Klimatyzacja z Rumunii
-
Dziwne, może
zależało to od salonu sprzedaży?
Jeśli chodzi o
sprężarkę, trzeba by było zastosować z matizaBardzo możliwe. Nie jestem jednak pewnien, czy istniała wersja klimy w Tico na R134. W końcu to przecież licencyjne Alto z 1988 roku. Nie wie ktoś, czy przypadkiem numeracja części nie jest żywcem zerżnięta z japońskiego oryginału?
Co do sprężarki od Matiza - spoko ale to nie załatwia sprawy, ponieważ najwięcej kosztują przewody (możliwe, że wszystkie do wymiany), zaworki, oringi, etc. Sprężarkę nówkę dorwie się przecież za 200 zł. Używkę nawet poniżej stówy
-
Moim rodzicom w
1997 roku, przy zakupie tikacza, proponowali klimę, a kupowali rocznik '97A to mnie zagiąłeś! To już naprawdę nie mam pomysłu jak w końcu jest z tą klimą... W sumie w FSO zawsze mieli niezły bajzel Faktem jest, że WSZYSTKIE autka z rynku wtórnego (znacie wszyscy dobrze te ogłoszenia ) to egzemplarze z 1996 roku... Mają ten charakterystyczny kolor plastików z DX-a (ciemnoszary), ale przy tym boczki i tapicerkę w nasze rodzime "ciapki"
-
Bardzo możliwe. Nie
jestem jednak pewnien, czy istniała wersja klimy w Tico na R134. W końcu to przecież
licencyjne Alto z 1988 roku. Nie wie ktoś, czy przypadkiem numeracja części nie jest
żywcem zerżnięta z japońskiego oryginału?Nie wiem, być może nie zmieniła się od tamtych czasów, w czasach tico można było stosować zgodnie z prawem czynnik R12, więc i instalacja była pewnie bez większych modyfikacji montowana w tico.
Co do sprężarki od
Matiza - spoko ale to nie załatwia sprawy, ponieważ najwięcej kosztują przewody
(możliwe, że wszystkie do wymiany), zaworki, oringi, etc. Sprężarkę nówkę dorwie się
przecież za 200 zł. Używkę nawet poniżej stówyA no właśnie, kwestia tych przewodów gumowych, ale sądzę, że porządny zakład dorobi je bez problemu (i może nie będzie to drogie), ewentualnie można próbować przewodów z matiza, czy podejdą.
-
A to mnie zagiąłeś!
To już naprawdę nie mam pomysłu jak w końcu jest z tą klimą... W sumie w FSO
zawsze mieli niezły bajzel Faktem jest, że WSZYSTKIE autka z rynku wtórnego
(znacie wszyscy dobrze te ogłoszenia ) to egzemplarze z 1996 roku... Mają ten
charakterystyczny kolor plastików z DX-a (ciemnoszary), ale przy tym boczki i
tapicerkę w nasze rodzime "ciapki"Fakt, nie wszystko dla nas, użytkowników końcowych, jest do końca jasne
Mam wrażenie, że tikacze do roku 1996 były produkowane z innych części w Korei, natomiast po przeniesieniu produkcji do Europy - były zmiany w technologii i doborze materiałów, w tym również zmiany dotyczące sposobu przygotowywania antykorozyjnego blach przed lakierowaniem (niestety zmiany były na gorsze, podyktowane oszczędnościowym podejściem producenta).
-
A no właśnie,
kwestia tych przewodów gumowych, ale sądzę, że porządny zakład dorobi je bez
problemu (i może nie będzie to drogie), ewentualnie można próbować przewodów z
matiza, czy podejdą.FoX Rzeszów w sławnym zestawie, proponował właśnie 90% przewodów z matiza razem ze sprężarką -> Pasował króciec do niej samej, a ten do parownika już nie... kwestia przerobienia końcówek
-
FoX Rzeszów w
sławnym zestawie, proponował właśnie 90% przewodów z matiza razem ze sprężarką -> Pasował króciec do niej samej, a ten do parownika już nie... kwestia przerobienia
końcówekPamiętam, mi to samo mówili - kiedyś sam pytałem o ten zestaw (kosztował 1000zł) i dla mnie była to kosmiczna kwota - byłem studentem
-
W końcowej fazie dostępności kosztował 499 zł, kiedy ja też byłem studentem Do matiza kosztował w tym czasie 1200 zł, pełen zestaw oryginalnych części i przewodów niewymagający przeróbek...
-
W katalogu części Tico niektóre części występują w dwóch wersjach, z różnymi numerami katalogowymi - do freonu i do R-134A. Ta druga wersja występuje od maja 96, wcześniej ta starsza. Różni się sprężarka, skraplacz, osuszacz, parownik, oringi, przewody. Czy jedna z tych sprężarek jest identyczną z tą z Matiza nie wiem, być może tak. Proponuję zadzwonić do Fox Rzeszów, oni są zorientowani w temacie bo kiedyś oferowali zestawy do dołożenia klimy, wspominali też o możliwości zamontowania i nabicia. Być może będą wiedzieć czy ktoś w okolicy nabije freonem, jeśli nie to powinni wiedzieć które części należy wymienić przy konwersji na R-134A, przypuszczalnie większość z nich będą mogli tanio sprowadzić.
-
W końcowej fazie
dostępności kosztował 499 zł, kiedy ja też byłem studentem Do matiza kosztował w
tym czasie 1200 zł, pełen zestaw oryginalnych części i przewodów niewymagający
przeróbek...Ja pamiętam, jak później kosztował 600zł i wtedy też dla mnie było za drogo
-
W katalogu części
Tico niektóre części występują w dwóch wersjach, z różnymi numerami katalogowymi -
do freonu i do R-134A. Ta druga wersja występuje od maja 96, wcześniej ta starsza.
Różni się sprężarka, skraplacz, osuszacz, parownik, oringi, przewody. Czy jedna z
tych sprężarek jest identyczną z tą z Matiza nie wiem, być może tak. Proponuję
zadzwonić do Fox Rzeszów, oni są zorientowani w temacie bo kiedyś oferowali zestawy
do dołożenia klimy, wspominali też o możliwości zamontowania i nabicia. Być może
będą wiedzieć czy ktoś w okolicy nabije freonem, jeśli nie to powinni wiedzieć które
części należy wymienić przy konwersji na R-134A, przypuszczalnie większość z nich
będą mogli tanio sprowadzić.Niestety jeśli chodzi o sprowadzenie tych części, mają z tym problem, zresztą jak większość sklepów w Polsce
-
Niestety jeśli
chodzi o sprowadzenie tych części, mają z tym problem, zresztą jak większość sklepów
w PolsceKompletu nie mają, ale jakieś części tak. Może akurat niektóre z tych co trzeba. Poza tym można zapytać czy te zestawy co mieli były na freon czy R-134A.
-
Mam wrażenie, że
tikacze do roku 1996 były produkowane z innych części w Korei, natomiast po
przeniesieniu produkcji do Europy - były zmiany w technologii i doborze materiałów,
w tym również zmiany dotyczące sposobu przygotowywania antykorozyjnego blach przed
lakierowaniem (niestety zmiany były na gorsze, podyktowane oszczędnościowym
podejściem producenta).Było podobnie jak ze Swiftem i przeniesieniem produkcji na Węgry... Też z rdzą gorzej
-
Słabo widać, ale chyba kolejne Tico z klimą:
http://otomoto.pl/daewoo-tico-C27195082.html -
Słabo widać, ale
chyba kolejne Tico z klimą:
http://otomoto.pl/daewoo-tico-C27195082.htmlGdzie jest klakson i tylny spojlerek - tylko dziury po nim w klapie zostały
Za 1500 z LPG to może i by kupił
-
Daewoo Tico, Sedan/Limuzyna"...
Gdzie jest klakson
i tylny spojlerek - tylko dziury po nim w klapie zostałyPrzycisk klaksonu pewnie ma oberwane zaczepy po wyrywaniu w celu odkręcenia kierownicy.
Po co odkręcał? Może zamiast regulacji zbieżności?
Spojler? Patrząc na lewy przedni błotnik, delikatnie to się z autkiem nie obchodzono.Za 1500 z LPG to
może i by kupiłA ja cosik czuję, że na miejscu może okazać się, że to niespodzianka. BTW gdyby klima działała, sprzedawca na pewno by się pochwalił...
-
A ja cosik czuję,
że na miejscu może okazać się, że to niespodzianka. BTW gdyby klima działała,
sprzedawca na pewno by się pochwalił...Klima na pewno nie działa, nie wierzę w to, żeby ją eksploatowano. Ogłoszenie nieaktualne
-
W cenie równej jednej pensji, albo i mniejszej trudno się spodziewać super zadbanego samochodu. Jak ktoś ma taki rarytas to zazwyczaj go nie sprzedaje na otomoto tylko trzyma jako drugie/trzecie auto w rodzinie, albo sprzedaje po znajomości. Myślę, że szukając klimatyzacji do Tico trzeba poszczególne ogłoszenia traktować raczej jako źródło części do wymontowania klimy i sprzedania dalej. Jeśli trafi się zadbany rodzynek to tym lepiej, ale szukając z takim nastawieniem można się nie doczekać.
Przy okazji - Keszakul, jak tam przekładka/nabicie klimatyzacji? Udało się? -
może was zainteresuje
http://allegro.pl/sprezarka-klimatyzacji-tico-nowa-oryginal-i2856318564.htmlgość ma sporo oryginalnych części do tico
-
Ech, no własnie - moja zmora... Więc tak: klimatyzacja przemontowana kosztem trezch weekendów i mnóstwa (naprawdę mnóstwa pracy) ale - nie działa oczywiście... Skraplacz dziurawy, sprężarka nie wiadomo, osuszacz do wymiany (powiedziano mi, że przy rozszczelnieniu układu trzeba go koniecznie wymienic - nie spełni już swojej funkcji. Tak więc liczę straty póki co - "dawca" jeszcze nie sprzedany (będzie kłopot, bo nie ma zimówek - opóźniło się wszystko na tyle, że spadł śnieg jak widac), skraplacz i osuszacz nie do zdobycia... Ech. Odechciało mi się. W sumie mam tylko tyle, że w aucie JEST klimatyzacja, co wywołuje niedowierzanie każdego , kto to wyczai. No i to byłoby na tyle - pożytku z niej żadnego. Niby da się coś dorobic, inny skraplacz, osuszacz, ale kurcze - ILE można inwetowac w taki bajer? Przekroczyc wartośc auta? Nonsens.
Pozdrawiam!
-
Osuszacz będzie pasować od matiza, spokojnie do zdobycia za max 30 kilka złotych... Skraplacz, tu jest problem... trzeba załatać obecny, szukać lepszego lub kupić z innego samochodu, ale tu do miecha zagadaj