
-
A swap z GTI by był możliwy? Dobrze myślę, że tam są tarcze? Trzeba wtedy jeszcze jakoś ręczny przerobić.
Ale jeszcze bym spróbował kupić nowy korektor i zmienić. U mnie w Tico hamulce były nawet lepsze niż w Matizie, więc mogą hamować całkiem dobrze.
Jeszcze kiedyś miałem problem z odpowietrzeniem i pomogła wymiana pompy, może to też jakiś trop? Może jakoś pomierzyć ciśnienie w przewodach ? -
A swap z GTI by był
możliwy? Dobrze myślę, że tam są tarcze? Trzeba wtedy jeszcze jakoś ręczny
przerobić.Dokładnie tak, nie wiem jak z łozyskami, ale jeśli są te same co w wersji z bębnami to idąc tropem Paciora (pisze, że łozyska w Tico i w Swifcie z bębnami są te same) mogłoby się udać przełożenie. Tylko, że z tego co pamiętam z forum swiftowego zaciski są na tyle duże w GTi, że nie wchodzi na nie koło 13".
-
gti ma inną zwrotnicę (tak samo 1.6 200mm).
jest piasta z łożyskiem a nie jak w tico i swiftach dwa łożyska wbijane w bęben.
bębny nie są takie same bo przecież śruby są inne w tico i swifcie
-
chodziło o porównanie takie same / nie takie same
-
O coś takiego Ci
chodzi?Tak
-
spróbował kupić nowy korektor i zmienić. U mnie w Tico hamulce były nawet lepsze niż
w Matizie, więc mogą hamować całkiem dobrze.Nie wiem, czy korektor jest dostępny w sprzedaży
Jeszcze kiedyś
miałem problem z odpowietrzeniem i pomogła wymiana pompy, może to też jakiś trop?
Może jakoś pomierzyć ciśnienie w przewodach ?Pompę też bym chętnie wymienił, gdyby się okazało, że to jej wina... Ale czy dostanę oryginał nowy? Nie wiem jak mierzyć ciśnienie. Może warto oddać do mechanika
-
Nie pogodziłeś się
z tym po tylu latach?Chyba nie, zwłaszcza po wymianie wszystkiego, co się da w hamulcach (no może oprócz pompy i serwa), miałem nadzieję na to, że zaczną działać
Choć z drugiej strony, jak się przejadę czymś innym i wsiadam do tico to mnie to denerwuje
Mnie też latem
czeka przegląd tyłu, najchętniej swapował bym hamulce z innego autaTeż miałem o tym pisać, ale z czego tu swapować?
-
Też miałem o tym
pisać, ale z czego tu swapować?Ze Swifta MK1 Po zakupie swifta jedynym sprawnym elementem auta był hamulec ręczny
generalnie wydaje mi się że wystarczy ograniczyć się do zmiany systemu samoregulacji,
w niej upatrywałbym największą bolączkę w hamulcach tico -
Ze Swifta MK1
Po zakupie swifta jedynym sprawnym elementem auta był hamulec ręczny
generalnie wydaje
mi się że wystarczy ograniczyć się do zmiany systemu samoregulacji,
w niej upatrywałbym
największą bolączkę w hamulcach ticoTen problem jest znany - ale w tym przypadku chodzi o wysokość pedału hamulca. Dobra i sprawnie działająca samoregulacja powoduje, że pedał "bierze" wysoko.
Ja mam wrażenie, że problem ze skutecznością i siłą hamulca jest związany z serwem i podciśnieniem. Typowy objaw to słabe wspomaganie siły hamulca - trzeba mocno cisnąć. Drugi objaw typowy dla tico to super sprawny hamulec zaraz po odpaleniu zimnego silnika w mokry deszczowy dzień
Podejrzewam 2 rzeczy:
1. zbyt mało wydajne serwo
2. zbyt niskie podciśnienie "zasilające" serwo - z gaźnika - winien przewód z zaworkiem lub gaźnik?Pomijam zupełnie przypadki zapowietrzenia układu oraz niesprawne części hamulca przedniego i okładziny.
-
Tak
Z racji, że dłubię już przy 3 samochodach to zakupiłem takie ustrojstwo i dzisiaj przyszła paczka.
Za jakiś czas będę zmieniał płyn hamulcowy w Tico to napiszę jak to narzędzie się sprawdza. -
Z racji, że dłubię
już przy 3 samochodach to zakupiłem takie ustrojstwo i dzisiaj przyszła paczka.
Za jakiś czas będę
zmieniał płyn hamulcowy w Tico to napiszę jak to narzędzie się sprawdza.Czekam na info Muszę się wziąć za hamulce, tym razem kompleksowo, jak polegnę to oddaję żelazko do centrum hamulcowego
-
Ten problem jest
znany - ale w tym przypadku chodzi o wysokość pedału hamulca. Dobra i sprawnie
działająca samoregulacja powoduje, że pedał "bierze" wysoko.Racja. Sharky kiedyś pisał, że zaglądał do bębnów regularnie co roku i rozkręcał samoregulatory. Nie skarżył się na hamulce.
Ja mam wrażenie, że
problem ze skutecznością i siłą hamulca jest związany z serwem i podciśnieniem.
Typowy objaw to słabe wspomaganie siły hamulca - trzeba mocno cisnąć.Moim zdaniem - trafne uwagi.
Drugi objaw
typowy dla tico to super sprawny hamulec zaraz po odpaleniu zimnego silnika w mokry
deszczowy dzieńA tego to nie zauważyłem w moim. Zawsze działają tak samo.
Podejrzewam 2 rzeczy:
1. zbyt mało wydajne serwo
2. zbyt niskie podciśnienie "zasilające" serwo - z gaźnika - winien przewód z zaworkiem lub gaźnik?
Pomijam zupełnie
przypadki zapowietrzenia układu oraz niesprawne części hamulca przedniego i okładziny.Ad.1. - możliwe, że serwo jest po prostu "słabe".
Ad.2. - przewodu z zaworkiem bym nie winił - to prosta gumowa rurka, a zaworek zwrotny? Proste: albo działa, albo nie (zawiesza się). A może po prostu samo podciśnienie w kolektorze ssącym jest niewielkie? Biorąc pod uwagę niewielkie zapotrzebowanie naszych silników na mieszankę oraz niedużą pojemność układu ssącego...