Przegub? na pewno, ale czy tylko to?
-
U mnie by to wyglądało pewnie tak:
- przegub 60zł
Kiedyś się pytałem i na stacji diagnostycznej na Przestrzennej zaśpiewali sobie 50zł.
Wymieniłem sam w zasadzie bezproblemowo, choć największy problem był z zawleczką.
Poza nią nie stwierdziłem specjalnych kłopotów.
Innym razem, jak wymieniałem drugi przegub cała praca zajęła w spokojnym tempie ok. 40 minut.
Uważam, że odpowiedni koszt za robociznę to 30, max. 40zł.- wahacz 50zł
To w zasadzie jest prosta praca, choć mogą pojawić się problemy z odkręceniem śruby wahacza i oddzieleniem sworznia od zwrotnicy. Moim zdaniem robocizna powinna kosztować max. 30zł.
- końcówka drążka 30zł
Jeżeli tylko nie będzie problemów ze zdjęciem końcówki (sworznia) i jej odkręceniem, to praca jest wręcz prościacka i nie powinna kosztować więcej niż 15-20zł.
- szczęki 40zł
Jeżeli jest to koszt robocizny za dwa koła łącznie z ich poprawną regulacją to cena jeszcze ujdzie, choć znając życie nikt się nie przejmuje specjalnie ze wstępną regulacją samoregulatorów. Ciekawe, czy przy okazji został wyregulowany hamulec ręczny, bo to też musi być zrobione za jednym zamachem.
- zbieżność 70zł
A to już rozbój w biały dzień <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Kiedyś się pytałem i na stacji diagnostycznej na Przestrzennej zaśpiewali sobie 50zł.
Zimą nie mam wyjścia, muszą mi naprawiać auto na warsztacie z racji tego, że nie posiadam garażu i wszelkie naprawy jestem zmuszony przeprowadzać pod domem.
Gdy tylko zrobiło sie ciepło to sam wymieniłem łożyska w przednim kole <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Wahacze, końcówki drążków czy przeguby to już pestka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Gorzej jak znów przyjdzie zima, bede musiał sie rozejrzeć za jakimś innym warsztatem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Wcześniej auto naprawiali mi prywaciarze w hali Polmozbytu na Białowieskiej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Fachowcy bardzo dobrzy ale drodzy...A to już rozbój w biały dzień
Można znalezć w Sz-nie i za 50zł ale akurat tam były kolejki a ja nie miałem czasu wiec musiałem wybrać droższy warsztat.
-
Witam. Przepraszam za odkop, ale nie mialem czasu podpiac sie pod ten temat gdy byl on aktualny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Moje pytanie jest nastepujace: jaki przegub polecacie ?? Jakiej firmy ?? I Ile u Was w miastach kosztuje takowy przegub do Tico ?? Czy mial ktos stycznosc z przegubami z allegro ?? ( Tymi tanszymi w granicach 40 zl ). U mnie w miescie cena za przegub do Tico to od 65zl w gore, a na razie troche cienko z kasa ;-).
-
. Moje pytanie jest nastepujace: jaki przegub polecacie ?? Jakiej firmy ?? I Ile u Was w
miastach kosztuje takowy przegub do Tico ?? Czy mial ktos stycznosc z przegubami z allegro
?? ( Tymi tanszymi w granicach 40 zl ). U mnie w miescie cena za przegub do Tico to od 65zl
w gore, a na razie troche cienko z kasa ;-).Te w granicach 40zł np. Kamoka (oczywiście chińszczyzna) u mnie wystarczają na ok. 6 miesięcy codziennej jazdy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak chcesz mieć oryginał, który znacznie dłużej pożyje to musisz się liczyć z wydatkiem min. 90zł. -
Te w granicach 40zł np. Kamoka (oczywiście chińszczyzna) u mnie wystarczają na ok. 6 miesięcy
codziennej jazdy
Jak chcesz mieć oryginał, który znacznie dłużej pożyje to musisz się liczyć z wydatkiem min.
90zł.A te niebieskie niby "wzmacniane" za 37zl od JBM w Lublinie (sa na allegro) daja rade? Kupowal to ktos?
-
A te niebieskie niby "wzmacniane" za 37zl od JBM w Lublinie (sa na allegro) daja rade? Kupowal
to ktos?Pewnie wzmacniane niebieską farbą <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
A te niebieskie niby "wzmacniane" za 37zl od JBM w Lublinie (sa na allegro) daja rade? Kupowal
to ktos?Jeśli samemu się zakłada a nie mechanik to kupować i tyle. Dają na te przeguby 2 lata gwarancji to może wytrzymają. Brat teraz do ibizy kupił coś w podobie za 50zł przegub i jeździ. Wcześniej wymienił na kupiony w sklepie za 110zł firmy AD. Nie dość że zrobił się luz na frezie po 40tys to do tego osłona gumowa była za mała i szybko popękała. Co śmieszniejsze na drugim kole jest oryginał i osłona gumowa też fabryczna. Widać różnicę w jakości części, nieraz warto zaplacić więcej a i tak wyjdzie w czasie na taniej.
-
Jeśli samemu się zakłada a nie mechanik to kupować i tyle. Dają na te przeguby 2 lata gwarancji
to może wytrzymają. Brat teraz do ibizy kupił coś w podobie za 50zł przegub i jeździ.
Wcześniej wymienił na kupiony w sklepie za 110zł firmy AD. Nie dość że zrobił się luz na
frezie po 40tys to do tego osłona gumowa była za mała i szybko popękała. Co śmieszniejsze
na drugim kole jest oryginał i osłona gumowa też fabryczna. Widać różnicę w jakości części,
nieraz warto zaplacić więcej a i tak wyjdzie w czasie na taniej.No ja to sam bede wymienial, nie ma duzo zabawy. Ale nie chce za chwile wymieniac ponownie. Wiem ,ze cena niewielka, ale nieraz cena nie jest wyznacznikiem jakosci.
-
ale nieraz cena nie jest wyznacznikiem jakosci.
W tym przypadku jest ale tylko w mojej sytuacji <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W takim razie jakiej firmy przeguby zewn. polecacie na chwile obecną? Macie coś sprawdzonego? Bo przymierzam sie do wymiany przebugu tylko zastanawiam się który kupić, jakiej firmy?
-
chyba odradzałbym zakup super przegubów z allegro, twierdzę to śledząc opinię innych userów, ja ostatnio montowałem przeguby firmy Kamoka i wydaje się być wmiare
-
chyba odradzałbym zakup super przegubów z allegro, twierdzę to śledząc opinię innych userów, ja ostatnio montowałem przeguby firmy Kamoka i wydaje się być wmiare
U mnie siedzą już dobrych kilka miesięcy (jak nie prawie rok ) i nic się z nimi nie dzieje - a jeżdżę na prawdę sporo
Chyba nawet 50zł/szt nie kosztowały w sklepie moto w mieście