Co dziś dłubałem w Tico
-
Wczoraj wieczorem zmieniłem koła na zimowe
-
Ja również wczoraj zmieniłem koła na zimowe
Przy okazji odkryłem pękniecie na baku długości około 5cm -
ja jeszcze nie zmieniłam ale wszystko przede mną:)
Jak na razie wczoraj udało mi się (a raczej mojemy mechanikowi:P) wymienić płyny:D (olej i płyn chłodzący), były również spore zakupy zaopatrzeniowe typu Gaśnica, linka holownicza, kamizelka odblaskowa itp, a od kumpeli na urodziny dostałam skrobaczkę, odswierzacz powietrza, gąbkę a mam jeszcze dostać pokrowiec na kierownicę tylko nigdzie nie możemy znaleźć:( -
mam jeszcze dostać pokrowiec na kierownicę tylko nigdzie nie
możemy znaleźćJa też nie mogłem znaleźć pokrowca na kierownicę do Tico.
Wszystkie za duże.
Kupiłem więc większy, przeciąłem go i ładnie zszyłem.
Nawet fajnie wyszło. Pokrowiec na kierownicę do Tico jest wskazany, bo kierownica cieniutka.
Można sobie przerobić samemu, tym bardziej kobiecie to fajnie wyjdzie. -
Szczerze polecam kupno kierownicy od Swift gti. Przerabiałem pokrowce na kierownice ale tej kierownicy nic nie zastąpi jest nawet teraz do kupna ma moto giełdzie.
-
Co prawda to nie ja dłubałem ale mechanicy, a wydłubali tak:
- wymiana baku na nowy
- wymiana wszystkich filtrów
- wymiana oleju
-
Ile wzięli?
-
Ile wzięli?
Ja też chcę wiedzieć ile wzięli.
-
Trochę mnie cena zaskoczyła, niestety negatywnie, 468zł za całość - 150zł robocizna, 318zł materiały (zbiornik paliwa 200zł, opaski 6zł, filtry z olejem 112zł)
Olej: Mobil Super 2000 10W-40 -
Kpina!
W Krakowie na borsuczej jest hurtownia olejów jedz tam dostaniesz olej za 50% tej ceny.
Zbiornik i filtry zamów na allegro albo zapytaj się w sklepie Euro-Japan Car w Kraku na wielickiej kolo Lidla. Maja tanie części.I za wymianę zbiornika zł? Szaleństwo. Toż to prosta robota, laikowi (patrz ja) zajmuje to 2 godziny, a "fachowiec" to góra godzinę, na półtorej. Czyli maks 70zł.
Mechaniory to ździercy.... (moja prywatna opinia)
-
Czyli maks 70zł. Mechaniory to ździercy.... (moja prywatna opinia)
Przecież zawsze można samemu zrobić. A taki mechanik tych 150 złotych nie bierze do kieszeni - ma do zapłacenia ZUS, podatki, do utrzymania warsztat, sprzęt też wieczny nie jest.
Wychodzę z takiego założenia, że przed zleceniem naprawy pytam o przypuszczalny koszt i wymagam poinformowania mnie w razie możliwości przekroczenia go - wraz z podaniem przyczyny. Jeżeli cena mi pasuje - auto zostaje, jeżeli nie - szukam gdzie indziej lub bawię się sam (na co najczęściej nie mam czasu, czyt. - nie opłaca mi się tracić czasu na naprawę auta).
-
Tzn ja bym sobie to sam zrobił, ale nie mam warunków za bardzo na to. Przy wymianie kół dopiero odnalazłem pęknięcie w baku. Fakt, że zauważyłem, że palił ostatnio więcej, ale myślałem że to wina niskich temperatur rano, a ja nie jeżdżę dużo, więc zanim on się rozgrzeje dobrze, ja jestem już na miejscu. Więc zawiozłem do mechanika, a przy okazji powymieniali resztę.
Dla przykładu, dwa dni wcześniej brat miał auto u tego samego mechanika - wymieniali filtry i olej, za robotę wzięli 50 zł, czyli i tak dużo. Ale chodzi o oto, że porównując ile wzięli jemu a ile mi, to wychodzi że za wymianę baku 100zł. -
Wszystko pięknie ładnie...ale nie zawsze tak jest.
Śruby baku lubią się ukręcać jak nie były ruszane od nowości...także czy ja wiem... -
W sumie jak dasz do mechanika to ma być zrobione i tyle, napewno jest to wygoda, nie tracisz czasu ani nerwów (np. ze śrubami właśnie), tylko że to czasami kosztuje trochę złociszy.
-
W sumie jak dasz do mechanika to ma być zrobione i tyle, napewno jest to wygoda, nie tracisz czasu ani nerwów (np. ze śrubami właśnie), tylko że to czasami kosztuje trochę złociszy.
A myślisz, że mechanikom nie ukręcają się śruby, nie łamią zatrzaski itp.
Jeżeli przydarzy się to Tobie, to starasz się naprawić to poprawnie, gdy mechanicy najczęściej tego nie robią lub zrobią tak, aby tylko się trzymało.
Mam sporo przykładów od wielu mechaników w swoich samochodach, a że nie chcę już się denerwować, to nie będę tego opisywał. -
A myślisz, że
mechanikom nie ukręcają się śruby, nie łamią zatrzaski itp.
Jeżeli przydarzy
się to Tobie, to starasz się naprawić to poprawnie, gdy mechanicy najczęściej tego
nie robią lub zrobią tak, aby tylko się trzymało.
Mam sporo
przykładów od wielu mechaników w swoich samochodach, a że nie chcę już się
denerwować, to nie będę tego opisywał.Ja ostatnio miałem pewne złe doświadczenia z mechanikiem-blacharzem, któremu się nie chciało poprawnie zamontować tego, co zdemontował
-
Z ciekawości spojrzałem pod auto - są nowe śrubki.
Na rachunku nie ma ich wypisanych. -
W Tico posprzątałem w bagażniku, bo wbrew pozorom w niedużej przestrzeni miałem duży bałagan.
Będę wymieniał łożyska z tylu w lewym kole, bo wyje jak bombowiec.W żonowym Matizie założyłem zimówki, bo się bała, że będzie śniegiem walić a ja nie zdążę jej zmienić.
Przy okazji zauważyłem, że zastały się hamulce z przodu, bo nie cały klocek trze po tarczy. Trzeba będzie to rozruszać przed mrozami. Mam u niej też zamiar wymienić wahacz, bo tuleja met-gum ma luz przy ruszaniu i hamowaniu. Dodatkowo ma pękniętą gumową osłonę na końcówce drążka, też będzie wymiana.Kurcze nazbierało się za parę miesięcy.
edyta wieczona: to u góry to rzecz jasna było wczoraj dokonane.
A z dzisiaj:
Tico: wymiana łożysk koło lewe tył. Czas operacyjny jakieś 30min, bez pośpiechu. Zobaczymy jutro efekty ale koło już ciszej się obracało. Padło duże łożysko. Wasz MANUAL manual jest pierwsza klasa.
Żonowy Matiz: wymiana oleju, filtra, ocena ogólna podwozia. Czas ok 2h (w międzyczasie kapania oleum była wymiana łożyska w Tico).
Masakryczny jest dostęp do filtra oleju. W najbliższych dniach to samo podziałam w Tico. -
W Tico posprzątałem
w bagażniku, bo wbrew pozorom w niedużej przestrzeni miałem duży bałagan.Genialna rzecz to jest siatka do bagażnika, dzięki temu stale wożone graty jak butelka z płynem do spryskiwaczy czy też apteczka nie obijają się o ściany na każdym zakręcie. Ja ostatnio założyłem sobie do Alto coś takiego:
-
Genialna rzecz to jest siatka do bagażnika
Świetna rzecz W Santku zmieniłem fabryczną - poziomą - na (mniej więcej) 2 razy większą, dzięki czemu mam przykrytą siatką praktycznie całą powierzchnię bagażnika (poprzednia była mała z dłuższymi "uszami").
Kombinuję jeszcze montaż siatki takiej, jak u Ciebie - pionowej za tylnymi siedzeniami - chociaż dostęp do niej będzie niestety dość problematyczny (głęboki bagażnik).