Starość nie radość... możecie się ze mnie śmiać
-
Trzeba było się zapytać tu na Forum.
Za kłopoty z odpalaniem samochodu w wilgotne dni
odpowiedzialny jest obwód WN, a głownie kable oraz
kopułka.Pewnie najpierw bylaby odpowiedz, aby poszukac w archiwum
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Pewnie najpierw bylaby odpowiedz, aby poszukac w archiwum
.... bo temat jest już wielokrotnie dobrze opisany <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Trzeba było się zapytać tu na Forum.
Za kłopoty z odpalaniem samochodu w wilgotne dni odpowiedzialny jest obwód WN, a głownie kable oraz
kopułka.Doczytałem się tego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i miałem do wyboru:
a) kupić kable i kopułke i na mrozie wymieniać pod domem licząc na to że po wymianie będzie dobrze
b) oddać do ASO opisać usterkę i poczekać w ciepełku aż naprawiąGdybym miał pewność że to kable to jasne że bym sam wymienił, ale to równie dobrze mogło być 50 innych rzeczy. ASO wymieniło kable twierdząc że to było przyczyną, jeśli problem sie powtórzy będę miał gdzie jechać z reklamacją.
-
Doczytałem się tego i miałem do wyboru: (...)
No fakt... choć w przypadku takich objawów, to chyba na 90 % można zdiagnozować przypadłość jako winę przewodów WN, ewentualnie kopułki/palca.
Ale najważniejsze, że jesteś zadowolony, pieniądz to w końcu wymierna rzecz i trudno go przeliczyć na spokój i ciepełko <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Mam nadzieję, że założyli Ci porządne przewody (najlepiej oryginały) i nie będziesz miał z nimi problemów przez ładnych parę lat. -
Doczytałem się tego i miałem do wyboru:
a) kupić kable i kopułke i na mrozie wymieniać pod domem licząc na to że po wymianie będzie
dobrze
b) oddać do ASO opisać usterkę i poczekać w ciepełku aż naprawią
Gdybym miał pewność że to kable to jasne że bym sam wymienił, ale to równie dobrze mogło być 50
innych rzeczy. ASO wymieniło kable twierdząc że to było przyczyną, jeśli problem sie
powtórzy będę miał gdzie jechać z reklamacją.Widać że jazda tico jest ekonomiczna bo użytkowników stać na ASO
Ile zdarli nie wstydź się ...
-
to ile zapłaciłeś?
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Widać że jazda tico jest ekonomiczna bo użytkowników stać na ASO
Ile zdarli nie wstydź się ...Z faktury:
Sprawdzenie aparatu zapłonowego + wymiana przewodów WN = 61,49
Wiązka przewodów Tico = 59,73Suma = 121,22
Mam tylko nadzieję że to było to, bo jeździć do nich i się wykłócać o ewentualną dalszą naprawę to szczególnej ochoty nie mam...
-
to ile zapłaciłeś?
-
Z faktury:
Sprawdzenie aparatu zapłonowego + wymiana przewodów WN = 61,49
Wiązka przewodów Tico = 59,73
Suma = 121,22
Mam tylko nadzieję że to było to, bo jeździć do nich i się wykłócać o ewentualną dalszą naprawę
to szczególnej ochoty nie mam...Trzeba się było targować o cenę.[Trochę przydużo.]
U nas, w małym mieście właściciel warsztatu samochodowego ma też sklep samochodowy.
Jak u niego dużo kupujesz,to nieraz część którą u niego kupiłeś wmontuje Ci gratis.
U mnie tak było z podsufitką do malucha.
Kupiłem podsufitkę,ale aby ją włożyć,to trzeba było wyjmować tylną szybę i wsunąć podsufitkę.
Właściciel powiedział abym przyjechał Maluchem i mi jego mechanicy wyjmą tylną szybę,włożą nową podsufitkę i z powrotem zamontują tylną szybę.
Montaż gratis,bo dużo u niego kupuję części.
Oczywiście skorzystałem z okazji.
Jeszcze ustawiał mi gratis zapłon w Maluchu lampą stroboskopową,ale Maluch był po tym zabiegu "mułowaty".
Musiałem sam ustawić "na słuch"-od razu Maluch zrobił się silniejszy.W Tico jeszcze żaden mechanior mi nic nie grzebał.[odpukać...]
Wszystko robię sam.
Tica to proste,wdzięczne samochodziki... -
Ja się nie śmieję,też kiedyś pojechałem wymienić przewody WN.Kupiłem je i czekam na jakiegoś mechanika.Po 5 minutach zrobiłem to sam bo nikt nie przyszedł <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> I od razu lepiej.
-
Sprawdzenie aparatu zapłonowego + wymiana przewodów WN = 61,49
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Nieźle... Wykręcenie paru śrubek i skręcenie z powrotem... Miejmy nadzieję, że chociaż przeczyścili styki... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
BTW te groszowe końcówki są dobijające... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />Wiązka przewodów Tico = 59,73
Jeżeli kable są oryginalne - cena możliwa, jeszcze do przyjęcia (jak na marże w ASO <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />).
Mam tylko nadzieję że to było to, bo jeździć do nich i się wykłócać o
ewentualną dalszą naprawę to szczególnej ochoty nie mam...Jest nadzieja, że przez parę lat będzie spokój z zapłonem. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Z faktury:
Sprawdzenie aparatu zapłonowego + wymiana przewodów WN = 61,49Samo sprawdzenie i wymianę kabli WN trochę drogo wycenili.
Wiązka przewodów Tico = 59,73
Ta kwota jeszcze jest do przyjęcia, byle same kable były dobrej jakości.
Suma = 121,22
Niestety, w warsztatach płaci się nie tylko za materiał.
Mam tylko nadzieję że to było to, bo jeździć do nich i się wykłócać o ewentualną dalszą naprawę to szczególnej
ochoty nie mam...Jeżeli tylko ich diagnoza była dobra i zastosowali kable dobrej jakości to powinno być OK.
-
Jeżeli kable są oryginalne - cena możliwa, jeszcze do przyjęcia (jak na marże w ASO ).
Jest nadzieja, że przez parę lat będzie spokój z zapłonem.No, oryginalne kable DU, najlepsze, jakie mialem u siebie w Tico, a kilka kompletow testowalem, to wlasnie ok. 60 PLN kosztowaly - w IC zreszta. No, ale wymienialem sam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No, oryginalne kable DU, najlepsze, jakie mialem u siebie w Tico, a kilka
kompletow testowalem, to wlasnie ok. 60 PLN kosztowaly - w IC zreszta.Niestety... Ale warto właśnie tych używać. Trochę droższe, ale odpadają stany nerwowe w dżdżyste dni. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No, ale wymienialem sam
A mogłeś dać zarobić... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Niestety... Ale warto właśnie tych używać. Trochę
droższe, ale odpadają stany nerwowe w dżdżyste dni.
A mogłeś dać zarobić...Ależ Panowie dbajcie również o niżesz bezrobocie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> a nie tak wszystko samemu i samemu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />