Klimatyzacja z Rumunii
-
Tico z klimą sprawna i nabitą - prawie jak święty Graal albo Yeti...
-
Dzięki za link
Dowiedziałem się paru ważnych rzeczy, dzięki właścicielowi tikacza. Chyba pierwszy właściciel, który temat klimy w tikaczu zna bardzo dobrze i który ma długie doświadczenie w jej eksploatacji
Jedną z ciekawostek jest to, że tikacz z klimą ponoć nie traci mocy, jak to niektórzy zarzucali (a 99,9% z nich nawet nie widziała tikacza z klimą) I da się nim normalnie jeździć. Facet mówił, że jeździł też matizem 0,8 z klimą - w tym przypadku faktycznie spadek mocy był zauważalny.
Inna ciekawostka - przy zastosowaniu czynnika R12 (czyli tego, który pierwotnie stosował producent tikacza), realna temperatura na środkowym nawiewie to ok +4*C Na R134 nie osiągnie się takiej sprawności - rzekomo właściciel miał i ten czynnik.
-
To koleżka z forum! prześledźcie dokładnie ten wątek i inne z klimatyzacją Założył ją do tego autka i pisał o tym. Bodajże ze szrotu ją ma. Poznaję po zdjęciach tej śnieżynki W 2000 już nie oferowano klimy na bank - w Polsce nie mieli części na R134 a 12-stka wówczas od lat była zabroniona.
-
miechomiecho zerknij na foto osuszacza - gośc ma właśnie uniwersalny na R134A Patrz jak pasuje !
-
miechomiecho
zerknij na foto osuszacza - gośc ma właśnie uniwersalny na R134A Patrz jak pasuje
!Właśnie w tej sprawie m. in. do niego dzwoniłem Poprosiłem o fotkę osuszacza
-
Zapraszam jeszcze raz do aukcji:
http://allegro.pl/tico-klima-2000r-i3221857371.htmlCytat:
Możliwość kupienia samej instalacji klimatyzacji lub bez. Cena 1000zł.
Wrzucam tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś szukał...
-
Wrzucam tak na
wszelki wypadek, gdyby ktoś szukał...Widziałem tą aukcję Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia z używanymi częściami, nie kupiłbym za 1000zł tego zestawu, pomimo, że jest sprawny. Jakby nie było, instalacja ma ponad 10 lat
-
Chyba gościu oszalał, że woła tysiaka za samą klimę i to ponad 10 letnią. To że sobie twierdzi, że jest dobra to niech ją sobie trzyma z tym ticiem za 3,8tys. Po zdemontowaniu pewnie wyjdą wady z starości. Czyli chłodnica do wymiany itp a i sprężarka nie wiadomo jaka a potem montaż i nabijanie to też koszt spory.
Ciekawi mnie tylko jak jeździ tico z włączoną klimą. Bo u mnie przy 82 konnym silniku czuc mocnawo spadek mocy po załączeniu klimy a co dopiero w tico gdzie jest 41. -
Chyba gościu
oszalał, że woła tysiaka za samą klimę i to ponad 10 letnią. To że sobie twierdzi,
że jest dobra to niech ją sobie trzyma z tym ticiem za 3,8tys. Po zdemontowaniu
pewnie wyjdą wady z starości. Czyli chłodnica do wymiany itp a i sprężarka nie
wiadomo jaka a potem montaż i nabijanie to też koszt spory.Lepiej nie demontować tak starej instalacji, póki działa Koleś chce nieźle zarobić, bo takie tico to rzadkość. Samo napełnienie instalacji nie jest takie drogie, w porównaniu z kosztem zakupu nowego skraplacza czy sprężarki
Ciekawi mnie tylko
jak jeździ tico z włączoną klimą. Bo u mnie przy 82 konnym silniku czuc mocnawo
spadek mocy po załączeniu klimy a co dopiero w tico gdzie jest 41.Dzwoniłem kiedyś do niego i zapraszał na jazdę testową Twierdził, że nie odczuwa się zbytnio utraty mocy silnika (tak jak to jest w przypadku matiza).
-
Zapraszam jeszcze
raz do aukcji:
http://allegro.pl/tico-klima-2000r-i3221857371.htmlCytat:
Możliwość
kupienia samej instalacji klimatyzacji lub bez. Cena 1000zł.
Wrzucam tak na
wszelki wypadek, gdyby ktoś szukał...Jestem ciekaw jak zapakuje to w paczkę gdybym się uparł na taką dostawę.
-
Jestem ciekaw jak
zapakuje to w paczkę gdybym się uparł na taką dostawę.Jest to wykonalne, pod warunkiem zachowania wielkiej ostrożności
Problemy mogą wystąpić podczas demontażu instalacji, bo nie wszystkie przewody mogą mieć chęć do odkręcenia się (zapieczone gwinty). Ja dostałem w paczce upchnięte części, przez co myślałem, że uległy uszkodzeniu podczas przesyłki. Później okazało się, że podczas odkręcania ktoś ukręcił przewody i uszkodził skraplacz.
Suma sumarum - taki demontaż to spore ryzyko.
-
Jest to wykonalne,
pod warunkiem zachowania wielkiej ostrożnościMnie chodzi o kupno samochodu i zapakowanie go w paczkę.
-
A tu macie nową sprężarkę do tico, ponoć oryginał Daewoo
http://allegro.pl/show_item.php?item=3261822549 -
Już żeśmy kupili z kolegą Miechem Facet z Allegro ma cały zapas tego najwyraźniej.
-
W odpowiedzi na swój post pragnę poinformować (tudzież pochwalić się ), iż dziś, tj. 22 maja 2013 r. długo kompletowana instalacja klimatyzacji w moim tikaczu rozpoczęła swoją pracę
Poszukiwania części były długie i mozolne. Większość części zakupiłem w kraju - jedynie skraplacz sprowadzałem z Rumunii
Najpierw kupiłem niby kompletną używaną instalację, w skład której wchodziły części: skraplacz, parownik, sprężarka, przewody sztywne, przewody elastyczne, wiązka el. wnętrza, sterownik, włącznik, osuszacz. Z miejsca okazało się, że brakuje koła pasowego podwójnego, wiązki przewodów oraz 2 wsporników sprężarki.
Niestety do ponownego wykorzystania z części eksploatacyjnych (podlegających zużyciu) nadaje się tylko parownik Sprężarka ma zatarte łożysko, przewody - jak to określił serwis - to sito, skraplacz mocno skorodowany i połamany (ktoś próbował odkręcić przewód i go połamał). Tak więc zakup średnio udany (większość części to szrot)
Tak wyglądał ten zestaw:
Wiedząc już które części nadają się do instalacji, przystąpiłem do montażu - zespół parownika, wiązka przewodów w kabinie + włącznik, a pod maską podwójne koło pasowe (sprowadzone przez sklep w Lublinie). Wiązka przewodów w kabinie została podłączona do kostki, którą posiada każde tico.
połączenie kostek wiązki klimatyzacji w kabinie - w okolicy skrzynki bezpieczników:
Każde tico posiada w tym miejscu zaślepkę. Wersja z klimą w tym miejscu ma wyprowadzenie przewodów parownika i osłonę gumową tych przewodów:
Na tym etapie montaż został wstrzymany - brak dalszych części. Po długich poszukiwaniach udało się znaleźć wspornik montażu sprężarki oraz wspornik naciągu paska klinowego - części te pomógł mi sprowadzić FOX Rzeszów. Co ciekawe, części te nie były dostępne do tico, tylko do matiza 0.8 w wersji bez wspomagania - po numerach katalogowych matiza udało się je sprowadzić (tutaj pomógł mi kol. Wasylek z DU Forum). Następnie kupiłem nową sprężarkę R12 - bez problemu była dostępna.
Najwięcej problemów miałem ze zdobyciem skraplacza. Przeszukałem wszystkie mi znane sklepy z częściami Daewoo w Polsce, niestety skraplacz jest nie do zdobycia. Na szczęście w Rumunii tikacze miały klimę w standardzie, więc i części są tam do zdobycia. Udało się więc znaleźć (co też było niełatwe) skraplacz właśnie w Rumunii.
Brakowało mi także wiązki przewodów, która znajduje się pod maską. Bez problemu i za śmieszne pieniądze kupiłem ją w Foxie - zresztą od ręki (mieli na stanie):
[img]http://img9.imageshack.us/img9/2113/p1140799.th.jpg[/img]
Zamontowałem ową wiązkę przewodów oraz skraplacz:
[img]http://img809.imageshack.us/img809/8195/p1140798.th.jpg[/img]
Następnego dnia zamontowałem wsporniki sprężarki oraz samą sprężarkę. Konieczne było odświeżenie gwintów w bloku silnika (były skorodowane).
Dalsza część prac odbywała się w warsztacie, który zajmuje się klimatyzacją (Lublin). Niestety trwało to długo, zanim w ogóle znaleźli dla mnie czas, później doszły problemy ze źle dorobionymi przewodami.
Po prawie 2 miesiącach dostałem telefon i przyjechałem do warsztatu, gdzie czekały dorobione przewody (przewody metalowe są w oplocie plastikowym). Okazało się również, że skraplacz ma inne gwinty na wejściu i wyjściu w stosunku do oryginału. Dorobione przez zakład przewody sztywne i elastyczne zamontowałem pod maską. Fachman je dokręcił z właściwym, w ręku regulowanym momentem obrotowym Osuszacz zakład sprowadził w wersji takiej, jak montowano w oryginale - ma oczko kontrolne cieczy chłodzącej oraz zawór. Wymieniono też olej w sprężarce pod czynnik chłodzący R134.
Jako, że instalacja stała się kompletna, przyszedł czas na sprawdzenie szczelności azotem:
[img]http://img46.imageshack.us/img46/8643/p1140848v.th.jpg[/img]
[img]http://img854.imageshack.us/img854/2092/p1140849n.th.jpg[/img]
[img]http://img23.imageshack.us/img23/9868/p1140850s.th.jpg[/img]
[img]http://img209.imageshack.us/img209/7050/p1140851.th.jpg[/img]
[img]http://img843.imageshack.us/img843/4306/p1140852c.th.jpg[/img]
Tikacza zostawiłem na parę godzin w zakładzie. Po powrocie okazało się, że test wypadł pozytywnie - układ szczelny Obawiałem się, że parownik może być nieszczelny (nie był sprawdzany wcześniej przez to, że był zamontowany w samochodzie). Poskładałem więc wszystko do kupy - zderzak, lampy, nadkola.
Przyszedł czas na napełnienie czynnikiem - zdecydowałem się na ogólnodostępny R134. Po chwili uruchomiłem silnik, włączyłem magiczny przycisk i..... zrobiło się zimno
Na dowód:
Temperatura po chwili pracy:
[img]http://img4.imageshack.us/img4/6881/p1140853a.th.jpg[/img]A tutaj po kilku chwilach (napełnianie nadal w toku):
[img]http://img18.imageshack.us/img18/7034/p1140857v.th.jpg[/img]Najniższa temperatura, jaką odnotowałem na wylocie z lewej kratki to 7*C. Producent zaleca jednak pomiary w środkowej kratce
Włącznik świeci:
[img]http://img41.imageshack.us/img41/9629/p1140856l.th.jpg[/img]Dodam, że napełnianie instalacji odbywało się w deszczu garaże mieli zajęte, a nagle zaczęło padać. Pełny test wykonam dopiero w czasie upałów (a jak na złość na ten tydzień zapowiadali ochłodzenie )
Szukałem też informacji dot. przycisku ECO obok A/C. Wg. Trzeciaka: "Możliwe są dwa tryby chłodzenia: chłodzenie ECO (łagodne, zalecane na wiosnę, jesienią lub w nocy) i normalne A/C." W trakcie eksploatacji będę testował oba tryby.
Podsumowując: chciałbym zdementować wszelkie pogłoski, jakoby tico z klimą nie chciało jechać. Otóż tico z klimą jedzie - czuć obciążenie podczas pracy sprężarki, natomiast nie jest to obciążenie, które powoduje wyraźny spadek mocy silnika. Na pewno dłużej trzeba go rozpędzać od startu, nie jest to jednak zbytnio wydłużony czas. Dodam, że jeżdżę na LPG, co już i tak ma wpływ na pracę silnika. Co ciekawe - sprężarka nie pracuje cały czas - układ jest na tyle wydajny, że sprężarka co jakiś czas wyłącza się.
Podsumowując - nie sposób nie wspomnieć o kosztach całej imprezy. Całość zamknąłem w kwocie ~1682zł, przy czym 817zł to koszty warsztatu (dorobienie 5 przewodów po 100zł/szt, wymiana oleju sprężarki + napełnienie czynnikiem - 197zł, sprowadzenie osuszacza - 120zł). Co istotne - instalacja w znacznej większości składa się z fabrycznie nowych części, przy maksymalnym zachowaniu oryginalnej konstrukcji.
Planuję dorobić termometr w kabinie (pomiar na wylocie z kratki) oraz filtr kabinowy. Niestety producent nie przewidział filtra, co może mieć negatywny wpływ na samopoczucie oraz stan techniczny parownika. W chwili obecnej mam tylko siatkę, która wyłapuje większe zanieczyszczenia przy wlocie powietrza do parownika. Zamierzam jednak zakupić typowy filtr kabinowy i zaadaptować do w którymś miejscu.
-
W odpowiedzi na
swój post pragnę poinformować (tudzież pochwalić się ), iż dziś, tj. 22 maja 2013
r. długo kompletowana instalacja klimatyzacji w moim tikaczu rozpoczęła swoją pracęGratulacje! Musze to obejrzeć - daj znać jak będziesz w Rzeszowie, zrobimy spota.
Osuszacz zakład
sprowadził w wersji takiej, jak montowano w oryginaleTzn. fabryczny do Tico, czy zaadaptowany podobny?
-
Cytat:
pragnę poinformować (tudzież pochwalić się ), iż dziś, tj. 22 maja 2013 r. długo kompletowana instalacja klimatyzacji w moim tikaczu rozpoczęła swoją pracę
Juhuuu! Kiedy pijemy?
1682 zł?!?!?!
O kur.... to ja chyba sprzedam swoją instalację
-
Gratulacje
Natchnąłeś mnie, żeby zamontować wspomę do Swifta