Battico - Crash - The end
-
-
Oj... bardzo przykro.
A Tobie coś się stało?Szkoda całkowita będzie na 100%.
Ja 3 lata temu miałem przypadek, że facet wyjeżdżając z parkingu zahaczył o mnie, w wyniku czego lekko załamał mi tylny błotnik (lakier nieruszony) oraz stłukł klosz tylnej lampy. Efekt szkoda całkowita. Do dnia dzisiejszego tak jeżdżę a usterka jest widoczna dopiero po przyjrzeniu się.
-
całe szczęście siedziałem wyjeb...y na fotelu i zasłaniał mnie słupek.
Inaczej dostałbym szybą w twarz i zapewne drzwiami w ramię.No cóż muszę się rozejrzeć za jakimś w miarę niezjedzonym egzemplarzem i zrobić przekładkę
-
Szkoda auta, ciekawe jaki wpływ miała korozja na głębokość penetracji przez Opla
-
Coraz trudniej taki egzemplarz teraz trafić.
Poza tym na zdjęciach widać, że Twój egzemplarz smakował już rudej
Może jak elementy byłby mniej skorodowane nie poddałyby się aż tak bardzo uderzeniu.A jak corsa?
-
Uuu... Zdążyłeś się przestraszyć, czy za szybko się wszystko działo? Dobrze, że wyszedłeś bez szwanku.
Szkoda autka. Rzeczywiście, drzwi już korozja żarła, jak widać, progi chyba w lepszym stanie były. Wiadomo, że blacha nie utrzymałaby uderzenia; tutaj chyba sporo przejęło na siebie wzmocnienie. I tu prośba: gdy zdejmiesz boczek, zrób parę fotek tej rurki wzmacniającej (środek i mocowania) - ciekawe, jak ona się sprawia?
Cóż - dostaniesz parę zł odszkodowania. Myślę, że trochę dołożysz i na zdrowszy egzemplarz starczy. Trochę przekładek i jeszcze pohulasz. -
Ehh, współczuję, kiedyś miałem podobne zdarzenie, z tym, że u mnie oberwały dodatkowo tylne drzwi. Uderzenie rozłożyło się tak, że próg oberwał mniej. Wymieniłem drzwi, próg zostawiłem bez zmian, słupek musiał być naciągnięty. Dostałem szkodę całkowitą.
Tico naprawione jeździ do dziś...
-
Czy zdążyłem się przestraszyć - raczej nie, wkurzyłem się jak spojrzałem w lewo i zobaczyłem babę w corsie jadącą na mnie i patrzącą się w lewo a nie przed siebie... Nawet zdążyłem zatrąbić
Co do corsy to hmm nawet światła nie potrzaskała ... Praktycznie zero śladów
A co do korozji no to faktycznie progu już nie było - przed zimą zalany pianką i zaszpachlowany - od kwietnia chciałem zabrać się za wymianę bo nowe progi już rok leżą i się kurzą... nawet urlop już wypisałem żeby spokojnie sobie wszystko ogarnąć... Drzwi też nowe 4 szt. czekają na lakierowanie może dobrze że nie zdążyłem ich zrobić i założyć bo to dopiero była by masakra...
Fotki na pewno zrobię jak tylko przyjdzie weekend. -
Co myślicie ??
-
Brałbym! Jeszcze z lpg w dodatku
Jak bym nie miał czym jeździć to sam bym po niego pojechał
-
Co myślicie ??
TicoKasa nie duża więc śmiało możesz brać. Wygląda obiecująco.
-
Też bym brał za te pieniądze z lpg i takim przebiegiem nawet jeśli blachy nie wyglądają tak jak na zdjęciach
-
fajnie wygląda, za taką cenę i z gazem bez problemu można brać.
-
No to w weekend chyba go zgarnę, pod warunkiem że aktualne i będę miał czym i z kim tam pojechać
-
No to w weekend
chyba go zgarnę, pod warunkiem że aktualne i będę miał czym i z kim tam pojechaćDaleko do niego masz?
-
Dobrze że w drzwiach jest wstawiona rurka wzmacniająca bo inaczej dzięki rdzy mogła ta corsa dalej wjechać no i by było po kości udowej. Szczęście w nieszczęściu.
-
Co myślicie ??
Dzwoń i umawiaj się jak najszybciej. Za taką cenę pójdzie w try miga, możesz nie zdążyć...
-
Chyba już nieaktualne. Ciekawe, czy Kolega zdążył, czy ktoś inny wyjął auto w takiej cenie...
-
kolega się spóźnił niestety
No ale cóż coś się jeszcze upoluje -
kolega się spóźnił niestety
Szkoda Taki egzemplarz byłby fajnym "kwiatkiem" na forum.
No ale cóż coś się jeszcze upoluje
Udanych łowów! Sam szukam czegoś w okolicach 5 tysięcy złotych dla żony i ciężko jest...