Co dziś dłubałem w Tico
-
Ja nie korzystam z usług mechaników.
Fajnie masz Ja z przyczyn czysto lokalowych, technicznych, wielkości floty, jak i totalnego braku czasu nie jestem w stanie omijać warsztatów
Jak Palikot zalegalizuje Marihuanę, to dopiero będzie!
Nie strasz nawet No chyba, że na dobry początek roboty będzie zwyczaj wypalania jointa z klientem... To może nie będzie nawet tak źle.
-
a ja dzisiaj dłubałem przy nowych zegarach próbując wszystko podłączyć jak należy oto robocze zdjęcia w nocy
-
.... przyznać trzeba, że co do fachowości wielu "speców" mam identyczne obserwacje, jak Ty, Sharky i wielu, wielu innych posiadaczy samochodów.
Znalazłem fotki tego co przynajmniej zauważyłem po wymianie rozrządu przez mechanika.
Na pierwszym zdjęciu widać ukręconą jedną śrubę koła pasowego.
Na drugim ułamane mocowanie filtru powietrza (zostało tylko samo "ucho:).
Nie zrobiłem zdjęcia, ale ułamane jest również jedno mocowanie osłony paska rozrządu, przez co osłona ta sobie w miarę luźno lataOczywiście to tylko mankamenty, które stwierdziłem, ale zdaję sobie sprawę z tego, że inne niespodzianki też mogą jeszcze być ukryte.
-
a ja dzisiaj
dłubałem przy nowych zegarach próbując wszystko podłączyć jak należy oto robocze
zdjęciaCiekawie wykonane Masz więcej fotek od wewnątrz?
-
Wczoraj byłem u oponiarzy:
- uszczelnili mi tylne koła, bo co dzień musiałem dopompowywać powietrze.
- wyważyli również wszystkie koła.
Po tych zabiegach auto zbiera się o wiele lepiej i ogólnie moim zdaniem prowadzi się lepiej.
-
Wczoraj byłem u
oponiarzy:- uszczelnili mi
tylne koła, bo co dzień musiałem dopompowywać powietrze. - wyważyli również
wszystkie koła.
Po tych zabiegach
auto zbiera się o wiele lepiej i ogólnie moim zdaniem prowadzi się lepiej.
Jak miałeś za mało powietrza to nie dziwota, że auto było mułowate.
- uszczelnili mi
-
Ciekawie wykonane Masz więcej fotek od wewnątrz?
więcej fotek od wewnątrz zegara czy pojazdu? :))
tym razem zegary w ciągu dnia -
więcej fotek od
wewnątrz zegara czy pojazdu? :))
tym razem zegary w
ciągu dniaSam przerabiałeś zegary czy korzystałeś z oferty jednego z rzemieślników w Polsce, który robi to wysyłkowo?
-
Sam przerabiałeś
zegary czy korzystałeś z oferty jednego z rzemieślników w Polsce, który robi to
wysyłkowo?zdecydowanie korzystałem z oferty wykonanie jest jak należy
-
zdecydowanie
korzystałem z oferty wykonanie jest jak należyW dalszym ciągu krzyczy za usługę 250zł, jak kilka lat temu?
Ps. temat przeróbki zegarów do Tico w wykonaniu tego pana był nie raz omawiany na forum
Sam chciałem skorzystać z tej oferty, ale Tico się sprzedało i nie zdążyłem. -
więcej fotek od
wewnątrz zegara czy pojazdu? :))
tym razem zegary w
ciągu dniaMiałem na myśli zegary od środka
-
Moje Tico już jeździ na oponach zimowych
-
Moje Tico już
jeździ na oponach zimowychCzas tak szybko płynie, że ja już czekam kiedy będę zmieniał na letnie w kwietniu.
-
Wymiana osłony przegubu, z użyciem nowego patentu i pomocą drugiej osoby Czas operacyjny: 20 minut na spokojnie
Zrobiłem też konserwację nadkoli przednich (czyszczenie, podkład, bitgum)
Rozebrałem też podszybie (chciałem nasmarować cięgna wycieraczek, ale nie udało się odkręcić mechanizmu). Zabezpieczyłem farbą miejsca skorodowane (w 2 miejscach)
Zauważyłem też, że koroduje dość mocno wlot powietrza do kabiny (w podszybiu). Obawiam się, że jak to tak zostawię, to woda będzie się przedostawać do kabiny Niestety dostęp jest słaby i nie mam póki co pomysłu jak się za to zabrać.
-
Co to za patent?
Jedna osoba rozszerza pierścień i pilnuje, żeby był w rozwarciu, a druga osoba ściąga przegub. Ja użyłem klucza oczkowego i młotka. Klucz założyłem na przegub, przykręciłem nakrętkę i młotkiem w klucz. Przegub od razu zeskoczył
-
Zauważyłem też, że koroduje dość mocno wlot powietrza do kabiny (w podszybiu). Obawiam się, że jak to tak zostawię, to woda będzie się przedostawać do kabiny Niestety dostęp jest słaby i nie mam póki co pomysłu jak się za to zabrać.
Może na początek odtłuścić się da i zalać czymś w rodzaju brunoxu? Zawsze to w jakiś sposób (w sumie to dość skuteczny) zwiąże rudą i nie pozwoli jej się rozwijać. Chyba, że już są dziury, bo wtedy sytuacja się faktycznie komplikuje - ale rudą i tak trzeba powstrzymać...
-
No to ja dodam od siebie dzisiejszą regulację dopływu gazu w celu wyrównania pracy silnika. Ostatnio popierdywał przy hamowaniu i serwo słabiej pracowało.
Wkrótce wymiana świec na nowe (o ile ktoś mi klucza do nich pożyczy) i ponowna regulacja gazu pod kątem pracy silnika z nimi.
Ps. ma ktoś patent na zapobieganie wpadaniu liści do nawiewu (poza stawaniem z dala od drzew)? -
Wkrótce wymiana
świec na nowe (o ile ktoś mi klucza do nich pożyczy)Ostatnio kupowałem w Castoramie za jakieś 6 zł - warto mieć swój.
Ps. ma ktoś patent
na zapobieganie wpadaniu liści do nawiewu (poza stawaniem z dala od drzew)?Siatka pod wlotami (tymi koło wycieraczek) - gdzieś na forum była opisywana taka modyfikacja.
-
Może na początek
odtłuścić się da i zalać czymś w rodzaju brunoxu? Zawsze to w jakiś sposób (w sumie
to dość skuteczny) zwiąże rudą i nie pozwoli jej się rozwijać. Chyba, że już są
dziury, bo wtedy sytuacja się faktycznie komplikuje - ale rudą i tak trzeba
powstrzymać...Z tego, co widziałem, nie było chyba jeszcze dziur. Martwi mnie jednak to, że element zabezpieczający przed dostępem wody do wlotu powietrza jest skorodowany na dole, w miejscu, gdzie łączy się z ścianą grodziową. Coś muszę z tym zrobić, ale najgorsze jest to, że nie ma tam zbytnio dostępu