SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
Skromnie, ale sympatycznie,
jak widzę - i o to chodzi...Sami swoi
BTW patrząc na zdjęcia
dochodzę do wniosku, że czas pomyśleć o klubowej podgrupie starych numerów... Brońmy czarnych
blach, panowie!Czarne blachy będą do końca już
-
Są chętni na spota?
-
Może spocik jakiś zrobimy? Kiedyś wyszedł całkiem zgrabny spot autokącikowo - zlosnikiowy, więc może powtóreczka?
Proponuję (ze względu na niepewną nadal pogodę) pizza-spot w Jaworznie - może w porze obiadowej, lub wczesno-kolacyjnej?
-
też jestem z Jaworzna więc ja nie widzę problemu Jednym słowem Pisze się na to
-
Może spocik jakiś
zrobimy? Kiedyś wyszedł całkiem zgrabny spot autokącikowo - zlosnikiowy, więc może
powtóreczka?
Proponuję (ze
względu na niepewną nadal pogodę) pizza-spot w Jaworznie - może w porze obiadowej,
lub wczesno-kolacyjnej?Chętniście, ale ja niestety odpadam w tym tygodniu- wiesz co mam na myśli...
A na weekend wybieramy się za Wadowice, może uda nam się dopłynąć -
Chętniście, ale ja
niestety odpadam w tym tygodniu- wiesz co mam na myśli...No ja to i TO myślę jakoś połączyć
A na weekend
wybieramy się za Wadowice, może uda nam się dopłynąćMarnie to widzę patrząc na relacje TV i w internecie...
-
Moja propozycja to McDonald's lub MegaPizza na Osiedlu Stałym w Jaworznie - godzina 15:00 lub 19:00 (do 17 i po 19 jestem osiągalny z przyczyn - Budi wie jakich ).
-
Mc'Donald może być bo duży parking ale kiedy
-
No właśnie Sobota po 19:00 jak na razie pasuje większości zainteresowanych
-
ja nie dam rady bo w pracy jestem =/
-
No to ewentualnie jakiś inny termin - spota w mniejszym gronie tez można zrobić
Ja jestem w Jaworznie do końca tygodnia najprawdopodobniej - potem tzw. "sprzeczna praca" - a to ktoś chce wodę więc trzeba wiercić studnie, a to ktoś nie chce wody i też trzeba wiercić studnie i pompować...
Generalnie jestem osiągalny prawie cały dzień - poza przedziałem 17:00 - 19:00
-
Chyba że zrobimy w niedziele ?
-
Też wyjście :oki: W niedzielę przed południem mnie nie ma - od 15:00 mniej więcej powinienem być osiągalny.
-
Też wyjście :oki: W
niedzielę przed południem mnie nie ma - od 15:00 mniej więcej powinienem być
osiągalny.W niedzielę póżnym popołudniem już powrócę (chyba, że mi rydwan zatopi). Więc po 18 mógłbym się pojawić...
-
W niedzielę póżnym
popołudniem już powrócę (chyba, że mi rydwan zatopi). Więc po 18 mógłbym się
pojawić...To proponuję w niedzielę kawę u mnie (z Rodzinką się zapakujcie) - adres na priv
Spot ze względu na presję tłumu w sobotę o 19:00 - zbiórka pod Makiem (parking Carrefour na Wojska Polskiego w Jaworznie)
-
19:00 pod Makiem Pasuje jak najbardziej ale Tikusia będę miał BRUDNEGO
-
No i po spocie... Nie widziałem Cię nigdzie
A auto miałem brudne okrutnie... Tyle, że lata toto cały czas, więc mycie przy obecnej pogodzie jest nieco bezcelowe.
Foty jutro wrzucę
-
Niestety nie było mnie bo mi się w kałuże zachciało wjeżdżać no i zalało silnik i musiałem suszyć =/
-
Niestety nie było
mnie bo mi się w kałuże zachciało wjeżdżać no i zalało silnik i musiałem suszyć =/Co Ty? Pierwszy raz czytam (słyszę) o zalaniu silnika w Tico. Mnie nigdy nie udało się tego sprawić, przy czym kilka razy "ciągałem" inne samochody (w tym parę razy poloneza) po zalaniu silnika wodą z kałuży... Nawet tu wielokrotnie pisano o Tico w roli amfibii, nie wspominając o kłopocie z silnikiem. U mnie potrafi po zalaniu jedynie pisnąć pasek alternatora, to wszystko...
-
wjechałem w kałuże przy prędkości około 70 km/h a miała długość autobusu i była głęboka do drzwi jak potem zobaczyłem =/