Tico świece zapłonowe
-
hmm, przy LPG mniejsza przerwa może być zaletą, albo odwrotnie
-
wymieniłem świece na Iskry, ale przy wymianie ukrecił mi się gwint w głowicy głowica juz wyjeta, teraz szukam nowej "uzywki"
-
A nie da rady nagwintować? Wiesz, z używkami to nigdy nie wiadomo, na co trafisz .
-
jedyne wyjście to oddanie do zakładu ślusarskiehgo, tzn rozwiercenie, wprasowanie nowej tulejki i jej nagwintowanie czas mnie goni, poza tym na tej głowicy co miałem do tej pory byl ostatni jej szlif.
-
Zastanów się nad tym, czy Ci to taniej nie wyjdzie. A przynajmniej pewniej. Ew. na jakimś szrocie wyciągnąć głowicę, ale ugadać się, że w razie gdyby coś było z nią nie tak, to żebyś mógł zwrócić.
-
jest głowica odemnie 30km, za dobre pieniadze, jutro podjade ja obejrzec.
-
może trafiłeś na
kiepskie świece lub podróbki NGK?Mamy tu na kąciku taką teorię, że trzeba patrzeć na miejsce produkcji świec NGK. Francuskich nie brać, dobre są japońskie.
-
Mamy tu na kąciku
taką teorię, że trzeba patrzeć na miejsce produkcji świec NGK. Francuskich nie brać,
dobre są japońskie.Dokładnie.
W Tico seryjnie montowano NGK?
-
A kto to pamięta...
Tym bardziej, że wymiana świec wg instrukcji była co 20 kkm. A gwarancja dwuletnia, więc prawie każdy właściciel nówki jeździł do ASO. Ja przez pierwsze 60 kkm świec w ogóle nie widziałem.
W instrukcji zalecano właśnie NGK lub Champion. -
A kto to pamięta...
W moim Tico na pierwszy montaż szły świece NGK.
Wytrzymały ponad 40.000km i pewnie jeszcze jakiś czas bym pojeździł ale zmieniłem profilaktycznie na Iskry, które niebawem będą miały tyle co NGK -
jednak w zakładzie nagwintowano mi nowe gniazdo, zrobili mi na miejscu, 20min roboty, skasowali 40zł, zaraz ide składac. Jesli dobrze pójdzie, odpalam fure i jade na majówke
-
Tico od środy 30.05 do 03.05 zrobiło 800km, wiec raczej jeździ jednak zregenerowałem głowice, koszt jednego gniazda w zakładzie ślusarskim 40zl, + komplet uszczelek,części i itp wyszło prawie 200zl.
-
Kiedy ostatnio zakładałem gaz, pytałem czy wypadałoby zmienić świece i przewody na nowe. Mechanik, myślę że znany tutaj na forum Pan Prządka z Dęblina polecał Sentechy, jako b. dobre do gazu. Sam jeżdżę teraz na świecach NGK (około roku i jest ok) i.. starych znalezionych kablach (nieznanej firmy, nie wiem skąd ). Kable WN, które kupiłem przy okazji świec (również NGK) wytrzymały jakieś pół roku, po czym pojawiło się przebicie..
-
Sentechy były dobre jak wchodziły na rynek i sam wtedy kupiłem. Wytrzymały ok 80tys km iparę lat jazdy aż jeden upalił się na końcówce. Bratu stentech w seacie wytrzymał rok więc loteria. Co do świec sam polecam championy bo u mnie spokojnie śmigały 50tys i więcej na gazie. Do ngk też nie mam jakiegoś ale bo od czasów malucha wiem, że iskry to szajs a po zmianie na ngk w malacz zapomniał co to popsuta świeca.
Co do przewodów używałem janmory ale te czarne "made in England" i były wyśmienite. -
wiem, że iskry to szajs
Z tymi iskrami nie do końca się zgodzę:P
Obecnie na iskrach w Tico zrobiłem już 40.000km wyczyściłem, skontrolowałem stan i jeżdżę dalej, choć pewnie profilaktycznie wymienię na nowe niebawem. Znajomy w Vectrze ma Iskry i też jest zadowolony. Może to jest kwestia loterii jak ze wszystkim.
Jeśli można wspierać polskie firmy, które wytwarzają produkty na przyzwoitym poziomie to czemu nie.