Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
-
hey. musze kupić sobie opony, czytałem, że standardowe to 135/70/R12, ale takie to trudno
znaleźć. I teraz się trochę ośmiesze: czy 135/80/R12 albo 145/70/R12 wejdą bez problemu na
oryginalne felgi ? i co oznacza te 80 lbo 70 ?To 80 albo 70 to wskaźnik profilu opony (wskaźnik określający procentowy stosunek wysokości opony do jej szerokości. 80 oznacza, że wysokość opony to 80% jej szerokości)
-
Ja kupiłem na tej aukcji opony.
Koledzy
Zlitujcie się, piszecie o oponach, a w temacie "... świece". Zmieńcie temat.
Pozdrawiam wszystkich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Może i ja coś napisze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, wymiana oleju i filtrów. Chyba mi się trafił jakiś dziwny egzemplarz auta, że nic nie "dłubie".
Pozdrawiam wszystkich <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Z racji wolnej chwili wymieniłem filtry paliwa i powietrza,zaworek PCV (chodzi teraz równiej i nie faluje) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wymieniona również kopułka i palec aparatu zapłonowego (zapala na dotyk) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Sprawdzone profilaktycznie świece i kable WN. Przeróbka zegarka aby nie przygasał po zapaleniu świateł (w końcu podczas jazdy w dzień wiem która godzina <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wymieniona została również antena,starą ułamał poprzedni właściciel <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> Niby drobnostki a cieszą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Dzisiaj zabrałem się za przegląd świec-wyczyściłem je ,ustawiłem szczelinę mniędzy elektrodami,przeczyściłem kopułkę i końcowki przewodow WN - silnik lepiej zapalił.Zamontowałem obrotomierz elektroniczny-super sprawa.Na koniec sprawdzilem luz na przednich łożyskach,prawe koło ok.,ale w lewym łożyska do wymniany.
Z tyłem auta mniałem problem a tak właściwie z podlewarowaniem ,gdzie podstawić podnośnik by nie powyginać tych delikatnych progów?,z prawej strony podstawiłem podnośnik tak jak podaje instrukcja- próg na łączeniu trochę się odkształcił niestety,ale łożyska ok.
Z lewej strony podstawiłem na połączeniu progu z podłogą -już lepiej ale ślad pozostał-łożyska też ok.
Mam pytanie,no może śmnieszne ale auto mam od niedawna- jak koledzy radzą sobie z podnoszeniem auta?,jak to zrobić bezpiecznie dla siebie i dla Ticusia?Bardzo proszę o rady.Pozdrawiam. -
Mam pytanie,no może śmnieszne ale auto mam od niedawna- jak koledzy radzą sobie z podnoszeniem
auta?,jak to zrobić bezpiecznie dla siebie i dla Ticusia?Bardzo proszę o rady.Pozdrawiam.Lewarek pod tylną belkę a nie pod próg !!!
-
Ja biorę z przodu lewarek koło koła od wewnątrz blisko nadkola idzie wzdmocnienie i nic nie ma prawa się stać a nie za próg bo właśnie mam też powgniatany jak tak robiłem. Z tyłu zaś podnoszę sobie opierając za wahacz lub za mocowanie jego przodnie. Co do elektronicznego obrotka to raczej za darmo bym go nie chciał bo nie ma to jak wskazówkowy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Lewarek pod tylną belkę a nie pod próg !!!
... albo najbezpieczniej można pod główkę wahacza.
-
... albo najbezpieczniej można pod główkę wahacza.
Sam tak robiłem, tylko pytanie, czy nie wpłynie to na szybsze "wyrobienie się" tulejek w wahaczach???
-
Ja biorę z przodu lewarek koło koła od wewnątrz blisko nadkola idzie wzdmocnienie i nic nie ma
prawa się stać a nie za próg bo właśnie mam też powgniatany jak tak robiłem. Z tyłu zaś
podnoszę sobie opierając za wahacz lub za mocowanie jego przodnie. Co do elektronicznego
obrotka to raczej za darmo bym go nie chciał bo nie ma to jak wskazówkowyNa przodzie tak zrobiłem,podniosłem za to wzmocnienie,z tyłem teraz wiem jak to zrobić-wszystkim dziękuję za radę.
Co do obrotka ,fakt analogowy lepiej się prezentuje,mi zależało na woltomnierzu ,no i tak nie kusi złodzieja. -
Sam tak robiłem, tylko pytanie, czy nie wpłynie to na szybsze "wyrobienie
się" tulejek w wahaczach???Eee, nie... Zresztą jest to "podręcznikowy" sposób. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Prostowanie wgnieceń po poprzednim właścicielu przy pomocy Dink King. Pistolet kaszana 2 razy mi wysiadł. Efekt teraz zamiast wgnieceń mam ślady po kleju. Ogólnie trochę wytrwałości i posuwanie się małymi krokami ,a efekt jest całkiem całkiem. Ogólnie polecam ten wynalazek. Kuzynowi tez się spodobał <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />. Tylko jeśli wyrównamy blachy poluzujemy i wydaje nam być wyrównana to nie radze wyciągać jej za bardzo bo będziemy musieli ją wklepać z powrotem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />.
-
Z powodu dolegliwości auta opisywanego w innym wątku:
1. Regulowałem zawory - pokrywę odkręciłem palcami, tak były luźne śruby
2. Wymiana pompki paliwaPonieważ pukało coś mi z tyłu po prawej stronie od kilku kkm, a wcześniej wymieniłem amorki zabrałem się za sprężynę. Wymieniłem ją na podarowaną przez znajomego z jego rozbitego autka. Moja z wyglądu była ok ale po zamianie stuki na razie ucichły. Nie cieszę się na razie zbyt mocno ponieważ tamte puknięcia też występowały losowo - trzeba trochę pojeździć to się okaże czy przyniosło to zamierzony skutek.
-
Wymiana wkładu lewego lusterka. Oczyszczenie i powiększenie otworu znajdującego się w oprawce by woda mogła spływać i po zimie znów nie zmieniać
-
Ponieważ pukało coś mi z tyłu po prawej stronie od kilku kkm,
Mnie się tłumik obija o sprężynę przy skręcie w lewo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wymiana:
- oba przednie wahacze
- wszystkie sześć gum od stabilizatora
- komplet łożysk prawego przedniego koła
Jutro zbieżność <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Dziś założyłem centralny zamek z pilotem do Tico. Jest to bardzo przydatny gadżet, i każdemu kto go nie ma bardzo polecam.
Tylko mała uwaga. Nie róbcie tego po południu bo zabraknie wam na 100% dnia. Jest trochę roboty z montażem i dopasowywaniem cięgien jak i samych siłowników.
Mi to zajęło dwa popołudnia. -
Mi to zajęło dwa popołudnia.
Za czasów kiedy ja miałem Tico instalator zakładał w moim 45 minut. Facet robi w tym fachu już 15 lat więc zna się na rzeczy. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
wymiana żarówki lewego stopa
-
Wymiana tłumika końcowego, i demontaż baku paliwa.
Podczas wymiany tłumika końcowego dałem nowe śruby o klasie 5.8 bo innych nie było. Mam nadzieje,że śruby wytrzymają....
Dodatkowo oczyściłem za jednym razem podwozie (tam gdzie nie było dojścia jak był bak) i pomalowałem farbą antykorozyjną. To samo zrobiłem z bakiem.
Śruby odkręciły się bez problemów. Z zardzewiałymi śrubami na czujniku paliwa również sobie poradziłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Szpikulcem oczyściłem ładnie rowki by końcówka krzyżakowa dobrze weszła, a potem odkręcałem wiertarko-wkrętarką. Polecam ten sposób, gdyż naciskamy tylko na śrubę a wkrętarka odkręca (choć trzeba było jej pomóc). Odkręcając zwykłym śrubokrętem musimy używać siły na docisk i odkręcenie-większe ryzyko obrobienia śruby. Na początku przyszłego tygodnia zakonserwuje bak (po wcześniej wymianie czujnika poziomu paliwa) i podwozie środkiem BOLL w spreyu, poczekam dwa dni aż dobrze przeschnie i będę składał tico (od razu dam nowy filtr paliwa).
Korzystałem z opisu Sharkiego jak wymieniać bak. Dzięki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />